Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs <b>"List do Świętego Mikołaja" </b>

Data utworzenia : 2016-11-25 10:16 | Ostatni komentarz 2016-12-09 23:57

Redakcja LOVI

42616 Odsłony
1008 Komentarze

Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.

2016-12-03 13:12

Drogi Święty Mikolaju!:) Już niedługo w naszej małej rodzinie pojawi się czwarty czlonek-synek Tymek,czekamy na niego z niecierpliwością a zwłaszcza córka Amelka na młodszego brata.jedyne o co chce cię prosić to zdrówko dla moich skarbów,bo nie ma nic ważniejszego jak zdrowe i szczęśliwe dzieci.mam tez nadzieję że porod przebiegnie bezproblemowo.a może synus zawita do nas szóstego grudnia i też zostanie Mikołajem:)

2016-12-03 13:11

"Miły starszy, siwy Pan z wielkim workiem przyjdzie sam..." Kochany Święty Mikołaju ! Już dostałam w tym roku najpiękniejszy prezent na świecie - mojego synka, Nikodema. Wspanialszego prezentu nie ma. Ale jest jedna sprawa, która jeśli pomożesz może mnie również uszczęśliwić. Mianowicie... Proszę Cie , przynieś mojemu synkowi spokojny długi sen i jak najmniej płaczu. Proszę o to , dlatego, że jestem studentką i w tym roku mam obronę licencjatu. Bez spokojnego snu synka nie będzie łatwo mi go napisać ani obronić. Chcę skończyć te studia, żeby Nikodem był ze mnie dumny. Pomagał mi na 2 roku studiów (będąc w brzuchu) i zdałam sesję bez żadnych poprawek. Dlatego mam nadzieję, że śpiąc spokojnie będzie mnie również wspierał w pisaniu pracy. Dziękujemy za Twoją pomoc i czekamy na Ciebie. To pierwsze święta Nikosia, mam nadzieję, że pokocha Ciebie tak samo jak ja w dzieciństwie Cię pokochałam. Studiująca mama Oliwia i mały naukowiec-śpioszek Nikodem.

2016-12-03 12:45

Kochany Mikołaju! Moim największym marzeniem jest urodzenie zdrowego dziecka, żeby rozwijało się dobrze i żeby wszystko układało się dobrze ! Po jednym przykrym doświadczeniu teraz wszystko jest dobrze i tak będzie do końca,wierzymy w to razem z kochanym mężem.

2016-12-03 12:07

Gdy spoglądam w niebo,widzę uśmiech Twój szeroki. Śmiejesz się a renifery razem z Tobą zrywają boki. Co w dłoni trzymasz?aa, to list od mojego najmłodszego syna!. Nagle widzę jaka poważna staje się Twoja mina. Czytasz i myślisz czy spełnić jego życzenia? Nie musisz!:) tata i mama znają jego pragnienia! Nasze największe szczęście pragnie oceanów miłości. Uśmiechu na twarzy rodziców i od czasu do czasu odrobinkę słodkości! Piszemy do Ciebie bo wiara w to co robisz czyni cuda!. Gdy mamy kogoś takiego jak Ty, każde marzenie spełnić się uda!. Kończysz czytać i spoglądasz ciepło w moim kierunku. Machasz ręką i dajesz słowo,że zawsze będziesz stał na "Spełnianiu marzeń" posterunku!.

2016-12-03 11:51

Kochany Święty, Dziś piszę do Ciebie mój pierwszy list. Jestem maleńką Fasolka, rosnącą w brzuszku mojej mamy. Mam być Lidką albo Józkiem, ale nie chcę nikomu pokazać kim będę. Mama żartuje, zw wybiorę sobie kiedy się urodzę. Mam dopiero 22 tygodnie więc jeszcze mam trochę czasu żeby się zdecydować. Moi rodzice trzy lata starali się byśmy mogli razem rozpocząć przygodę poznawania świata. Mama na samym początku bardzo się bała. Płakała. Bo to "nie ten czas" - tata, tuż po tym jak się urodzę, wyjedzie na misję do Kossowa. Pewnie to wiesz Mikołaju, znasz mojego tatusia juz bardzo długo i pewnie masz go w swojej magicznej księdze. Praca mojej mamusi tez nie jest pewna bo jej firma się zmienia. Po wielu rozmowach mamusia się uspokoiła. Zrozumiała, że jestem jej największym skarbem. Przecież tak bardzo chciała mnie mieć. Zrozumiała, że ma dobrych ludzi dookoła i wszystko się ułoży. Kochany Mikołaju, chcę Cię prosić żeby właśnie wszystko się ułożyło. Żebym było zdrową Fasolką, która ucieszy swoich rodziców. Żeby mamusia nie musiała się martwić ani bać, a tatuś żeby cały i zdrowy do nas wrócił by mógł się mną opiekować. Dla siebie proszę o konika na biegunach bo doszły mnie szumy ze to świetna zabawka. A i fajnie by było gdyby tak samo jak rodzice pokochał mnie piesek, który już jest z moimi rodzicami i tez na mnie czeka. Mikołaju, zdradzę Ci jeszcze, że mamusia juz przygotowuje święta i upiekliśmy dla Ciebie ciasteczka. 6 grudnia będą czekały razem z mlekiem na parapecie. Tatuś mówi, że dołoży do tego szklaneczkę czegoś mocniejszego bo to o niebo lepiej cie rozgrzeje w mroźne grudniowe noc. Mała Fasolka

