Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)
Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.
2016-12-02 15:57
Drogi Mikołaju. Moim największym marzeniem jest moja kochana córeczka Kornelia ;) I chcę by była zdrowa nawet teraz kiedy ma jeszcze żółtaczkę. Chcę żeby zdrowo się rozwijała, i żeby była po prostu szczęśliwa. By uśmiech nigdy nie schodził z jej malutkiej twarzy. I jeszcze jedno chcę jak moja kruszynka dorośnie po prostu podejdzie do mnie przytuli powie że mnie kocha i ze jestem dobra mamą ;)
2016-12-02 15:57
Drogi Mikołaju, bardzo chciałabym dostać ten zestaw dla naszego synka. Mamy termin na 15grudnia, także idealny prezent na początek.
2016-12-02 15:55
Kochany Święty Mikołaju! Z całego serca proszę cię o zdrowie dla mojego synka Patryka,by hemoglobina wzrosła aby spokojnie przesypiał noce nauczył się pic mleko z butelki lub kubeczka bo jak na razie nie chce w nocy nic pić oprócz mamy mleczka. Najlepszym prezentem byłby zestaw lovi w kolorze miętowym, spełniłyby się nasze marzenia miała by mama chwile wytchnienia. A Patryczek, byłby w pełni samodzielnym małym szkrabem dzielnym. Pozdrawiamy Mama z synkiem swoim promyczkiem szczęścia Patryczkiem!
2016-12-02 15:47
Drogi Święty Mikołaju ! :) Mam na imię Filipek i jeszcze jestem u mamusi w brzuszku ale niebawem będę z rodzicami na świecie. Odkąd zacząłem wyłapywać pewne dźwięki i głos mojego wspaniałego tatusia i wspaniałej mamusi odczuwam, że jestem dla Nich bardzo ważną osobą. Słyszę jak mówią mi Kocham Cie <3 czuję ich ciepło gdy dotykają brzuszka. Jestem taaaki szczęśliwy <3 Pewnego dnia przebudziłem się aby pobawić się z mamusią i usłyszałem jak wraz z tatusiem rozmawiali o mojej wyprawce co jeszcze potrzeba, ile muszą wydać pieniążków, bardzo zrobiło mi się szkoda rodziców ponieważ tak bardzo się starają i robią dla Mnie wszystko abym miał jak najlepiej. Postanowiłem Mikołaju napisać list do Ciebie, może jest banalny ale dopiero się wszystkiego uczę i chciałbym poprosić o świetne buteleczki LOVI o których mamusia wspominała żebym nie miał kolek i przysypiał spokojnie noce i oczywiście, żeby rodzice byli spokojni. Dostając taki prezent uszczęśliwisz nie tylko Mnie ale i tatę i mamę. Mam nadzieję, że o dużo nie proszę i spełnią się moje prośby :) Wierzę w Ciebie Mikołaju, Filipek
2016-12-02 15:44
Moim największym marzeniem jest zdrowie dla mojej córeczki Zuzi, u której podejrzewają autyzm. Mam nadzieję, że podejrzenia się nie sprawdzą i Zuzia będzie zdrową dziewczynką. Zuzia na pewno będzie cudowną starszą siostra dla swojego bracisz, który przyjdzie na świat 9 stycznia. Mam nadzieję, że Franek będzie zdrowym dzieckiem, bo szczęśliwym to na pewno. Chciałbym żeby moje dzieci były zdrowe, a zresztą jakoś sobie poradzimy. Grunt, że mają kochających rodziców, którzy dbają o ich szczęście :-)
2016-12-02 15:22
