Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Sterylizator butelek - potrzebny czy nie??

Data utworzenia : 2013-03-15 11:52 | Ostatni komentarz 2017-01-20 13:58

burek1234

32574 Odsłony
238 Komentarze

Czy macie takie urządzenia? Są przydatne czy nie? Jakie polecacie?

2014-04-04 14:57

Owszem były inne czasy, ale dzieci nie były chowane pod kloszem. Mam wiele przykładów koleżanek, które patrzą by dziecko pod żadnym pozorem nie miało styku z bakteriami i tez takie które dopuszczają istnienie zarazków i naprawdę lepiej wychodza na tym lepiej te, że tak to ujmę brudniejsze- dzieciaczki nie chorują tak często, jak te po kloszem przysłowiowym. Ale kazdy może mieć własne zdanie, ja to szanuję, natomiast mojemu dziecku nie będę wyparzać butelek i tym podobnych

2014-04-04 14:37

Didisia kiedys były inne czasy i takich wynalazków nie było w dzisiejszych czasach mamy możliwość korzystania z wielu udogodnień tak więc korzystamy ja sterylizator kupiłam jak zaczął mi się osadzać kamień na butelkach podczas ich gotowania i teraz polecam taki urządzenie dla innych mam

2014-04-04 14:35

Sterylizowanie butelek jak i smoczków jest niezwykle wazne w okresie noworodkowym potem już wystarczy wyparzanie a z czasem zwykłe mycie butelek. Myślę ze noworodek ma czas na takie zwykłe mycie butelek i smoczków a na odporność to wystarczy mu mamine mleko i duża dawka spacerów. Są mamy których dzieci są uodpornione na wszystko i nawet jak brudnymi rączkami na piaskownicy będą jadły banana to nic im nie bedzie, jednak istnieje ryzyko dostania się bakterii i wówczas jest problem, " skąd się to wzięło...", "bo kto wiedział..." Dorośli zupełnie inaczej przechodzą wszelkie wirusówki zupełnie inaczej przechodzą dzieci a u noworodków może skończyć się tragicznie. Taka sterylizacja nie zajmuje zbyt dużo czasu, podobnie jak zlanie wrzątkiem butelek czy smoczków

2014-04-04 09:20

mamabasia ja byłam wychowywana bez wyparzania, porządne umycie wystarczyło, nie chorowałam i do tej pory nie choruję.

2014-04-03 23:16

Didisia ale butelki potrzebują sterylizacji szczegulnie noworodka albo wcześniaka dziecko ma kontakt ze smoczki w buzi na smoczkach mogą być szkodliwe bakterie, które mogą powodować bóle brzucha, niestrawność i biegunkę. układ immunologiczny niemowlęcia jest niedojrzały i potrzebuje dodatkowej ochrony, którą zapewnia codzienna sterylizacja dlatego bardzo ważna jest odpowiednia higiena smoczków i butelek dla dziecka przez pierwsze pół roku

2014-04-03 19:05

Dudusia masz racje, ale ja wole wyparzyc butelkę pi mleku czy kaszy. Zalanie wrzątkiem to jest tylko chwila i mozemy to zrobić wtedy kiedy robimy sobie herbatę, czy kawę.

2014-04-03 17:30

Znajoma lekarka odradza mi wszelakie formy sterylizatorów, wyparzaczy itp. Dziecko musi zdobyć swoją barierę odpornościową, a jak będziemy zbyt przesadzać z "odbakteriowywaniem" to możemy być pewne, że będzie więcej chorowało. Popatrzmy z tej strony- czy po każdym dotknięciu klamki w swoim domu idziemy myć ręce i dopiero w tedy dotykamy malucha-nie. Wystarczającym jest dobre umycie butelki, smoka w ciepłej wodzie i plynie do mycia naczyń.

2014-04-02 14:37

Ja miałam też do mikrofali ale sprzedałam bo mi nie był potrzebny. Teraz mam Parowar z funkcją sterylizatora ale tez nie używam, chyba że nowe butelki i smoczki sterylizuje. Częściej po prostu zalewam wrzątkiem. jakos tak mi wygodniej i szybciej