Zakupy (861 Wątki)
Uszkodzony produkt w sklepie
Data utworzenia : 2023-09-30 09:57 | Ostatni komentarz 2024-02-23 08:59
DZiewczyny jak to jest jeśli dziecko w sklepie zrzuci jakiś produkt, który się uszkodzi. Wczoraj mieliśmy taką sytuację, że córka chciała zabrać serek i straciła przy tym serek obok. Spadł i się rozlał. Musieliśmy zapłacić. Niby normalne, nasz błąd. Zaś z drugiej strony serki były tak poukładane jeden, na drugim, na trzecim i blisko krawędzi, że każdy może to strącić. Czy ekspedientki muszą to jakoś układać, by było bezpiecznie? Był to produkt za 2zł więc tragedi nie ma. ALe jakby coś droższego zrzuciła? Orientujecie się jak to wygląda?
2023-10-01 11:22
O kurcze.. to już w ogóle nieporozumienie. I jak to się skończyło? Zawsze jest monitoring i można to jakoś udowodnić.
2023-10-01 07:13
Ja byłam raz świadkiem pewnej sytuacji w Biedronce. Koleżanka robiła zakupy i akurat była w alejce, gdzie były oleje, mąki itp. Jakaś babeczka przechodziła i potrąciła wyspę z oliwą, a jednak butelka spadła i się stłukła. Babeczka już skręciła w następną alejkę, a jak podeszła pracowniczka sklepu, to zastała tam już tylko moją koleżankę obok, ale nic nie powiedziała, tylko spojrzała i poszła. Potem koleżanka stała przy kasie, a nagle ta sama pracowniczka podeszła, postawiła nową butelkę z oliwą u kasjerki na kasie i powiedziała, żeby mojej koleżance to doliczyła, bo ona w alejce stłukła. A nawet nie spytała nas, czy to my, czy nie, co się stało itd. Po prostu bezczelnie chciała koleżance to doliczyć do rachunku bez żadnych wyjaśnień.
2023-10-01 00:09
No wlansie tez jestem tego zdania
2023-10-01 00:01
To pewnie, rodzaj sklepu, ma znaczenie. Głupio by mi było, gdyby ekspedientka musiała za moją szkodę płacić.
2023-09-30 22:36
Myśle, że dużo też zależy od tego czy sklep jest prywatny czy to jakiś duży market. Bo w markecie pewnie poszłoby w straty. Ja miałam taką sytuacje, że mój synek zrzucił ceramiczną miskę dla psa w sklepie zoologicznym i w sumie nawet nie pomyślałam, żeby nie zapłacić bo ja ustawiłam wózek z nim za blisko półki no i jako osoba dorosła jestem za niego odpowiedzialna.. a tak musiałaby pewnie za to zapłacić dziewczyna, która była tam zatrudniona.
2023-09-30 21:14
Ja od razu zapłaciłabym bo to moje dziecko dokonało szkody.. głupio byłoby mi odmówić nawet.. chyba , że faktycznie był źle ustawiony i wina nie byłaby dziecka.. na szczęście nie byłam w takiej niezręcznej sytuacji ;)
2023-09-30 19:14
Myśle ze nie powinni cię za to skasować . ale myśle ze tez bym zapłaciła
2023-09-30 16:33
O fajerka widzisz dobrze że piszesz bo ja pewnie też bym stwierdziłaze trzeba zapłacić i już.