Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Ah ta dzisiejsza młodzież, czyli "za moich czasów tego nie było"

Data utworzenia : 2024-09-12 00:03 | Ostatni komentarz 2024-10-17 04:06

Patka47

148 Odsłony
16 Komentarze

Cześć Mamusie i Przyszłe Mamusie! 

 

Temat jak powyżej - co Waszym zdaniem jest fajnym gadżetem mega ułatwiającym życie z maluszkiem, chociaż zdania naszych Mam, Babć są zgoła inne :). 

 

U mnie to np. 

pieluchy wielorazowe - "kiedyś to była tetra i było dobrze"

 

podgrzewacz do chusteczek - "toż to w ręku można ogrzać" 

 

Podgrzewacz do butelek - "przecież wystarczy miska i wrzątek" 

 

Sterylizator - w sumie argument jak wyżej :) 

 

Macie może inne rzeczy, które polecacie, a które nie były za czasów naszego niemowlęctwa? :) 

2024-09-12 17:02

Babcia Na wsi mówiła , że zostawialo się dziecko w łóżeczku i szlo oporzadzac się lub na pole. Dziecko samo nie było w stanie z niego wyjść i czekało aż wróci ktoś do domu..

2024-09-12 16:52

Niania elektroniczna niezastąpiona rzecz jeżeli się ma dom z poddaszem.

2024-09-12 15:35

Moja mama i babcia były przerażone jak po 2 tygodniach wysłałam zdjęcie z córką w chuscie. Oczywiście mówiły że jak to tak, czy to bezpieczne, dziecko się pokrzywi i ze kiedyś dziecko cały dzień w becie było. 

2024-09-12 13:04

U mnie np., moja babcia cały czas mówi k tych pieluchach, że dobrze teraz że są pampersy bo kiedyś w garnku musiała gotować i rwać prześcieradła. A i temat np., że moja córka je sama w krzesełku do karmienia jak jej pokroje. Babcia powtarza : ja to bym jej to rozgniotła a nie że dziecko tak samo je. Mowa tu o parowkach. Haha nie mówiąc już o obiedzie kiedy to ziemniaczki czy marchewkę bierze sama i gryzie to najlepiej jakbym karmiła dziecko jak nikt nie widzi. 

2024-09-12 12:08

Hahahha tak dużo się nasłuchałam . Jednak ja się cieszę ze teraz jest dużo takich nowosci

2024-09-12 07:41

U nas jedna babcia męża żyjąca, to wspominała, że kto to kiedyś myślał, żeby dziecko myć codziennie.. że ona raz w miesiącu myla, takie to były czasy. Albo że od maleńkiego jak miała pierwsze dziecko to pracowała, szła na pole z dzieckiem, zapłakało to nakarmila, pokolysala i dalej do pracy . 

2024-09-12 07:04

W sumie to taki wątek już był o gadżetach przydatnych i żadnego z nich nie było te 20 czy 30 lat temu. 

Ja na szczęście nie słyszę jak to kiedyś tego nie było bo nie mam kontaktu z moimi rodzicami a rodzice męża nie żyją. 

Za to wiem jakie ułatwienie miała moja mama, bo jej mama zajmowała się nami od kiedy pamiętam, śniadania, zaprowadzała do szkoły,odbierała, dawała obiady, bawiła sie. Ja tego "udogodnienia" nie mam ale chyba wolę mieć pieluchy I podgrzewacze : )

2024-09-12 06:48

Hahaha a ja myślałam że będzie wątek o adolescentach i starszych 😅😅 

oni to dopiero się ubierają i mają co poniektorzy  fiubziu w głowach,  a kasę by trzepali z bycia na 

IG, a nie idąc normalnie do budynku i siedząc 8 h za najniższą.

 

 

 I tak to teraz jest wiele udogodnienia,  a weź nie przejmuj się jak teściowa czy babka czy mama Ci dogadują, że masz wiele ułatwień. 

Dawniej jeden drugiego chowal ,jeden po drugim ciuchy  zdzierał,  brało się gromadę dzieci w pole i tam siedziały cały dzień przy wykopkach , także ja wcale nie porównuje, a się cieszę że jest tyle udogodnień. Choć mam wrażenie że w dzisiejszych czasach trzeba wyliczać na co przeznaczyć grosza bo wszystko jest jakoś dla mnie za drogie .