Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Przywiązanie dziecka do zabawki

Data utworzenia : 2021-10-04 14:19 | Ostatni komentarz 2024-09-09 09:53

Redakcja LOVI

4135 Odsłony
237 Komentarze

Mamy, czy Wasze maluszki mają jedną ulubioną zabawkę, ulubiony przedmiot, który sprawia, że czują się bezpiecznie? 

2021-10-07 16:18

Monia prawda a potem nie wiadomo co z tym zrobić;) 

kiedyś córka miała taka lalkę łysa kilka włosów na głowie kołtun jeden wielki a lalka nie wyględna ;(

wyszukałam na allegro ;) identyczną;) jaka była obraza jak podłożyłam w nocy nową zamiast starej;) lalka po przebudzeniu od razu poszła na podłoge;( 

2021-10-07 11:54

Maria to dobrze ze nie śpi między wami :D

Dzieci jak się jednak przywiaza do jakiejś zabawki to ciężko odzywczaic nawet jak jest już brudna i podarta 

2021-10-05 21:08

dwarazyH może cś w tym jest. My po prostu do spania jej dawaliśmy miśka no i potem musiał być on. Syn też widzę musi mieć tego miśka lubią oboje jak zasypiają machać czymś i coś trzymać. Mały jeszcze ma zawsze smoczek na tasiemce z lovi to go musi trzymać to też go widzę uspokaja .

NO i tak jak u Ciebie DwarazyH tetra nie ważne jaka też do spania musi być :D 

2021-10-05 19:32

Moja córka jest bardzo przywiązana do grzechotki  kiedyś nawet zasnęła z nią w ręku nie daje sobie jej zabrać 

2021-10-05 17:08

DwarazyH,uwierz,że są wyjątki i niektóre dzieci tak naprawdę mają ;) Nasze widzi mi się to zupełnie co innego :)

2021-10-05 16:39

Mazią to mój w domu śpi z pielucha nie ważne jaka, ważne żeby była ale w przedszkolu też jakoś daje radę, i na dodatek zasypia jako jeden z pierwszych. :D 

 

Ja widzę po moim dziecku że ma różne etapy i bawi się jedna zabawka bardzo długo ale później mu przechodzi i zaczyna się interesować czymś innym i wtedy tym się bawi. :) 

2021-10-05 15:20

Bardziej my rodzice mamy pierdolca - „weź bo to jej ulubiona zabawka, nie no tą tez musisz wziąć itp”

2021-10-05 15:16

U mnie mała jeszcze w brzuchu, ale ja sama osobiście nigdy nie miałam uulubionej zabawki, za to mąż miał pluszaka, z którym spał do 15 roku życia i do teraz stoi dumnie na półce :)