Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Jednorazowa koszula do porodu

Data utworzenia : 2017-06-15 19:02 | Ostatni komentarz 2019-03-15 13:00

EwaK90

20903 Odsłony
125 Komentarze

Buszowałam właśnie w czeluściach internetu w poszukiwaniu jakiejś najtańszej koszuli do porodu którą potem mogłabym wyrzucić (nie mam w domu rozpinanych koszul z przodu) i tak pomyślałam że na zagranicznych filmach pokazują rodzące kobiety w szpitalnych wdziankach i poprosiłam wujka google o pomoc. Trafiłam na jednorazowe koszule do porodu. Pomysł wydaje się - mnie przynajmniej - genialny. Nie wieje od nich elegancją ale wychodzę z założenia że idę tam rodzić a nie na rewię mody, a jak się zniszczy czy ubrudzi do granic możliwości to się człowiek nie bawi z praniem tylko wyrzuca. https://www.pierwsza-wyprawka.pl/pokaz/836/koszula_jednorazowa_do_porodu_matodress.html Co mamusie które już poród mają za sobą i znają realia sal porodowych o czymś takim myślą?

2017-07-09 11:40

gabilabi ja urodziłam w pierwszym dniu 37tygodnia a mały miał 3520g a jak pisałam juz Ewie brzuch miałam bardzo mały, synek ułożony pośladkowo centymetrowo w najszerszym miejscu podczas ostatniego mierzenia miałam coś ok 89cm tak więc bywa różnie ;) A ruchy czułam po prostu z jednej strony brzucha, po boku. Nigdy nie dane było mi poczuć w żebrach jak to opowiadają przyszłe Mamy ;) Ale fakt faktem, że nieduży jest wygodny i ekonomiczny, bo i ciuszków nowych za dużo nie trzeba kupowac ;)

2017-07-08 23:14

Oj tak moja bratowa miała maleńki brzuszek i urodziła przeszło 3 kilowe dziecko ;) a ja mam brzuszek oj spory a jeszcze 1,5 miesiąca do końca, ale to też chyba zależy od budowy ciała ja np. jestem niska i może dlatego tak mnie wybrzuszyło hi hi bo bratowa jest wysoka.

2017-07-08 23:05

Z tymi ruchami to dobrze że piszesz, bo ja czasem się tak stresuję że czuję małego mniej intensywnie, albo się tylko delikatnie rusza i coś mu jest, a tu może się faktycznie przekręca puzdrem do świata i po prostu kopie bardziej do środka. Ja mam nadzieję że "mały" brzuszek będę mieć do samego września, bo już z tym nie daję rady czasem. Dziś jak wstawałam z łóżka to myślałam że mi kregosłup pęknie tak mnie bolał. Efekty leżenia. Więc im mniejszy tym dla mnie wygodniej.

2017-07-08 22:43

Ułożenie ma wpływ bo właśnie jak dzidzia bardziej schowa się w środku to i brzuch niewielki. To tak samo jak z ruchami dziecka jak się przekręci tak że nóżki ma w stronę kręgosłupa to ruchy będą niewyczuwalne bo kopie w głąb mamy. :)

2017-07-08 22:27

Kasia. S. coś w tym jest z tym ułożeniem, bo moja córa była ułożona posladkowo i miałam brzuch jak słoń, a synek był główką, i brzuszek malutki...

2017-07-08 22:18

Ewcia jak czytałam komentarze i wydziałam zdjęcia to też pomyślałam że za szybko koszule zwęziłaś ale skoro są zakładki to ok. :) Jesli chodzi i brzuch to u mnie też wszyscy mówili gdzie mi się tam dziecko mieści bo mam taki mały. A jednak się mieścił i miał się dobrze. Wszystko zależy od tego jak jest ułożony nasz Maluch i od tego zależy czy brzuch mamy duży czy też nie.

2017-07-08 19:05

Ewa będziesz szykowną rodzącą ;)

2017-07-07 14:22

tak czy siak jesteś zdolna :), wieczorkiem pójdzie w ruch miarka, aż się z ciekawości zmierzę :)