Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (160 Wątki)

Wartościowe i interesujące książki dla dzieci

Data utworzenia : 2015-01-25 13:28 | Ostatni komentarz 2023-05-11 11:06

aaasik1

15586 Odsłony
441 Komentarze

Witam drogie mamy, jestem przedszkolanką i przy okazji polonistką, więc z racji zboczenia zawodowego, przywiązuję dużą wagę do czytania książek, ale też do tego, jakie to są książki. Chciałabym poznać Wasze tytuły i wydania, które są z różnych względów fajne, ciekawe, oryginalne. Ja na wstępie pochwalę serię książek 'Wiosna na ulicy Czereśniowej', 'Lato na ulicy Czereśniowej" i tak dalej przez wszystkie pory roku, jest też 'Noc na ulicy Czereśniowej'. My w domu mamy lato i zimę, ale opowiedziałam o tych książkach naszym paniom bibliotekarkom i one ściągnęły je do biblioteki, więc przeszliśmy przez wszystkie pory roku i noc :) Książka nie zawiera ani jednego słowa pisanego, ale jest świetna - na początku nasz mały miał rok,wówczas miał swoje ulubione fragmenty strony - a to straż pożarna jedzie do pożaru, a to wiatrak, a to jeżyk. Teraz Stasiek ma prawie 3 lata, zauważa nowe motywy i buduje całe zdania, opowiada wydarzenia. Dodatkowo, brałam książki do przedszkola na zajęcia z dziećmi, są naprawdę świetne. Polecam gorąco :) Z książek do czytania bardzo lubimy nowe wydania starszych 'Poczytaj mi, mamo'. To na początek, teraz czekam na Wasze propozycje :)

2015-07-20 22:08

Wydaje mi się, że moja córka jest jeszcze za mała na takie interaktywne zabawy..ale może któraś z mam miała przyjemność oglądania tej książki lub testowania jest z własnym dzieckiem. A mowa jest o "Naciśnij mnie"? jak dla mnie wygląda rewelacyjnie z przyjemnością bym ją wypróbowała z moja córką..choć trochę muszę jeszcze poczekać.

2015-02-27 15:31

aaasik, jesteśmy koleżankami "po fachu". Ja również przywiązuje duża wagę do czytania dzieciom, już od najmłodszych lat. Moje dziewczyny uwielbiały wiersze Brzechwy, Tuwima oraz dziecięce masażyki M. Bogdanowicz. Moim przedszkolakom systematycznie czytałam opowiadania o Misiu Uszatku (maluszkom), serię o Martynce (w starszych grupach), przygody Kubusia Puchatka, Franklina, Czasami sama wybierałam książeczkę, ale często dzieci przynosiły Dzieci lubią też słuchać opowiadań o przygodach bohaterów znanych z bajek telewizyjnych np. świnka Peppa. Moje dzieci (własne, jak i te przedszkolne uwielbiały też słuchać piosenek z filmu "Akademia Pana Kleksa". gdyż znały teksty z wierszyków Brzechwy.

2015-02-25 21:52

Polecam gorąco Wierszyki domowe Michała Rusinka, boskie wierszyki i dla dzieci i dla rodziców.

2015-02-25 17:01

U nas również bardzo dobrze sprawdzają się wiersze - rymowanki Brzechwy, Tuwima itp. (ale w wersji gdzie każdy wierszyk jest w oddzielnej książeczce z twardymi stronami które córka może potem sama oglądać te duże wydania się nie sprawdziły). Oprócz tego moja córka kocha Frankliny i to jest żelazna pozycja każdego wieczoru, choć ostatnio zastępują ją przepiękne i wszystkim znane bajki disneya (Kopciuszek, Kubus Puchatek, Księga Dżungli, 101 dalmatyńczyków itp.). Z książek bardziej do zabawy to od małego córcia uwielbia książki z okienkami (do dziś wraca do nich jak tylko je zauważy na półce), polecam rownież ksiazki Erica Carle'a - Bardzo Głodna gąsienica albo Moja pierwsza książka o kolorach. Poza tym ostatnio wielka miłości mojej 2 letniej córki to Hervey Tullet - Naciśnij mnie i Turlututu. Co do książek w stylu ulicy czereśniowej, Mamoko czy opowiem ci mamo co robią pająki (czyli ksiazki z dużą ilością szczegółów a mało tekstu) nie wzbudzają w niej żadnego zainteresowania.

2015-02-23 11:57

Moim starszym córeczkom czytałam często wiersze Brzechwy. Teraz znają je na pamięć. Najstarsza (6lat-1klasa) szykuje się na konkurs recytatorski i będzie mówić "Entliczek Pentliczek". Często mówi go w domu i najmłodszej (6miesięcy) bardzo się to podoba - cieszy się jak ona recytuje. Dziewczynki bardzo lubią też książeczkę "Piegowate opowiadania" o przedszkolaku Tomku :) Kupiłam także starszej (Weronice) książeczkę z wierszykami "Bziki Weroniki", ale nie jest to jej ulubiona książeczka. Teraz jak są już starsze lubią bajki i baśnie czy Andersena czy Grimmów. Reaasumując: dla maluchów - krótkie, zabawne wierszyki np Brzechwy. A dla starszych dłuższe bajki :)

2015-02-18 12:03

Właśnie, dzieci trzeba uczyć od małego dobrego gustu muzycznego :)

2015-02-18 11:56

dokładnie, u nas też 'Zawsze tam gdzie ty' ostatnio gra i trąbi :) Tak było z 'Dni, których nie znamy', że śpiewałam, śpiewałam, syn pokochał tę piosenkę i kiedy słyszy ją w aucie nagraną, zawsze śpiewa z nami i się cieszy. Ja śpiewanie kołysanek traktuję też jako okazję do zapoznawania dziecka z fajną muzyką, żeby w przyszłości takowej słuchało,a nie 'Bedzie, bedzie zabawa' i 'Ona tańczy dla mnie', jak pół przedszkola (zgrooozaaaa)

2015-02-18 11:48

U nas jak już się repertuar wyczerpie, to pod melodię aaaa kotki dwa śpiewam niestworzone historie, albo przesyłam mojemu mężowi tajne instrukcje co ma przynieść albo zrobić. Wczoraj już mi się inwencja skończyła i już z desperacji śpiewałam stare polskie przeboje - Jolka, Jolka, Zawsze tam, gdzie ty i inne takie :)