Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

zakupy robione przez babcie

Data utworzenia : 2016-05-04 14:38 | Ostatni komentarz 2017-01-17 10:02

Monika.P

12987 Odsłony
296 Komentarze

Witajcie. Czy macie problem z rodzicami, którzy kupują Wam tysiące niepotrzebnych, używanych rzeczy dla dziecka? Niestety moja mama ma obsesje i niemalże co tydzień chodzi na zakupy do szmateksu i kupuje pełno ubranek, maskotek, zabawek, kocyków itd. Jeszcze nie jestem w połowie ciąży a rzeczy dla noworodka i dziecka starszego jest już pełna nie jedna szafa u niej na strychu. Niby robi tak żebym ja nic nie widziała i wmawia mi, że to są rzeczy po mniej i bracie, ale ja dobrze wiem, że ona już przed moim ślubem zaczeła takie rzeczy kupować dla dziecka, a odkąd dowiedziała się że jestem w ciąży to ma manie kupowania. Jesli chodzi o mnie to ja nie chce tysiąca niepotrzebnych używanych rzeczy. Mieszkamy z mężem w małym pokoiku i razem z nami będzie też dziecko, także ledwo co się już mieścimy, ale niestety takie mamy warunki gdzie mieszkamy. Co prawda nie przelewa nam się, bo mamy tylko jedną wypłatę za najniższa krajową, ale ja chce kupić kilka porządnych ciuszków nowych, ewentualnie jeśli coś dostanę od kuzynów to chętnie przyjmę, ale nie chce rzeczy ze szmateksu, ktore w dodatku mi się nie podobają. Jak to jest u Was? Czy Wasze mamy tez chcą Was na siłe uszczęśliwić mówiąc, np. że jeden rożek to za mało dla dziecka? mogłabym pełno przykładów wymieniać co wg niej ja potrzebuje i w jakich ogromnych ilościach. Nie wiem jak mam jej przemówić, że nie chce tych rzeczy które ona mi kupuje.

2016-11-30 21:32

Natka twoja mama jest troskliwa i teraz przy dziecku chce zebys wszystko miała i niczego ci nie brakowało bo przy dziecku o wszystkim się zapomina:)

2016-11-30 21:23

Natka po prostu mamusia o ciebie dba a tym bardziej teraz kiedy urodzi się dziecko i będziecie przyjmowali gości to muszą jeść na identycznych talerzykach a nie jakichś kolorowych :) Musisz ją zrozumieć i otworzyć serce na prezenty od niej ;-)

2016-11-30 19:48

Co do tego co napisalam wczoraj o zakupach mamy....dzwoni dzis do mnie i pyta: czy Wy macie komplet talerzy misek itd? bo ostatnio jak z tata bylismy u was i wyciagalas talerzyki do ciasta to wszystkie z innej parafii (moja mama pedantka). Wiec jej tlumacze ze wszystkie sa z tej samej parafii tyle ze to po prostu sa inne kolory-taki zestaw, sliwka, bialy, zielony :D A mama na to ze to tak ladnie nie wyglada i ze ona teraz jest w sklepie i takie ladne komplety obiadowe sa na wyprzedazach i ze ona moze mi wezmie :D wiec mowie ze nie potrzebuje bo nie mam miejsca :D No ale jak nie mam miejsca, no do szafki wrzuce :D I taka to rozmowa z moja mama :D hhe

2016-11-30 12:24

Bo najlepiej właśnie rozmiar większe tylko należy przewidzieć też sezon w jakim można w daną rzecz ubrać dziecko...bo np. po co kurtka latem ;-)

2016-11-30 12:08

MAM, rozwaliłaś mnie muszę przyznać. "Wiedziałam, że może być za mały ale taki śliczny" hehe. U mnie na szczęście jeżeli już to kupują większe na zapas, jak mają wątpliwości, bo wiadomo, że rozmiarówka bywa różna.

2016-11-30 01:04

Nasze mamy chyba są już takie troskliwie, dawno swoje dzieci odchowaly i chciałyby pomóc nam w każdy sposób, ponoć babcie kochają swoje wnuki bardziej niż dzieci, może coś w tym jest.

2016-11-29 13:10

Zawsze jednak lepiej zapytać ;p może ton głosu jakim mówisz do mamy nie do końca ją przekonuje i dlatego pomimo tego, ze mówisz, że coś masz ona postanowi i tak Ci to kupić :)

2016-11-29 11:52

Moja mama zawsze dzwoni i pyta czy czegos przypadkiem nie chce, bo akurat jest w sklepie i cos widzi...a ja mowie ze nie bo mam cos podobnego, albo nie potrzebuje...ale co tam i tak kupi haha :D wiec ostatnio jej powiedzialam zeby po porstu nie dzwonila i nie pytala bo moje odpowiedzi i tak mijaja sie z celem haha