Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (160 Wątki)

Zabawy podwórkowe i nie tylko

Data utworzenia : 2014-02-07 10:29 | Ostatni komentarz 2021-05-05 10:21

konto usunięte

8401 Odsłony
66 Komentarze

Drogie ciocie Lovi, pamiętacie czasy kiedy same byłyście dziećmi? W co najczęściej się bawiłyście w domu, na podwórku itp.? Pamiętam, że kiedyś na dworze można było zobaczyć wiele dzieci bawiących się wspólnie czy to zimą czy latem. Natomiast teraz bywają dni kiedy żywej duszy na placu zabaw nie widać. Dzieci siedzą przed telewizorami lub komputerami, oderwane od prawdziwej realnej rzeczywistości. ----- Zabawy z dawnych czasów, a profilaktyka wad postawy Kikacu (wątek utworzony: 2014-03-05 20:45; połączony 2014-03-07 12:24) Coraz częściej się słyszy, ze dzieci mają wady prawidłowej postawy. Dawniej jak udowodniono było mniej tego typu problemów, za sprawą zabaw. Obecnie dzieci mają co zechcą i więcej czasu spędzają przed tv czy komputerem. Oto lista zabaw, które pomagają w kształtowaniu prawidłowej postawy ciała u dzieci: 1. skakanka 2. gra w gumę 3. hula-hoop 4.wyścig z piłeczką lub jajkiem na łyżeczce 5. przeciąganie liny 6. akrobacje na trzepaku (lub na sznurowej drabince) 7.zośka 8. trampolina 9.wyścigi z książkami na głowie 10 gra w kapsle A Wy może też macie jakieś zabawy, które można by było dopisać do tych które służą profilaktyce wad postawy?

2014-07-13 14:25

Bawiliśmy się w krowę ,ciuciu babka ,gąski do domu, dwa ognie , stary niedźwiedź do tej pory jak moi siostrzeńcy przyjadą to zabawiam ich w te stare zabawy bardzo chętnie się bawią a jeszcze klasy ale ja nie pamiętam jak to leciało . Z moją córką też będę się bawić w te stare zabawy :)

2014-07-04 11:28

do tej listy z początku wątku dodałabym zabawę z frisbee

2014-06-30 08:28

Mi się wydaje, że to trochę też przez to co teraz się dzieje na świecie, nie raz doświadczyłam jako dorosła w ciągu dnia dziwnych zachowań niektórych ludzi, a co dopiero w nocy przed północą, w naszym domu zawsze rodzice wychodzili z założenia ze bracia mieli być w domu przed 22 ja miałam gorzej jako dziewczyna, a ze bardziej byłam molem książkowym to jakoś mi to nie doskwierało tak bardzo;) Co do córci okres wiekowy też nie pozwala na zbyt wiele jeszcze szaleństw, nawet samodzielnych wyjść i zabaw i prędko nie nastąpi ;) póki co uważam ze dzieci o 20 powinny być w łóżkach a na jak długo to się sprawdzi to zobaczymy ;)

2014-06-29 21:22

Dziewczyny, czy tylko ja i moi znajomi mieliśmy takie szalone zabawy czy jesteście po prostu bardziej liberalne niż ja i na więcej dzieciom pozwolicie?

