Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

SZU misie

Data utworzenia : 2015-06-10 09:07 | Ostatni komentarz 2019-01-03 13:45

summerwave

16195 Odsłony
254 Komentarze

Czy któraś z mam słyszała o tym produkcie? Podobno to nie jest zwykła maskotka dla maluszka. Imituje również dźwięki zbliżone do dźwięków słyszanych przez maleństwo jeszcze w brzuszku mamy, lub suszarki. Ma działać uspokajająco i wyciszająco na noworodka. Czy ten gadżet się sprawdza?

2017-04-12 14:51

Mam się sprawdza. Kupilismy przed narodzinami syna bo córka miała kolki i używalismy suszarek oraz you tuba. Problem byl zawsze jak gdzieś pojechaliśmy więc założyłam że z synem będzie podobnie i zdecydowałam się od razu na Szumisia. Zabrałam go do szpitala ponieważ tak jak napisała emmkao chciałam żeby miał kontynuację z brzucha :-) Olek nie ma na szczęście kolek ale miś i tak jest potrzebny. Zwłaszcza jak gdzieś jedziemy. Także zabieramy go wszędzie.

2017-04-11 22:38

Emmkao u mojej koleżanki się nie sprawdził szumiś

2017-04-11 15:26

Mi też bardzo podoba się 'idea' Misia Szumisia, także jak najbardziej jest na mojej liście rzeczy potrzebnych (szkoda tylko, że te misie tak się cenią), ale cóż. Wydaje mi się, że zakup takiego szumiącego misia jak najbardziej ma sens, ale musi być stosowany już od pierwszych dni, tak żeby dziecko nie odzwyczaiło się od szumu jaki miało w życiu płodowym.

2016-11-24 22:00

No my kupiliśmy dla synka na urodziny wielkiego psa, a teraz dla niuni kupiliśmy lalę matoo. I zamierzam trzymać je dłuuuuuuugo dla obojga. Taka pamiątka, mój pierwszy miś nadal jest w domu mamy.

2016-11-24 19:24

A ja jutro jade po szumisia :D zobaczymy czy sie sprawdzi, jak nie bedzie ladna zabawką :)

2016-11-24 18:44

Ja raczej nie kupimy szumisia, chyba, że niunia będzie potrzebowała takich bodźców, wole puścić melodie z niani elektornicznej

2016-11-24 09:50

My też kupiliśmy. Niestety się nie sprawdził. Syn nie reagował na te dźwięki. Jedynym "uspokajaczem" była zwykła suszarka.

2016-11-24 01:56

My zanim kupiliśmy misia puszczaliśmy szum z telefonu - działał . Suszarka - strasznie gorąco sie robiło w pokoju . Autem nie próbowałem jeździć bo po kąpaniu dziecko to na dwór w nocy niebardzo . U mas szumis sie sprawdza