Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "Chwile pełne miłości" (zakończony)

Data utworzenia : 2017-10-23 09:51 | Ostatni komentarz 2017-12-18 21:37

Redakcja LOVI

64782 Odsłony
975 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!

2017-10-27 15:34

Leoś urodził się 13 września i już od początku ciąży 13stka była dla nas szczęśliwa. To właśnie 13 w piątek dowiedziałam się, że jestem w ciąży ❤ bardzo chciałam karmić piersią ale niestety nasze początki były straszne... to właśnie LOVI uratowało nas i dalej karmimy piersią. Dzięki Waszemu laktatorowi rozkręciłam laktacje, dzięki Waszym butelkom synek nie odrzucił piersi a dzięki Waszym smoczkom uspokajającym zasypianie wcale nie jest trudne! DZIĘKUJEMY

2017-10-27 15:33

Jak okazuje miłość mojemu 3,5letniemu synkowi... ... codziennym buziakiem na dzień dobry, na dobranoc; ... przyrzadządzając mu smaczne i zdrowe posiłki; ... mówiąc mu, że czekam na niego w domku kiedy tatuś wiezie go do przedszkola; ... tuląc go codziennie; ... opowiadając bajki, śpiewając ulubione piosenki, bawiąc się z nim autka i klockami oraz malując kolorowanki; ... ocierając łezki kiedy uderzy się np.w rączkę przy tym 'dmuchając' na bolące miejsce, które magicznie przestaje boleć; ... słuchając jak opowiada mi historie z przedszkola i przeżywać z nim emocje które temu towarzyszą; ... przekrywając kiedy się odkopie w nocy; ... I tak mogę wymieniać i wymieniać, ALE NAJWAŻNIEJSZE MÓWIĄC MU KOCHAM CIĘ ZE STO RAZY DZIENNIE!!! W grudniu pojawi się córeczka o która razem z mężem i synkiem bardzo dbamy. Rozmawiamy z nią, śpiewamy piosenki, czytamy bajki. Synek uwielbia przytulać się i całować brzuszek. Tatuś dba żeby mama miała jak najmniej obowiązków domowych związanych ze sprzątaniem, dzięki czemu może razem z Zuzią więcej czasu spędzać na odpoczynku. A mamusia dba żeby zdrowo się odżywiać i żeby malutka Zuzia miała jak najlepsze warunki w brzuszku:) czekamy na Ciebie kochanie!!!

2017-10-27 15:15

Julka w brzuszku już zamieszkuje, cała rodzina jej oczekuje. Dni już odliczamy, są to ważne chwile dla przyszłej mamy. O zasadzie szczęśliwa mama- szczęśliwe dziecko słyszałam, i się do niej zastosowałam. Stresu unikam jak woda -ognia, jest to moja myśl przewodnia. Podnoszenie i przemęczanie też eliminuję, każdego dnia się relaksuję. Masażer i relaksacyjna muzyka mi towarzyszy, delikatne brzmienie nawet mała Julka słyszy. Ma już swoje melodie uwielbiane, wówczas powłoki brzuszne są przez nią kopane. Salta i obroty w brzuszku wykonuje, może przyszła tancerka w naszej rodzinie się szykuje. Dobry humor to przyszłej mamy podstawa, by dziecko było też zadowolone ważna sprawa. Każdego dnia brzuszek delikatnie masuję, po nim czułe okręgi wykonuję. Zdrowe odżywianie od początku ciąży stosuję, niezbędne witaminki stosuję. Domowe SPA sobie urządzam, zabiegi kosmetyczne sporządzam. Zrelaksowana i zadbana, ciesze się od nocy do rana.

2017-10-27 15:07

Nasz Synuś przyjdzie na świat na początku stycznia. Już teraz jest naszym największym Skarbem i Cudem. Rozmawiamy z nim, puszczamy kołysanki z pluszowej pszczółki i kochamy najbardziej na świecie. A on radośnie odwzajemnia nasze uczucia fikając koziołki i rozpychajac się w brzuchu oraz czkając po dobrym obiadku:)

2017-10-27 14:35

Swój brzuszek traktuję tak jakbym już teraz nosiła Maluszka blisko przy piersi. Nie zapominam przy tym, że Maluszek jest tym co robię, co jem i jak żyję więc staram się jak mogę stwarzać jak najlepsze warunki do rozwoju dla mojego synka. Już teraz próbujemy z mężem komunikować się z Wiktorem by czuł się kochany i wyczekiwany. Czule do niego mówimy i pielęgnujemy by zawsze miał wygodnie i komfortowo. Jego dobro jest dla nas najważniejsze co chciałabym wyrazić dodatkowo bez słów - załączonym zdjęciem.

