Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

fisher price

Data utworzenia : 2013-10-15 17:49 | Ostatni komentarz 2016-11-22 23:27

nosia89

22029 Odsłony
282 Komentarze

Dziewczyny co myślicie o zabawkach z fisher price? Ostatnio zastanawiam się nad zakupem kapielowych bongosów. Może któraś z was mata zabawkę?

2014-01-17 11:25

Przeczytałam i powiem tak, po części na pewno autorka ma rację, np. jeśli chodzi o cenę. Czy przekombinowane, jak dla mnie są właśnie bardzo proste. Te które mam również nie są ani ciężkie, ani nieporęczne. Nie zawsze też trzeba wciskać guziki, żeby grało, bongosy trzeba uderzać, tak jakby się na bębenku grało (guzikiem się tylko włącza lub wyłącza na amen), małpka-kiwaczek też musi zostać wprawiona w ruch odpowiednio, żeby zagrała. Moje dziecko lubi te zabawki, ale lubi też szeleszczący papier czy woreczki. Moim zdaniem ciężko powiedzieć, że zabawki jednej firmy są złe, a innej dobre. Przecież to, że dziecko ma kilka zabawek FP nie znaczy, że nie bawi się już niczym innym. Jak dla mnie ten artykuł można uznać, za lekko stronniczy, ewentualnie nawiedziony. To tak jakby zaraz przyszła następna kobieta i powiedziała, że lalki Barbie są złe. Rodzic sam powinien zdecydować, którą zabawkę danej firmy warto kupić, a której nie. Może autorka nakupiła ich ślepo sporą ilość i teraz ma problem ;)

2014-01-17 11:12

Właśnie jestem po lekturze artykułu " Za co rodzice nie lubią FP". Okazuje się, że zabawki wcale nie są takie fajne. Przede wszystkim nie dają możliwości kreatywnej zabawy jak zabawki szmaciane lub drewniane. Zabawa FP polega głównie na naciskaniu guziczków przez co zabawka gra lub świeci. I często tylko tyle. Zarzuty to m.in ograniczona możliwość zabawy nieporęczne i ciężkie przekombinowane tandetne za wysoka cena - zgadzam się A co Wy o tym sądzicie? Ja mam pianinko i uważam, że jedna zabawka Fp w zupełności dziecku wystarczy. Zainteresowanych odsyłam do artykułu: http://www.sosrodzice.pl/za-co-rodzice-nie-lubia-fisher-price/

2014-01-17 11:04

my mamy troszkę zabawek z fisher prize i ciuszków, ale jakoś rewelacji nie ma. sa i owszem dobrej jakości, ładne, kolorowe... ale można kupic zabawki dużo taniej tej samej jakości, a ciuszki to szczególnie. kwestia portfela - jesli kogoś stać to się opłaca, ale jesli nie to sa inne zabawki które można kupić dużo taniej

2014-01-11 09:56

Nosia, my mamy starszą wersję kiwaczka, tzn. małpkę na kuli. Ale działa na tej samej zasadzie. I też się sprawdzać zaczyna :)

2014-01-11 09:29

Silje syn juz nie dlugo bedzie mial bongosy :-). A my do raczkowania mamy szczeniaczka kiwaczka i z dnia na dzien synek bardziej sie przekonuje do tej zabawki

2014-01-10 11:30

A my się kąpiemy już z bongosami :) Trochę woda wycisza dźwięk, ale nie niszczy bongosów :) teraz się przymierzam, żeby kupić to http://www.fisher-price.com/pl_PL/products/70585

2014-01-10 10:13

Ja bongosów nie mam ,ale uważam ,że zabawki z fisher price to jedne lepszych;) Niektóre rzeczy sporo kosztują ,ale jak widać za dobrą jakość się płaci ;) Miałam styczność z wieloma zabawkami i produktami fisher price i myślę ,że są godne polecenia. Aktualnie myślę nad kupnem maty z organkami oraz Szczeniaczka Uczniaczka ;) Szczeniaczka ma bratanica od męża i mi się spodobał ;)

2014-01-10 07:54

FP naprawdę ma świetne zabawki i przede wszystkie dostosowane do użytku przez dziecko. Podoba mi się w nich regulacja głośności, a także głos również jest przyjemny... Nasz garnuszek na klocuszek ma już 7 lat i sprawdza się rewelacyjnie i przede wszystkim działa jak nowy. Poza tym mamy żółwia z alfabetem, który również jest miły dla ucha. I taki sortownik żółw, ale w nim nie da się wyłączyć melodyjki co jest wkurzające. Ostatnio zakupiliśmy farmę, która również jest wykonana w sposób solidny. Co mnie jeszcze urzekło w tych zabawkach to kolory, które są stonowane i przyjemne dla oka. Jestem jak najbardziej za, tym bardziej, że te zabawki służą na kilka lat.