Zakupy (859 Wątki)
Remont mieszkania co najtrudniejsze
Data utworzenia : 2022-07-22 09:22 | Ostatni komentarz 2023-05-14 14:59
617 Odsłony
26 Komentarze
Co sprawiło Wam najwieksze trudności przy remoncie mieszkania? Sama niedlugo zabieram się za swoje mieszkanie.
2022-07-23 11:13
My jak kiedyś robiliśmy mini remont, malowanie, zmiana drzwi, drobne poprawki to i tak najgorsze było to wynoszenie rzeczy, pakowanie, przenoszenie, później gnieżdżenie się w jednym pokoju ze wszystkim, a później już samo układanie na nowo to w sumie luz jak dla mnie.
2022-07-23 08:34
Dla mnie najgorsze sprzątanie, ten pył i kurz ciągle wychodził. No o oczywiście wszystko wychodziło drożej niż się planowało
2022-07-22 21:50
Chyba wybór farb jaki kolor ścian haha
Ale pakowanie wszystkirgo, decyzja czy coś jeszcze się przyda... To chyba najgorsze
2022-07-22 20:38
Wiadomo z takim biurem napewno remont idzie duzo lepiej ale niestety takie mamy czasy ze i kazdy grosz na wage zlota i czlowiek szuka tych oszczednosci wszedzie ;)
Co do budowy domu slyszalam juz to kilka razu, no coz... trzeba zaczac budowac od trzeciego;D
2022-07-22 14:18
Dla mnie najgorszy był brak kuchni przez ponad miesiąc. Najpierw mąż ją remontował w wolnym czasie a potem stolarz skręcał meble, w swoim tępię. Aż za dokładnie:-D takie wtedy miałam wrażenie:-) Ale suma sumarum jestem mega zadowolona
2022-07-22 13:01
Wnoszenie i wynoszenie to jeszcze znośnie ale najgorsze to sprzątanie z kurzu bo nie wszystko zawsze dokładnie się da zabezpieczyć
Ekipe jak przyjdzie to krocej to wszystko trwa a u nas zawsze Mąż sam chce robić i wydłuża się to wszystko w czasie i cały czas jest brudno i to najgorzej mnie irytuje
2022-07-22 12:36
Chyba porządki i pakowanie rzeczy jest najgorszym etapem remontu czy przeprowadzki. Bardzo długo się z tym schodzi ale warto na tym etapie zrobić porządek w rzeczach :)
2022-07-22 12:01
jak dla mnie zawsze najtrudniejsze jest pakowanie i wynoszenie tych rzeczy, DO tego dzieci wyciągające wszystko z kartonów :D no i sprzątanie mam wrażenie, że nie wiem w co ręce włożyć bo sprzatam sprzątam i końca nie widać