Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Co kupić rożek czy rogal

Data utworzenia : 2015-10-06 15:31 | Ostatni komentarz 2016-12-02 12:00

R.Sztal

8337 Odsłony
174 Komentarze

Witam jestem przyszła mamą i zastanawiam się co bardzie mi się przyda rogal czy rożek bo moja Pani położna stwierdziła że rogal mi się przyda a rożek nie.

2016-11-09 19:00

Tak Michasiu, ja np zapłaciłam za swój chyba koło 120 zł, ale kupiłam go ze względu na siebie i dziecko. Teraz bez niego nie mogłabym się spokojnie położyć, jak ktoś jest po cc również wygodniej w nim karmić także dużo zalet ma. Rożek już nie jest takim wydatkiem, ale co niektóre mają fajne ceny. Swój kupiłam z usztywnieniem, teraz na zimę będzie przydatny, w lecie bym się zastanawiała.

2016-11-09 16:14

Ja nie wyobrażałam sobie, żeby dziecko było bez rożka. Była w nim praktycznie non stop. Urodziła się w październiku, miała rożek w usztywnieniem kokosowym, wyjmowanym. Spała w nim, karmiłam w nim, była otulona, ciepła i bardzo spokojna. Używałyśmy go bardzo długo, chyba do 4 miesiąca nawet, kiedy już nogi wystawały i wykopywała ;) myślę, że rożki są przydatne bardziej, kiedy dziecko rodzi się zimną porą.

2016-11-09 12:25

Co do rożka to owszem, sprawdza się, choć właściwie tylko przez pierwsze 2-3 miesiące, potem córa już była zbyt duża i zbyt ruchliwa i nie chciała być tak otulana. Potem służył nam jako kołderka na spacerku, kilka razy posłużył jako podkład do przewijania na spacerze czy u znajomych. Ogólnie biorąc pod uwagę, jak niewielki jest to wydatek, warto sobie rożek sprawić. Rogala nie mamy, w ciąży podkładałam sobie różne różniste poduszki we wszelkich kombinacjach. W szpitalu po porodzie niby dla ułatwienia karmienia były takie rogale, ale ja jakoś tego nie czułam. Wygodniej mi było bez. Także chyba kwestia gustu; a i wydatek nieco większy.

2016-11-09 10:59

Rożki super sprawa, ja miałam cztery po siostrzenicach, a jeden był prezentem. Tez miałam usztywniany jeden, ale wyjęłam usztywnienie bo mi jakoś było niewygodnie. Lepiej mieć więcej niż jeden, w razie przesikania, co u nas czasami się zdarzało. Co do rogala to w pierwszej ciąży i po porodzie jakoś nie czułam jego braku, teraz się zastanawiam czy nie kupić, bo dziewczyny po cc chwalą sobie pomoc rogala. Najwyżej wyślę męża i kupi, teraz tylko oby mieć pieniądze, wszystkiego jest pod dostatkiem w sklepach

2016-10-12 22:17

Rogal mam już od momentu bycia w ciąży, bo służy teraz mi do wygodnego spania a później dziecko będzie korzystało jak będę karmiła. Rożek również mam na pewno będzie pomocny w szpitalu np na wyjście i w domu.

2016-10-05 16:26

Urodzona w zimę córka korzystała z rozkow Koło miesiąca, urodzona w czerwcu dosłownie ze 2-3 razy. Duża poduszka pomogla w spaniu w czasie ciąży, na malej fasolce karmilam początkowo, bo oslaniala ranę po cc. Ale miałam taką wypełnioną granulatem jak styropian, głośno szelescila i budziła mi małą, więc zawijalam ta duża i na niej karmiłam. Fasolkę warto, tylko z innym wypelnieniem.

2016-10-03 14:12

Mój synek używał tylko rożka z wyciąganym wkładem- super sprawa do przenoszenia dzidziusia, w ciepłe dni zastępował mi kocyk a rogala nie używałam wcale (uczyłam się karmić na poduszce) pozdrawiam

2016-10-02 20:27

My często używaliśmy rożka, zarówno w szpitalu, jak i potem w domu. Mała śpi w rożku jak jest chłodniej, nie używam na razie kołderki, bo boję się, że mała się nią nakryje i udusi.