jaki produkt firmy lovi byście chciały przetestować

Mieszkanie to lokata na przyszlosc jak sprzedasz i kase dobrze zainwestujesz to moze ci sie uda utrzymac ta wartosc ale patrzac na obecna inflacje to bylby strzał w kolano;( bo za te pieniadze za 15 czy 20 lat to moze bedzie stac ale na garaz a nie mieszkanie ;( juz koedys ludzie odkladali na ksiazeczki mieszkaniowe i do tej pory maja niepowyplacane pieniadze 

Kasia jak jest możliwość takiej inwestycji to ja myślę, że super sprawa. Na pewno bym tak zrobiła. Sami się kiedyś zastanawialiśmy z mężem ale jednak było mówione o budowie i ta kasa została odłożona, a może by się nam już dawno inwestycja zwróciła i byłyby przychody.

Tez myślimy o kupnie drugiego mieszkania żeby samo się spłacało 

cos do kieszeni wpadało twz na budowę w przyszłości 

Też tak myślę. 

Jei mieszkanie stoi i niszczeje a my nic z tego nie mamy. A jednak dziecko może w nim zamieszkać załóżmy za 20 lat. 

Nawet jakbyśmy odkładali przez 20 lat te pieniądze z wynajmu wiele byśmy na tym zarobili. 

Ja zdecydiwanie myślę, że jest to dobry patent. 

Jeśli nie są potrzebne duże pieniądze na już to warto takie mieszkanie zatrzymać. To taka lokata na przyszłość. A jeśli sprzedać to dobrze ulokować pieniądze by się nie "rozeszły".

Kasia wow to super, to może faktycznie lepiej wynajmować, i mieć jakieś wpływy stałe jakby nie patrzeć, a mieszkanie zostanie dla dzieci kiedyś. 

Wprowadzilismy się już długo przed slubem 

zanim wgl zaczęliśmy go planować to było już mówione 😂 

ale nigdy nikomu za wynajem nie musielismy płacić 

chwile tylko wynajmowaliśmy razem mieszkanie bo moje akturat był remont tam gdzie ja mieszkałam sama u dziadków a dziadki w angli 

wiec jak już tu zamieszkalismy to robilismy remonty wiedzieliśmy ze to nasze prawda 

rodzice nam nawert okna i drzwi wymienili bo w salonie były jeszcze drewniane 

Kasia to może faktycznie lepiej wynajmować. Pewnie też bym zostawiła, zawsze to stałe wpływy.