Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs <b>"List do Świętego Mikołaja" </b>

Data utworzenia : 2016-11-25 10:16 | Ostatni komentarz 2016-12-09 23:57

Redakcja LOVI

42596 Odsłony
1008 Komentarze

Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.

2016-11-30 11:15

Drogi Mikołaju z dalekiej Laponii !!! W tym roku życzyłam bym sobie od Ciebie przedewszystkim zdrówka dla Mojej Córuni, żeby wszystkie jej dni przepełniał uśmiech na Twarzy i ciągle towarzyszyło Nam to słodkie gaworzenie, gdy jest w świetnym nastroju. Chciałabym też wypatrzeć już ząbka u Naszej Iskierki, gdyż spędza Nam sen w powiek jej wkładanie wszystkiego do buzi( przez sen też rączki zjada). Dla Siebie i Męża też bym sobie coś pożyczyła żeby Maleństwo dało Nam troszkę bardziej odpocząć w nocy, chociaż te pobudki z nią są bezcenne, gdy ja już zasypiam po karmieniu Malutkiej, a ona zaczyna do mnie ślicznie "gigać" i się uśmiechać, wtedy odechciewa się spać, tylko przytulać:) Wiem, że dużo tych życzeń, ale mam cichą nadzieję, że Twoją Cudowną Mocą Wszystkie Spełnisz :) Buziaczki

2016-11-30 11:09

Święty Mikołaju, Mojego maleństwa jeszcze nie ma na świecie. Jest w brzuszku, pod moim sercem. Kochany Mikołaju, chciałam Cię prosić, abyś sprawił, że moje Maleństwo pojawi się w czerwcu na świecie- tak jak przewiduje moja pani ginekolog. Żeby mój Skarb był zdrowy, jego serduszko rozwijało się prawidłowo, żeby pięknie wykształciły się jego rączki i nóżki. Żeby mógł cieszyć się normalnym dzieciństwem tak jak inne dzieci. Żeby Maluszek miał zdrowy kręgosłup, mocne płuca, żeby wyrósł na silnego bobasa. Proszę Cię o zdrowie dla niego, bo jak każda przyszła mama, bardzo boję się o niego. Jestem pełna obaw a jednocześnie nadziei. Spotkał mnie najpiękniejszy cud, jaki mogłam sobie wymarzyć. Łaska jakiej doświadczyłam jest przeżyciem nie tylko fizycznym ale i duchowym. Jestem taka szczęśliwa, cieszę się każdego dnia i dziękuję losowi, że takie dobro mnie spotkało. Mikołaju, czuwaj nad moim brzuszkiem, niech wszystko będzie prawidłowo przebiegało a ja obiecuję, że w przyszłym roku napiszę do Ciebie list z podziękowaniami za troskę. Mikołaju ubieraj się ciepło bo na dworze mróz. Pozdrów od nas renifery, Gosia i Maleństwo w brzuszku :*

2016-11-30 11:07

Mój synek malutki jest troszeczkę łobuziutki ciągle rozrabia i udaje że nie słyszy nawet gdy mówię zasłania uszy brata młodszego za nogi łapie i pilot ciągle zabiera tacie więc spraw Mikołaju kochany aby zaczął się słuchać mamy o tyle cię tylko proszę bo jak nie to sie z domu wynoszę

2016-11-30 10:43

Kochany Mikołaju... Być może nie wykażę się oryginalnością, i jedyne czego pragnę dla swoich dzieci jest szczęście i ZDROWIE. Żebyśmy za rok znów byli w tym samym "składzie", a niestety ciągle się boję, że może się to zmienić. Synek gdy miał rok został zdiagnozowany - nowotwór złośliwy, genetyczny -odpowiedzialna mutacja genu ktora powoduje właśnie występowanie nowotworów. Synek wyszedł z tego i jest w porzadku, tylko kontrole. Jednak mutacje ma także mąż i najmłodsza córeczka. Są narażeni na nowotwory, szczególnie płeć żenska - 90 %... także są pod obserwacją lekarzy, ale najzwyczajniej w świecie się boję. Pamietam jak pekało mi serce na widok płaczącego synka, na myśl o diagnozie...Nie wiem czy dałabym rade przejść to jeszcze raz. Proszę, czuwaj nad nimi, daj zdrowie i szzęście, miłość i bliskość, byśmy w trudnych chwilach nie oddalali się, a byli coraz bliżej siebie. Pozdrawiam, mama Dominika .

