Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2339 Wątki)

Ciążowe zachcianki

Data utworzenia : 2013-01-18 18:43 | Ostatni komentarz 2023-02-01 16:59

P.Janik

29774 Odsłony
686 Komentarze

Tutaj możecie pochwalić się swoimi ulubionymi wynalazkami kulinarnymi. Nie od dziś wiadomo, że kobiety w ciąży lubią łączyć dziwne smaki. Miałyście jakieś swoje 'odchyły od normy'?

2015-09-09 23:03

Niestety nie miałam zachciewanek :(

2015-09-09 19:52

Ja jestem obecnie w 6 miesiącu i też nie zauważyłam, żeby mi się jakieś zachcianki pojawiały. Na pewno ciągnie mnie do słodyczy, owoców i sałatek. Poza tym wszystko jest normalnie ;) Nawet typowe dolegliwości ciążowe mnie omijają jak na razie :)

2015-02-28 12:05

Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to wymyślałam co rusz nowe smaki kulinarne, a to śledzie..a to ogórki, a to kapustę. Do końca nie wiem czy to była akurat zachcianka, lecz gdzieś tam w podświadomości zapaliła mi się lampka, że w ciąży ponoć ma się ochotę na śledzie to i ja miałam. W końcu to nowy stan i nowe nieznane dotychczas odczucia. Choć te zachcianki były chwilowe.

2015-02-28 10:01

Ja takich specjalnych zachcianek nie miałam jedynie tylko co to na początku ciąży strasznie miałam ochotę na ogórki kiszone i to bardzo kwaśne a tak to nic takiego.Poprostu jadłam co miałam po ręką ;) Znam taka dziewczynę co w ciąży miała nieraz takie zachcianki że zastanawiałam się czy nie za bardzo wymyśla,jadła np ogórki które jadła z nutella,jak można coś takiego zjeśc,fuj... Ble :-P No ale widocznie można skoro ona to jadła i jej bardzo smakowało.

2014-07-10 11:49

Ja w pierwszej ciąży miałam smak na surowy ryż. A z takich typowych zachcianek to nic.

2014-07-10 07:59

mnie od samego początku ciągnęło do kwaśnego w ciąży: zimą ogórki kiszone i kapusta kiszona w różnych formach (robiłam tylko dwie zupy na przemian... biedny mąż próżno czekał na rosół czy pomidorów... ;) A co tego ananasa i sok ananasowy;) Teraz ogórki mi zostały, ale z owocowo przeżuciłam się na porzeczki ;) Pozatym odrzuciło mnie od początku od rzeczy, które wcześniej uwielbiałam tzn od kawy i od nóżek w galarecie ;)

2014-07-10 07:08

Mnie dopadly teraz ogórki małosolne i arbuzy..

2014-07-08 15:09

Oj nie miałam jakiś swoich dziwnych dziwactw ;) Fakt te powszechne zachcianki były i to inne w obu ciążach: w pierwszej (córa) królowały z początku pierogi, uszka i inne tego typu wyroby. Później doszły słodycze w tym czekolada number 1 :D. Przy synku z kolei z początku kawa gdzie ja kawy generalnie nie pijam ;) Piłam ją na potęgę do czasu aż się nie dowiedziałam że jestem zaciążona ;). Wtedy przystopowałam. Do tego ciągnęło mnie do nabiału no i OWOCE (cytrusy mniam! ). A! I koreczki śledziowe gdzie generalnie nie jadam ich to w ciąży walczyłam o nie jak lew :D