Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Krzesełka do karmienia

Data utworzenia : 2013-02-03 15:40 | Ostatni komentarz 2018-02-15 18:28

Iwona

19159 Odsłony
175 Komentarze

Drodzy rodzice co sądzicie na temat krzesełek do karmienia? Drewniane czy plastikowe, a może te 2 w 1?

2017-08-29 14:33

Za moim synem teściowa biegała zł byłam, bo nie chciałam, zeby się tego uczył, że tak można. Zrozumiała jak jej coraz trudniej było. Ja poczekałam, przy mnie synek tego nie robił. Fajne tacki mają te foteliki i kolorów ile

2017-08-29 12:54

my mamy plastikowe regulacja wysokości i oparcia super

2017-08-29 08:07

u mnie krzesełka nie było - jakoś na ręke mi było karmić małą na kolanach przy stole.....nie zastanawialiśmy się nawet nad zakupem gdyż mamy nie za dużą kuchnie i nie chciałam ją blokować dodatkowo.....mała nie uzależniła się tym jakoś ode mnie, szybciej tez zaczęła siedzieć na krzesełku razem z nami co jej się bardzo podobało - była bardzo grzecznym dzieckiem przy stole...teraz za to to nadrabia...trzeba latać za nią z obiadem bo by nic najlepiej nie zjadła, ale jak ma dzień ładnie usiądzie i sama sobie zje.... łyżeczek z melaniny chyba jeszcze nie oglądałąm, też muszę się im przyjrzeć ...u mnie zawsze był plastik

2017-08-28 07:45

Dzięki zobaczę co to za cudo.

2017-08-28 07:04

Na początku silikonowe, ale bardzo na początku, potem plastikowe głównie, do teraz widelca czasami używa plastikowego. Łyżkę już częściej metalową. Bardzo chwalę sobie też łyżeczki z melaniny z canpolu.

2017-08-27 13:18

Magros a jakie sztućce dawałaś na początek?

2017-08-27 12:33

U nas też plastikowe, w utrzymaniu czystości najłatwiejsze. Odkąd córa zaczęła sama próbować jeść sztućcami, to częściej siedzi przy swoim stoliczku i krzesełku, dlatego krzesełko do karmienia stosunkowo krótko nam służyło ostatecznie,.

2017-08-22 09:04

My mamy krzesełko plastikowe, z regulowaną wysokością co jest fajne gdy chce karmić dziecko na siedząco czy gdy stoję :) poza tym ceratka jest zdejmowana więc gdy się zabrudzi można zdjąć i wyczyścić szmatką. Bez krzesełka chyba bym synka nie nakarmiła bo to jest mały wiercipięta :)