2016-11-30 09:41

Nie będę oryginalna i podobnie jak reszta Mam chciałabym zdrowia dla swojego Maluszka. Chciałabym by był szczęśliwy, by czuł się kochany i by zawsze otaczali go dobrzy i życzliwi mu ludzie. Bo jak dobrze wiesz Drogi Święty Mikołaju najważniejsi w życiu są ludzie, a nie dobra materialne. Poza tym wszystkim mam jeszcze jedno marzenie chciałabym za jakieś kilkanaście lat spojrzeć na mojego teraz 5 miesięcznego Stasia i powiedzieć: "KOBIETO DOBRA ROBOTA, WYCHOWAŁAŚ WSPANIAŁEGO MŁODEGO MĘŻCZYZNĘ!" Pozdrawiamy Mikołaju i z niecierpliwością czekamy na pierwsze Święta w powiększonym gronie.

2016-11-30 09:05

Drogi Święty Mikołaju Jako młoda Mama która przywitała na świat swojego małego okruszka pragnę abyś na święta podarował mi siłę i zdrowie, sama straciłam najważniejszą osobę jaką jest Mama bardzo wcześnie dlatego chciałabym abyś podarował mi zdrowie bym mogła być przy nim w najważniejszych chwilach w jego życiu bym mogła się nim opiekować i rozpieszczać ;) ale i bym mogła to nauczyć jak wygląda świat i jak być dobrym dla innych . Prosiłbym Cię też drogi Mikołaju o mniej bolesne ząbkowanie dla mojego szkraba

2016-11-30 08:46

Drogi Swiety Mikolaju. Te swieta beda oczekiwaniem na Jezuska i na mojego synka. Mam dwie coreczki i teraz czekamy na Niego. Nie prosze o zbyt wiele. Dam sobie rade z moja ciagla zgaga, bardzo czestym nocym chodzeniem siku, z kopniakami w zebra az zapiera dech w piersiach, problemach ze zlapaniem oddechu w nocy, z co najmniej szesciokrotnym klociem by sprawdzic wysokosci glukozy czy podawaniem insuliny. Wszystko dla Niego. Pragne tylko abys sprawil by doszlo do szczesliwego rozwiazania, bysmy mogli sie radowac z obecnosci przede wszystkim zdrowego, silnego, nowego czlonka naszej rodziny.

2016-11-30 08:17

Drogi Świety Mikołaju ! Ostatni raz pisałam do Ciebie list będąc małą dziewczynka, nie mogaca sie doczekać Twojej wizyty i prezentów. Teraz jestem dorosłą kobietą, żoną i za chwilę będę upragnioną mamą. Już w lutym spodziewam się dzidziusia tego długo wyczekiwanego, upragnionego.Wszyscy dookoła mówią, że bedzie dziewczynka, ale ja jako matka nie mam żadnego przeczucia i dla mnie liczy sie to, aby maluszek był zdrowy. Ja jako maluszek miałam kolki do dziś moi rodzice wspominają te płacze, ryki i krzyki. Ja jako mama chciałabym aby moje dziecko uniknęło tych dolegliwości. Bardzo chciałabym karmić piersią, ale wszyscy wiemy, że los lubi być przewrotny, więc produkty Lovi na pewno wspomogły by mi w lepszym karmieniu i zminimalizowaniu dolegliwości związanych z brzuszkiem mojego dziecka. Pozdrawiam Cie serdecznie Święty Mikołaju i do zobaczenia już w przyszłym roku w naszym Domku i u naszego maluszka :)