Zakupy (879 Wątki)
Dziewczyny czy oszczędzacie pieniadze?
Data utworzenia : 2022-08-04 11:45 | Ostatni komentarz 2024-01-12 09:05
2793 Odsłony
62 Komentarze
Dziewczyny jak dajecie rade finansowo w dzisiejszych czasach? Czy Wasze wyplaty i Waszych partnerow starczaja Wam na zycie, pytanie z ciekawisci? Możecie napisac ile macie na miesiac a ile wydajecie, ale nie musicie. Czy oszczedzacie? W jaki sposob? Zmienili sie Wasze zycie i wydatki od czasow pandemii? Ciekawa jestem jak to u innych wygląda
2023-12-12 00:20
Zawsze po wypłacie robię wielkie zakupy - chemię, to co się może skończyć, tak, żeby zawsze mieć jeden produkt extra z tych czesto używanych, mięso - porcjuje je i mrożę. No i patrzymy na promocje - jeśli np. mogę kupić pieluchy 1+1 to wtedy kupuję. Ciuchy dla dzieci kupuję na wyprzedażach, na Vinted albo w lumpeksie. Nie lubię mieć nadmiaru rzeczy w domu - jestem minimalistką, więc nie kupuję czegoś tylko dlatego, że mi się podoba tylko to co potrzebne i praktyczne.
2023-12-11 12:29
Oszczędzamy, ale w granicach rozsądku. Zakupy spożywcze robimy przemyślane raz w tygodniu - przed wyjazdem do sklepu robię sobie plan, co będę gotować przez cały tydzień i robię zakupy. Miesięcznie na jedzenie i potrzeby życiowe (proszki, chemia, mleko modyfikowane dla dziecka itd.) wydajemy ok. 1200 zl (z czego w tym idzie na mm ok. 500 zł). czy to dużo? Nie sądzę. Ale jeśli robi się przemyślane zakupy to się da :) Na ubrania wydaje sporadycznie - staram się prowadzić szafę kapsułową. Dla dziecka nie żałuję, ale co mogę kupić używane - kupuje używane.
2023-12-11 12:17
Oszczędzamy, ale do granic rozsądku. Jeśli od czasu do czasu gdzieś jedziemy na dłuższe zakupy czy byliśmy wybierać kanapę itd, poszliśmy na obiad, ale nie chodzimy czesto
lubie kupować w promocji, ale jeśli akurat potrzebuje coś drozej o 10 zł dzisiaj to kupię, bo potrzebuję.
ubranka kupuję używane, ale wiecie co, oszczędzamy bo na coś okładamy. Chcemy wyjechać na wakacje więc kosztem kupiwania Pierdółek, odłożymy.
mówicie o nowej czapce: mam dla córki jedną zimową i jeden komin, nie lubię nadmiaru bo i tak nosiłaby jeden ulubiony zestaw. Na wiosnę miałam tak samo.
w drobnym prezencie lubię dawać książeczki, bo na słodycze to mi aż żal. Sam cukier i tłuszcz a więcej pożytku dziecko ma z książki
2023-12-10 20:25
Mnie tak denerwuje teraz ten okres, bo zazwyczaj dostaje córka maskotki ze słodyczami takie gotowe zestawy z biedronki, wiem, że to najłatwiejszy pomysł, ale maskotek też już mamy pod dostatkiem;/
2023-12-08 21:23
Co do słodyczy to święta racja, drogie a każdy kupuje i sie nie zastanawia :) A jak jakieś lepsze ’droższe’ jedzenie to już dylematy..
Fakt makrela itp podobno mają więcej zanieczyszczeń, wędzonki też niewskazane ale bez przesady uważam że wszystkiego po troszeczku trzeba jest a już tym bardziej jak jest ochota :)
2023-12-08 18:54
Ryba wędzona na gorąco okej ,ale nie makrela tuńczyk bo jednak mają więcej zanieczyszczeń, ale ja przyznaje że w każdej ciąży je jedlam . Normy też muszą przejść by zostały dopuszczone do sprzedaży , więc dużych ilości zanieczyszczeń nie mogą mieć
2023-12-04 21:17
Dokładnie słodycze też drogo wychodzą a już nikt na to nie zwraca uwagi i kupują je na potęgę w odwiedziny;/
2023-12-01 21:19 | Post edytowany:2023-12-01 23:05
.