Zabawy (160 Wątki)
kiedy na basen;)
Data utworzenia : 2014-07-04 09:56 | Ostatni komentarz 2018-11-16 10:43
Moj partner czesto dopytuje mnie sie kiedy pojdziemy z synkiem na basen. Synek ma narazie 12tyg i ja osobiscie boje sie tego pierwszego razu na basenie. Czytalam duzo na internecie ale jest mnostwo roznych opinii na ten temat. W jednym artykule pisze, ze mozna zabrac niemowle gdy zaczyna siadac w innym pisze, ze mozna od 3 miesiaca w specjalnym basenie dla maluchow a moja pani lekarz, ze nie ma na to konkretnego wieku wiec ja juz nie wiem. Prosze o wasze opinie i doswiadczenia wiazace sie z waszymi pierwszymi wizytami na basanie;)
2018-10-24 23:27
Dziś to mnie nawet do restauracji zabrał. Teraz za nim się to wszystko odbuduje to potrzeba czasu. Ja tak z dnia na dzień nie zaufam znowu. Zaufanie stracić jest łatwo, a odzyskać już trudniej.
Konto usunięte
2018-10-24 16:52
Niech widzi co traci, ale nie daj się manipulować. Tydzień dobroci z jego strony nie zmieni roku, albo i więcej. Dopiero gdyby w ogóle zmienił swoją postawę w dłuższej perspektywie czasu można zastanowić się co dalej. Ale jeśli Ty zaczynasz traktować go obojętnie to daj sobie trochę czasu i działaj. Szkoda się męczyć całe życie.
2018-10-24 16:18
Mi przestało zależeć. Zaczęłam się odsuwac. Mąż widząc to zaczyna się starać. Ale ja już nie zamierzam go doceniać bo będzie to samo co było.
Konto usunięte
2018-10-24 15:29
Rany, nie wiem jak bym zareagowała na to - może zapytalabym wprost po co jesteśmy ze sobą skoro traktuje rodzinę jak powietrze a dom jak noclegownię. Zero wsparcia i pomocy, zero empatii, zero ojcowskiego miłości i do tego wyladowywanie frustracji na osobie, która każdego dnia dźwiga ogromne trudności i musi wszystko robić sama.
2018-10-24 15:09
Eleonorka nic nie dociera.
Konto usunięte
2018-10-24 14:58
Aneta widzę, że egoizm męża kwitnie. Naprawdę przykro mi, że masz taką sytuację. A czy rozmawiałaś z mężem i mówiłaś, że jako kobieta również mąż swoje potrzeby i chciałabyś czasem by sam zajął.sie 2 h dzieckiem po powrocie z pracy ?
2018-10-23 14:22
O tym nawet nie ma mowy. Do znajomych jeździmy z dzieckiem. Jeżeli chodzi o fitness czy siłownię to od razu on się z pracy zwalnia i to on będzie chodzić. Jak mam dzień dnia obowiązki to ciężko jest znaleźć czad na fryzjera czy kosmetyczkę. Włosy farbuje raz do roku. Wiadomo jeszcze są kolejki i muszę się z mamą dogadać by miała wolne bo inaczej to nie da rady.
Konto usunięte