Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (861 Wątki)

SZU misie

Data utworzenia : 2015-06-10 09:07 | Ostatni komentarz 2019-01-03 13:45

summerwave

15454 Odsłony
254 Komentarze

Czy któraś z mam słyszała o tym produkcie? Podobno to nie jest zwykła maskotka dla maluszka. Imituje również dźwięki zbliżone do dźwięków słyszanych przez maleństwo jeszcze w brzuszku mamy, lub suszarki. Ma działać uspokajająco i wyciszająco na noworodka. Czy ten gadżet się sprawdza?

2015-07-24 16:42

Taki noworodek to chyba i tak takiego misia nie przytuli, co najwyżej można położyć obok dziecka.

2015-07-24 15:24

Zawsze taki szum można puścić z komputera, a dziecku do przytulenia dać zwykłego pluszaka czy pieluszkę. Taka opcaja na pewno wychodzi taniej. NIe wiem też czy tego szumisia można prać... u nas by się nie sprawdził, bo nasze zabawki muszą być co chwilę prane, wkładane do zamrażalnika, aby zniszczyć roztocza na które synek jest uczulony.

2015-07-24 10:03

No jak dla mnie to ten próg cenowy jest dość wysoki i raczej sobie nie pozwolę jednak na taki zakup. Jak na razie mój mały ładnie spi i nie mamy problemow. Takze poki co nie bedziemy wydawac niepotrzebnie pieniedzy :)

2015-07-21 21:00

Ja widziałam, że jest to kwota około stu złotych, więc jak dla mnie na zabawkę na jakiś czas, to całkiem spory wydatek. Ale wiadomo, że ile ludzi tyle opinii.

2015-07-19 17:48

Moja siostra ma takiego pingwina z FP który szumi i jej maluchy uwielbiają ta zabawkę. Zawsze przy niej zasypiają bez problemu. Jeśli ktoś ma ochotę na taki zakup to czemu nie ;) nie są drogie takie szumiace pluszaki wiec jednego można maluchowi sprawic;)

2015-07-18 18:33

Nie wszystkie dzieci się uspokajają od razu po przytuleniu. Czasem moją córcie musiałam nosić godzinę- dwie na rękach kołysać i ona ciągle płakała, a biały szum ją uspokajał.

2015-07-16 00:40

Też jestem tego zdania Agulka. Po co nam takie zabawki skoro można przytulić dziecko, które na pewno bezpieczniej będzie się czuło w objęciach mamy niż zabawki.

2015-07-13 08:59

U nas się nie sprawdził dwukrotnie-totalna porażka, poważnie. Ogólnie jestem przeciwna zabawkom, które mają za zadanie dużo kosztować i oddalać rodzica od dziecka. Nic nie zastąpi bicia serca rodzica, gdy dziecko przytula się do jego klatkii piersiowej.