Zakupy (860 Wątki)
Czy ktoś z Was ma i używa testera do żywności? Mierzy on poziom stężenia azotanów w produkcie. Czy się sprawdza i używacie go na codzień przy serwowaniu produktów dziecku i całej rodzinie. Czy funkcja pomiaru promieniowania jest przez Was wykorzystywana?
2019-09-09 17:32
Niestety dobrze że teraz można to sprawdzić , tak samo polecam aplikacje zdrowe zakupy ja tylko z tym robię zakupy od jakiegoś czasu fakt spędzam trochę więcej czasu w sklepie ale mam pewność że kupuje dobre produkty
2019-09-06 07:29
Każdy teraz kombinuje jak może. A to żeby owoce ładniej wyglądały, a to mięso dłużej polegało i tak to właśnie się kończy że są naszprycowane chemia
2019-09-05 23:00
Justyna świetna sprawa , gdzie kupiłaś miernik ?
Jakiś czas temu natknęłam się na artykuł o parówkach gdzie było stężenie azotanu nawet do 1030 firmowe berlinki a to ludzie podają dziecku nie mówiąc już co musi być w parówkach np z biedronki . Czytałam też że mięso z Biedronki i Tesco strasznie nafaszerowane .
Aneczka nie do końca że mało będzie co do kupienia . Niestety takie czasy że producent chce tanio wyprodukować dużo i sprzedać z zyskiem nie patrząc na nic . Ale nawet jeżeli to można ograniczyć produktu z większym stężeniem.
2019-09-05 19:46
JustynaSz123;) o kurczę tego bym się nie spodziewała, że pomidory ze sklepu mogą być "lepsze" niż te z domowego ogródka. Chyba, że coś źle zrozumiałam?
Jeśli chodzi o mięso to aż strach je sprawdzać, masarka.
2019-09-05 17:27
Tez mi się tak wydaje że mierząc tym miernikiem mało co będzie do kupienia
2019-09-05 12:06
O rany!!! I my to wszystko zjadamy.Tyle tej chemii,że za chwilę zaczniemy świecić.
Trochę jestem w szoku a z drugiej strony nie koniecznie mnie to dziwi.Tego trzeba się spodziewać,że badając wszystko tym miernikiem okaże się,że nie ma co zjeść...
2019-09-05 11:55
Dzisiaj testowałem surowe mięso wieprzowe gulaszowe. Część kawałków po 480, cześć po 530 a jeden 660! A norma dla dziecka to 50...
2019-09-04 20:44
Dzisiaj przyszła paczka z testerem.
Muszę przyznać, że wyniki mnie zaskoczyły.
1. Jabłka z przydomowego ogródka, niepryskane miały więcej niż bio z Lidla.
2. Pomidory działkowe miały więcej niż zwykłe ze sklepu ale najmniej miały pomidorki koktajlowe z ogródka.
3. Gruszki z rynku wypadły źle, tak samo morela z Lidla
4. Ziemniaki w górnej granicy normy
5. Cebula mocno przekroczyła normę.. Kto by ją akurat podejrzewał...
6. Marchew z Tesco wypadła super.
Fajnie, że urządzenie ma możliwość sprawdzenia poziomu dla dziecka co jest przydatne jak nie chce się wydawać dużo kasy na bio.
