Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Nowe czy używane?

Data utworzenia : 2013-01-24 12:34 | Ostatni komentarz 2024-07-27 15:03

konto usunięte

53366 Odsłony
958 Komentarze

Jakie jest Wasze zdanie na temat kupowania nowych i używanych rzeczy dla dzieci?I nie chodzi mi tylko o ubrania.

2016-11-21 09:52

Moona również nad tym ubolewam :( swoją drogą mogliby o tym pomyśleć wtedy mieliby jeszcze większa sprzedaż...zawsze to udogodnienie dla osób które lubią zakupy on line...a ja uwielbiam :)

2016-11-21 09:52

O fajnie ,że zrobią sprzedaż wysyłkową :) Niedługo tam mamy wizytę u lekarza to kupimy przy okazji :)

2016-11-21 09:42

Moona od nowego roku ma byc sprzedaz wysylkowa ;) ale na Allegro mozna kupic nowe w dobrych cenach :)

2016-11-20 22:45

MAM kupię ten stoliczek i krzesełko . Tylko musze się wybrać do Ikei , szkoda ,że nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej :( Do najbliżej Ikei mam ponad 100 km. Donnavito no co Ty chowasz dziecku kredki ? Ściany się umyje , albo pomaluje na nowo :) Moja Jula uwielbia malować , kredek , ołówków , mazaków wszędzie pełno i mała Hania teraz chwyta i chodzi i bazgrze ,ostatnio nawet dorwała flamastra i się cała popisała , ale jaka była skupiona na tym pisaniu po sobie :)

2016-11-20 22:18

na ściany to wystarczy zmywalną farbe lateksowa, ja mam takiego małego artyste i farba sie sprawdza, bo non stop cos nowego nabazgrze, choc chowam ołowki i kredki, zawsze jakąs przegapię a on znajdzie bo jakże

2016-11-20 18:24

Moona z dziećmi to jest tak, jak wcześniej zacznie to się wcześniej po prostu nauczy. Kupuj i się nawet nie zastanawiaj. Nasz synek przy ławie Lack dużo czasu spędza na stojąco. Może tylko dokupię krzesełka bo wygląda super stabilnie.

2016-11-20 14:14

Pewnie ,że przetrwamy ja już jedne sztuki malarskie przetrwałam to i drugim arcydziełom dam radę :)) Ale jakie będziemy za to mieć pięknie ozdobione ściany :))

2016-11-20 14:04

Znam to :) musimy przetrwać u mnie córka z czasem nauczyła się aby tego nie robić ale było wiele stresu i nerwów bo malowania ścian nie uniknelam :)