Choinka przy małym dziecku

Liwia oo i taka najlepsza dziecko się nie dostanie :D 

moja mama sznurkiem przywiązywała do ściany, w której był gwóźdź , a i tak czasem choinka nam spadłam już nie mówiąc o bombkach :D

u nas na choinkę nie ma miejsca radzimy sobie z małą drewnianą na komodzie :D 

u dziadków mamy prawdziwą i to ona rbi ten prawdziwy klimat świąt :)

Postawiliśmy już choinkę sztuczną, 150cm. Mała, ale stoi na podłodze w salonie. Przystroiliśmy tylko na razie światełkami i chyba przy nich zostaniemy.  Córeczka ma prawie 2 latka. Dużo tłumaczyliśmy, że nie będzie można dotykać. Mimo wszystko od czasu do czasu podejdzie i dotknie, naciśnie przycisk, żeby światełka się zmieniły. Jak chce zwrócić naszą uwagę, to potrafi szarpnąć. Z bombek w tym.roku zrezygnujemy, żeby jej jeszcze bardziej nie kusiło; już widzę, że chciałaby ciągle ściągać i zakładać. 

W tamtym roku w ogóle o tym nie myśleliśmy bo mały był jeszcze prosto z brzuszka natomiast w tym roku choinki jeszcze nie mamy planujemy na początku przyszłego tygodnia zakupić choinkę i ubrać .Już dziś zastanawiam się jak to będzie przy synku chyba trzeba będzie po prostu postawić ją na jakąś wyższą półeczkę tak żebym mógł na nią patrzeć z dołu ale nie miał do niej dostępu szczerze mówiąc będziemy improwizować na bieżąco ale już dzisiaj zdaję sobie sprawę z tego że może być to mały kłopot bo jednak gałązki i bąbki będą malucha interesować

Nasze maleństwo ma dopiero kilka dni więc nie musimy jej zabezpieczać. W tym roku mamy naszą pierwszą choinkę ❤️

Ja odpuszczam choinkę w tym roku. Po pierwsze ze względu na dziecko a po drugie ze względu na kota. Chyba nie chciało by mi się ciągle użerać i pilnować żeby jakas krzywda się nie stała dziecku które chciało by ściągać ciągle banki itp. Ale żeby był klimat to mam choinkę na ścianę zrobioną ze światełek LED 

W tym roku postawiliśmy na choinkę na pniu :p narazie nie ma fazy ściągania banieczek może dlatego że dostać nie może:d u nas się sprawdza :)