Gadżety i bzdety

Anetka rampersy spoko, ale raczej na lato. Maja urodziła się w sierpniu i w sumie rampersow nie miałam więc ubierałam jej tylko same body. A na upalne dni po 34 stopnie nawet samą pieluszkę 

U mnie tez body i pajace. Wszelkie inne ozdobne i piękne ciuszki okazywały się mali praktyczne niestety

Miałam dużo pajacy, a moja wyciągała sobie stopki i pajac wyglądał jak worek.. teraz 

Zdecydowanie kupowałabym na miejsce pajaców rampersy. Rożki wydawały mi się zbędne, mam poduszkę ciążową, to ją w to opatulam gdy jest potrzeba 

Ja też tylko body i pajace. Rozkaz nie kupuję, miałam przy letnim dziecku i to z minky więc posłużył chwilę zimą jako kocyk. Teraz na październikowego kupię kocyk, ale nie wiem czy od razu. Na pewno przyda się śpiworek do fotelika/wozka 

Rozka ani kokona nie miałam przy letnim synku.  Teraz dla jesiennego kupiłam tylko rożek.

Zdecydowanie na pierwsze 3 miesiace nie przydały mi się kaftaniki czy inne bluzeczki. Ciągle wychodziły ze spodenek i całe nerki na wierzchu więc teraz w ogóle nie kupowałam nic oprócz body i pajacy. 

Niania tak. Ja mam yoko i jestem mega zadowolona. Z reguły wszędzie w domu mi siega zasięg, nawet w ogródku czasami złapie.

Kokona nie mialam. Nie czułam potrzebny. A gdy mała kładę to często owijam Ja moja poduszka dla ciezarnych i ma taki kokon :)

Niania  jest  super,  ale nie mamy jej.

Akurat nianię to ja polecam zwłaszcza jak ma się dom dwupoziomowy. Mój mały śpi na górze a ja sobie latem spokojnie mogę usiąść na tarasie i odpocząć nie słuchając ciągle czy on płacze czy nie, albo jak śpi w dzień to mogę wyjść sobie do ogródka na spokojnie. Ja mam z Neno i w sumie polecam ekran nie jest jakiś wielki ani rozdzielczości też nie ma w jakość HD ale wystarczy mi że jako tako dziecko widać i co najważniejsze słychać