Nowe czy używane?

Butelki, smoczki i gryzaki nigdy nie używane.

Lepiej zainwestować i kupić nowe.

Ewentualnie może gryzak jak wyparzysz i to po starszym dziecku to jeszcze może być. Ale po jakimś nieznajomym to bym się bała. 

Nigdy nie zdecydowałabym się na zakup np używanych butelek czy gryzaków... 

Ja łóżeczko mam pożyczone. Wózek kupiłam używany. Wanienke i przewijak nowy. 

Używany kupiłam wózek (Mam zamiar kupić nową spacerówkę taką już lekką), stojak na wanienkę (wanienkę już nową) i bujaczek. Nic innego nie chciałam używanego. Dostałam od kuzynki troszkę ubranek ale po chłopcach więc zostawiłam tylko pajacyki do spania a resztę oddałam. 

Używane rzeczy to dobry pomysł na oszczędność pieniędzy :) 

Jednak trzeba pamiętać że nie wszystko powinno być używane.. 

Nowe powinno być:

Fotelik, materac, buty, bielizna, butelki, gryzaki, pluszaki, pieluchy.. Wszystko co ciężko zdezynfekowac tak na prawdę 

Śmiało można kupić uzywane:

Ciuchy, zabawki plastikowe, łóżeczko, meble, wózek, bujaczki, leżaczki i inne. 

Warto pomyśleć co sobie byśmy kupili nowe a co używane i kierować się tym podczas wyboru produktów. 

Pcheła też byłam na ten promocji ale u nas już nie było za dużego wyboru i kupiłam na wyjazd jeszcze trochę letnich ubrań wyszło gdzieś około 10szt a zapłaciłam 37zl także mega tanio . Teraz byłam to były fajne bluzy po 10zl ale już nie było naszego rozmiaru . Wydaje mi się że jakość się poprawia jak zaczęli mieć ubranka z metką so cute . 

Mój to jakiś kolos się zrobił 8 miesięcy i rozmiar kupuję mu do 92 nawet hehe co to będzie później mam nadzieję że stanie trochę 

JustynaSz123;) spojrzałam w książeczkę zdrowia, bo wtedy miał szczepienie i miał 7800 g, długość ciała 74  cm ( nosił wtedy ubranka już na 80...). Także spore chłopisko :)

Pcheła weź mi nawet nie mów, bo zaraz sama polecę i nakupuję, a mąż mnie z torbami puści haha :D

Muszę Wam się przyznać, że ostatnio weszłam do Pepco i troszkę poszalałam :) Było sporo wyprzedaży, a do tego -50% na przecenione rzeczy (podobno nie w każdym pepco jest ta promocja, ale w większości). Kupiłam torbę ciuchów i dla córki i dla synka, do tego huśtawkę i wóz do piaskownicy i wydałam raptem 100 zł. Ubranka wyszły po 2 - 3 zł. taniej niż czasami w ciucholandzie.