Kochany Mikołaju, Szczerze wierzę że pomimo iż nie mam kilku lat spełnisz moje marzenie chociażby w postaci zestawu produktów LOVI które na pewno przydadzą się dla jeszcze nienarodzonego dzidziusia:) Moim największym marzeniem jest spełnienie sie w 200% jako mama:) Chciałabym aby moje dzieci doświadczyły wiele miłości i zrozumienia ode mnie:) Bardzo je kocham i chcę dla nich wszystkiego co najlepsze:) Mam nadzieję że w przyszłości powiedzą mi że mają najlepszą rodzinę na świecie a w szczególności najlepszą mamę która stworzyła im nie zapomniane dzieciństwo pełne miłości i radosnych chwil:)
2016-12-02 15:06
Kochany Święty Mikołaju. Jak co roku piszę do Ciebie list, jednak po raz drugi jest on inny, wyjątkowy, pisząc go myślę o moim dziecku. Dwa lata temu, Carmenia pojawiła się u nas niespodziewanie, szybciej niż tego oczekiwaliśmy, na szczęście zdrowa. Przyszła na świat dwa dni przed świętami, czym wywołała ogromną radość w naszych sercach. To był wspaniały prezent. Cały rok dawała nam mnóstwo radości i miłości, więc w zeszłym roku prosiłam właśnie o tą radość na kolejny rok. Życzenie się spełniło. Mija rok pełen szczęścia. Jesteśmy zafascynowani naszą córeczką. Każdy dzień przepełniony jej uśmiechem jest jak haust świeżego powietrza. Niedługo skończy dwa latka, spędzi z nami trzecie święta i na te właśnie święta, na kolejny rok proszę o tą radość, o uśmiech każdego dnia i o miłość jaka nas przepełnia. Opisałam to wszystko żebyś wiedział, że właśnie z tym nie chcemy się rozstać, bo gdy rodzina jest szczęśliwa, to wszystko się układa. Pozdrawiam, Patrycja
2016-12-02 14:58
Zobacz Mamo jestem... (zdj.1) *Jestes, ale od poczatku z wielkim strachem, żebyś nie odszedł/odeszla do Braciszka... ...oto moje serduszko Mamusiu, coraz silniejsze... (zdj. 2) Mam sie coraz lepiej, Pani Doktor mowi ze musi byc dobrze, zebys Mamusiu się juz nie bala... * I tak uplywal kazdy dzien, tydzien liczenie dni do nastepnej wizyty z wielkim strachem, ale i nadzieja... Moje pierwsze wyraźne zdjecie ;) (zdj.3) Serduszko, raczki, nozki wszystko na swoim miejscu, jestem zdrowy? Jednak zdrowa, bo jestem dziewczynką... Podobno malo przybieram na wadze, ale to na pewno dlatego, ze jestem filigranowa... 18.04.16 Puk, Puk... to teraz juz na pewno bedziesz liczyc czy pukam codziennie, slysze jak prosisz zebym sie odezwala, ale czasami jestem pleckami a poniewaz jestem bardzo malutka nie czujesz jak pukam, tak wiec nie martw sie, wszystko jest dobrze... Jednak jestesmy w szpitalu, ale zrobia badania i zobaczysz Mamo wyjdziemy stad jeszcze w 2 packu... Moja buzka Mamusiu... (zdj.4) O ladne to jest... To dla mnie? Tyle ubranek, ale sa bardzo duze, to Ja bede taka duza? *Tak, bedziesz Kochanie... Moja stupka Mamusiu (zdj.5) Nie kloc sie z Tata o kolor wozka, zawsze mozesz powiedziec, ze tamtego koloru nie ma i wezmiemy ten ktory wybralas Pokoj jest, wozek jest teraz tylko oczekiwanie na mnie... 12.09.16 godz. 23, Mamo fajny lokal tu mam, ale chyba juz czas sie zobaczyc, jedzmy do szpitala... 13.09.16 3:45 no i jestem, ale dlaczego tak tu zimno, jasno tyle ludzi... (zdj.6) Cycusia!!!! Dajcie Cycusia!!!! No to pojadlam teraz Mamo przytul i zobaczymy jak to bedzie... (zdj.7) *A Ciebie drogi Mikolaju prosimy o zdrowie, o szczepienia bez powikłań i moze o braciszka, albo siostrzyczke... Mamo zdrowie oczywiscie, rodzenstwo moze byc, ale cycusia nie oddam