2014-06-19 16:18

Dziewczyny, a pamiętacie zabawy ze swojego dzieciństwa, których na pewno zabronicie Waszym dzieciom? Ja pamietam zabawę w grzybka konieczna była przynajmniej jedna finka czy państwa i rzucanie kijem. Po nogach rywali. Dzisiaj nie wyobrazam sobie by moja dziewięciolatka biegała z noźem po podwórku, a ja byłam jeszcze młodsza niż ona, gdy tak się bawiłam. Standardem bylo od najmłodszych lat chodzenie po płocie czy skakanie z dachów garaży, o wspinaniu na drzewo nie wspomnę. Nie mogliśmy doczekać się czasami wieczorów, gdy planowaliśmy podchody. Poprzedzone to było wędrówką od drzwi do drzwi, by rodzice pozwolili nam zostać do północy na dworze. Nie uważacie, że nasi rodzice dawali nam więcej samodzielności, niż my naszym dzieciom? Skąd to się bierze? Czyżby mieli przekonanie do wlasnych metod wychowawczych i nam tak ufali? Czy my w takim tazie gdzieś popełniamy błąd? Tylko gdzie? Nie chciałam zakładać nowego wątku, mam nadzieję, że ten odkopany znajdziecie ;).

2014-03-24 09:39

moje młodsze dziecko interesuje telefon, ale jak tam po drugiej stronie ktoś się odzywa, a tak może leżeć obok i nawet go nie dotknie. A Gabi od początku jakoś nie zwracała zbytnio uwagi na telefony, czasem tylko po swojemu gada z babcia przez telefon. Wczoraj byliśmy na wsi u dziadków i nawet deszcz nie przeszkodził młodej w jej ulubionym zajęciu- karmienie kurek i głaskanie króliczków. Oczywiście mój tata jest hodowcą i bada zwierzęta, więc nie mam obaw przed chorobami. Ale na podwórku moje dziecko wszystkim się bawi, wczoraj próbowała ze starszym kuzynem kopać szpadlem ogródek (wiem wiem niedziela, a dzieci ze szpadlem, ale co zrobić jak sobie go upatrzyli ) Najgorzej jest w deszczową pogodę bo młoda na pupie długo nie potrafi siedzieć i muszę w domu milion zabaw wymyślać, wczoraj podpatrzyła glinę do lepienia u kuzyna i teraz chodzi i "ja ce gine" hehe. Oby pogoda się zmieniła szybko, bo mamy zaraz za balkonem plac zabaw i tam młoda jak się wyszaleje to w domu pada na łóżku w 5 min

2014-03-14 09:46

ja osobiscie nie daje mojemu dziecku telefonu tylko i wylacznie dlatego aby nie popsuł ... rzuci i popsuje ..nic innego nie zamierza z nim robic , ale jak bedzie starszy to na pewno nie bedzie grał na komputerze a tym bardziej na telefonie ..oczywiscie jest komputer w domu takze jak osiagnie wiek odpowiedni to sobie pogra ale to wszystko i tak rzadko bedzie sie odbywało :) Moja siostra jest idealna pod tym wzgledem ... powiedziała dzieciakom ( 7-10-13 lat ) ze kazdy z nich ma ( 30 -40 -60 min) na gry na komputerze ...i albo bedaw wolnej chwili dzien spedzac na zabawie wspolnej z kolegami z podwórka na powietrzu badz w brzydka pogode w domu ..albo beda czytac ksiazki , malowac , grac w gry planszowe albo po prostu beda tkwic nad zadaniami , lekturami które ona im zaproponuje :) i zawsze wybieraja wspolna zabawe na powietrzu na rowerach itd ..maja obowiazek odrobic lekcje przygotowac sie do szkoly a reszte dnia maja spedzac na zabawach a nie wisiec na tv czy kompie i wam powiem ze dzieciaki sa zwiazani ze soba ..lubia sie bawic i tv mało ich interesuje :) wszystko w rekach rodzica

2014-03-08 20:46

No to niezły patent na zakupy z tym telefonem. Ciekawe jak to by było, gdyby kiedyś były.telefony.i komputery, pewnie też komputer byłby w wielu.domach codziennością. Jednak jest tak, ze technika idzie do przodu I niestety nawet malowanie i kolorowanie odbywa sie przy pomocy komputera. Ja mam nadzieje, ze moje dzieci będą doceniamy czas spędzony aktywnie na dworzu i nie beda siedziały tylko.przed ekranem, ale zobaczymy co czas przyniesie...