2016-12-03 11:18

Drogi Święty Mikołaju.. W tym roku znów starałam się jak tylko potrafiłam najlepiej żeby być dobrą i odpowiedzialna mamą. Choć nie zawsze mi wychodziło to starałam się zawsze najlepiej jak tylko potrafiłam naprawić swój błąd. A teraz proszę z całego serca abyś mnie wysłuchał. Wiem ile złego dzieję się na świecie i ze musisz uszczęśliwić wiele rodzin. Lecz ja także mam do Ciebie prośbę z głębi serca w imieniu moich córeczek.. Pozwól że krótko opowiem Ci parę słów o nich.. Mam dwie najpiękniejsze i najcudowniejsze córki na świecie. NATALKE która skończyła cztery miesiące, dzięki Bogu jest zdrowym i dobrze rozwijajacym sie szczęśliwym skarbem mamusi który BARDZO KOCHA FIRMĘ LOVI . A także czteroletnia nasilniejsza i najdzielniejsza ksiezniczke EMILKE, urodzona z otwartym brzuszkiem i jelitami na zewnątrz.. która jest po 9 ciezkich operacjach jelit i była zywiona cztery latka pozajelitowo nie jadła prawie nic do ustnie oprócz mleka i zupek warzywnych. Zresztą teraz też lubi mleczko z butli Lovi i zupkę bo nadal ma specjalistyczną dietę. Piszę ten list głównie dla niej bo bardzo w ciebie wierzy i bardzo Cię kocha, codziennie siedzi w oknie i powtarza ze spadł śnieg i Mikołaj jest już blisko. Kochany Mikołaju.. czeka ją dziesiąta operacja jelit,bardzo powazna, niebezpieczna i skomplikowana. Z całego serca chcę prosić Cie oto abyś pomógł wywołać mi uśmiech na jej twarzy oraz o to byś każdego roku i dnia pamiętał o niej,nosił ja w sercu i modlił się ze mną o zdrowie dla niej tak jak ja robię to od jej narodzin. Niczego bardziej nie pragnę niż tego by żyła JAK NAJDŁUŻEJ JEST TO MOŻLIWE w szczęściu i miłości. Dziewczynki są wszystkim dla mnie. Najpiękniejszym prezentem jaki dało mi życie. DLATEGO PROSZĘ CIE odwiedź Także je i zostaw coś także im pod choinką, po tym ciężkim dla nas roku wywołaj uśmiech na naszych twarzach bo tak niecierpliwie Cię oczekujemy i zestawu Lovi pragniemy. Kochamy Cię. Buziaki. Mama , Emilka i Natalka. :)

2016-12-03 10:22

Moim największym marzeniem związanym z moim dzieckiem jest aby rosło zdrowe i silne . Aby otaczały go osoby które wniosą w jego życie dużo radości, miłości oraz uczyły go stawiać czoła codziennym problemom . Uśmiech dziecka jest najpiękniejszym prezentem jakie można dostać od życia dlatego też chcę aby moje dziecko w przyszłości doznało tego szczęścia co ja teraz . Pozdrawiamy świątecznie Patrycja i Alan ☺

2016-12-03 09:29

Mikołaju Mikołaju Gdzie Ty jesteś w naszym kraju? Chcę Cię prosić o prezenty I przypomnieć bym nie został ominięty. Planowo na świat w styczniu przychodzę Pewno dużo rabanu narobię. Ześlij nam gwiazdkę z nieba, By pomogła gdy zajdzie potrzeba. Mamusia, Codziennie mnie tuli, głaszcze i kocha Nie możemy jej zrobić focha. Zabawek nam nie potrzeba , proszę tylko o Zdrówko, szczęście i kawałeczek nieba.            Junior