2017-10-27 14:20

LIST DLA DZIECKA Droga córeczko! Wtargnęłaś w moje życie jak gwałtowna, letnia burza...Zachwyciłaś pięknem, niesłychaną siłą i energią...Niczym krople przyjemnego, ciepłego deszczu skropiłaś moje spragnione serce dobrocią i miłością...Twoje pojawienie się na świecie było jak tęcza, która nadaje niebu nieznanych dotąd barw...Jak jasny promień rozświetlający szare, pochmurne niebo...Szare niebo, które dotąd było moim życiem...Twoje narodziny dały mi siłę na walkę...Walkę o swoje własne szczęście...Walkę o szczęście swoich bliskich i zupełnie obcych dla mnie ludzi...To Ty prowadziłaś mnie w zupełnie nieznanym dla mnie labiryncie ludzkich uczuć...To Ty zupełnie jak gwiazda polarna oświetlałaś mi w nim drogę...Nauczyłaś mnie cieszyć się życiem...Z wiatrem we włosach tańczyć na krawędzi życia...Twoja wrodzona dobroć i bezinteresowna życzliwość otworzyła moje serce na świat i zamieszkujących go ludzi...Z zimnej, wyrachowanej kobiety przeistoczyłam się w ciepłą, wrażliwą istotę...Nauczyłaś mnie kochać, okazywać emocje i głośno mówić o swoich uczuciach...Pokazałaś, że można być dobrym dla innych nie oczekując niczego w zamian...Codziennie dawałaś mi prawdziwą lekcje cierpliwości...Przypomniałaś o dawno zapomnianych uczuciach... Wskazałaś same pozytywne aspekty mojego życia...Nauczyłaś mnie od nowa ufać ludziom...Patrząc w Twoje niewinne, radosne oczy wiem że zrobiłaś to zupełnie nieświadomie...Naturalnie...Chyba tylko dzieci mogą być tak rzeczywiste i prawdziwe w swoich gestach, słowach i czynach...Chyba tylko od dzieci możemy nauczyć się prawdziwej, bezinteresownej życzliwości, miłości i otwartości na drugiego człowieka...Chyba tylko dzięki Tobie znowu o tym pamiętam... Dlatego każdego dnia ofiaruję Ci swój najcenniejszy dar...Swoje serce...Nie jestem w stanie dać Ci niczego więcej...Niczego więcej niż swoje serce...Każdego dnia okazuję Ci je we wszystkich swych gestach, słowach i czynach... Każdego dnia oddaję Ci je razem z całą sobą... Każdego dnia zaprzątam Tobą jego całe wnętrze...Każdego dnia Ono bije tylko dla Ciebie...Każdego dnia otaczam nim Twoją duszę i ciało... Każdego dnia pokazuję Ci nim jak bardzo Cię kocham...

2017-10-27 14:07

Witam, serdecznie :) Czekamy wlasnie na Braciszka dla Hani :) jak widac na zdjeciu :) Mamy nadzieje na wygraną poniewaz Hania kiedy sie urodziła , niestety nie mogla długo cieszyc sie dobroci mleka mamy .Zły dobrany laktator spowodował ,że dostalam bardzo silnego zapalenia kanalików mlekowych , antybiotyki , leki i inne tego typu specyfiki spowodowały zanik pokarmu , z bólem serca .... bezpowrotnie wtedy... Mamy jednak nadzieje ze tym razem bedzie lepiej i Nikodem , który urodzi sie lada moment bedzie mógł długo cieszyc się z mamusinego mleczka :) Pozdrawiam serdecznie !!!!

2017-10-27 13:46

Moja córcia ,Marysia, ma 4 miesiące. Karmię ją piersią. Uważam,że jest to cudowne. Pierwszego dziecka nie mogłam karmić piersią i teraz wiem ile straciłam. Teraz wiem jaką to buduje więź miedzy nami. Kocham równie mocno syna jak i córkę,ale z córką czuję od początku silną więź. Z synkiem musiałam tą więź jakiś czas budować. Marysia jest tak słodką istotką,że czasem aż nie wierzę że mogłam ją urodzić,jest taka wspaniała. Często sobie razem leżymy,nie zawsze ona je ale po prostu sobie leży. Uśmiechamy się do siebie,ja jej śpiewam a ona sprawia wrażenie,że śpiewa razem ze mną. Lubimy się przytulać i patrzeć na siebie. Zarówno synowi jak i córce kilka albo kilkanaście razy dziennie powtarzam, że ich kocham.