Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (160 Wątki)

Poskromienie coreczki.

Data utworzenia : 2018-03-02 14:03 | Ostatni komentarz 2018-04-10 23:43

Pamela.Mokra

1766 Odsłony
33 Komentarze

Dziewczyny macie może sposób jak nauczyc córke 16miesiecy chodzenia za raczke,albo chociaz zeby nie uciekła i przychodzila jak ja wołam?. Moje dziecko na spacerze jest jak sory za okreslenie"pies spuszczony z łańcucha" idzie przed siebie nie czekajac na nikogo i nie reagujac na nasze wołania. A jak ja chcemy zlapac za raczke to kest histeria i rzucanie sie po chodniku. Ostatnio nawet probowalismy isc w przeciwna strone bo myslelismy ze jak zobaczy,ze sie oddalamy to bedzie szla w naszym kierunku,ale gdzie tam. We wozku nie chce jezdzci konczy sie to placzem . W sklepie tez ucieka .

Konto usunięte

2018-03-08 13:25

magros ja też nie jestem zwolenniczką szelek czy smyczy, ale czasami dzieciaki są tak niesłuchające, że dla bezpieczeństwa może bym się przełamała. Choć do marketu z dzieckiem w szelkach? Próbowałabym spokojnych tłumaczeń co się może stać itd.

2018-03-08 12:50

Taki wąż czy gąsienica spacerowa jak najbardziej może się sprawdzić. Nie jestem zwolennikiem szelek, ostatnio nawet widziałam w galerii panią i miała synka na szelkach, to jak synek biegł i poczuł, że szelki się napinają to z jeszcze większym impetem biegł, wyglądało to strasznie. Jak pies szarpiący się na smyczy. Moja córa od początku była uczona, że za rękę. Miała wybór albo za rękę albo do wózka czy na ręce. Także generalnie się słucha. Dużo jej też tłumacze, że jest dużo ludzi, może się zgubić, czy auta jeżdżą itd.

Konto usunięte

2018-03-06 10:30

paula, ale zawsze jedno sprytne rozwiązanie problemu więcej :) Miło się patrzy na grupę przedszkolną albo żłobkową jak idą przejęci i podtrzymują gąsienice za łapkę. Pamiętam scenę, jak dziecko zaczęło wołać, że wszyscy muszą się zatrzymać bo mu się but rozwiązał, a nie można upuścić Loli bodajże. Zwykle gąsienice/pluszaka się nazywa i dzieciaki czują z nim więź :)

2018-03-05 21:08

Mama tak sprawdzałam fajne to. Mi raczej się nie przyda a wsi młody nie wyleci mi na drogę

Konto usunięte

2018-03-05 10:14

Przypuszczam Pamela, że dla Twojego dziecka to okres przejściowy. Pamiętam jak łapałam siostrzenicę za kaptur żeby mieć ją pod kontrolą, a ona nie czuła i myślała, że jest "wolna" :) Spróbuj tą zabawkę, nie musi być wcale długa, możesz sama uszyć węża/gąsienice, może bohatera z ulubionej bajki? Wtedy będzie jeszcze większy bodziec dla dziecka, nie wolno upuścić np. Kłapouchego.

2018-03-04 20:22

Mój syn też miał taki okres. Chciał isc za rękę, jak ulegałam i wyjmowalam go z wózka to uciekał. Tłumaczyłam, ze jak nie będzie się trzymał blisko mnie to będzie jeździł w wózku, bo boje się, ze jak będzie uciekał to stanie mu się coś zlego. Po jakimś czasie tak po prostu zaczął chodzić za rękę. Nie ucieka, trzyma się blisko i sam chce za rękę chodzić.

2018-03-04 14:20

Moze akurat sie sprawdzi. Na poczatek zrobie cos sama. Mam takiego weza pluszowego do zabawy wiec uszyje jakies raczki do niego zeby mozna bylo spokojnie zlapac i zobaczymy. Dzieki za rade.

Konto usunięte

2018-03-04 13:27

paulina wystarczy, że wpiszesz np. na allegro gąsienica - wąż spacerowy. Akurat znalazłam egzemplarz dla żłobków/przedszkoli - te pluszaki mają wiele uchwytów, ale można kupić krótszą lub uszyć samodzielnie.