Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (160 Wątki)

Dziecko a gry na tablecie

Data utworzenia : 2017-11-13 18:47 | Ostatni komentarz 2024-05-07 14:01

alutka2223

5374 Odsłony
272 Komentarze

Witam, nurtuje mnie takie pytanie czy pozwalacie dziecku poniżej 4roku życia korzystać z tabletu/telefonu w celu korzystania z gier?(nie chodzi mi o notoryczne korzystanie, tylko takie od czasu do czasu np. W dalszej podróży )jak tak to jakie gry waszym zdaniem są do zaakceptowania?

2017-12-09 21:44

Moja córka ma prawie 4 lata i nie korzysta z telefonu ani tabletu.

Konto usunięte

2017-12-07 23:01

Ja w takim wieku wolalabym nie dopuszczac dziecka do 'dóbr' technologii. To wciąga. Dzieciaki są na to podatne. Jak już sprobuje to wsiąknie i moze byc ciezko z zainteresowaniem dziecka innymi zabawami i formami spedzania czasu wolnego. Moim zdaniem to za wczesnie.

2017-12-07 15:09

Moja córka dostała tableta mając 5 lat, czasami zagra albo obejrzy jakaś bajkę na YouTube. Ale ona sama woli pograć w grę planszową, ułożyć puzzle czy poukładać klocki LEGO. W lato wogole nie korzystała z tabletu, większość czasu spędzaliśmy na dworze.

2017-11-22 14:12

W kwestii gier na tablecie i telefonie, mam podobne zdanie jak w przypadku oglądania telewizji przez tak małe dzieci, im później tym lepiej. I podobnie jak magnolijam i Ewcia popełniłam raz błąd pokazując synkowi puzzle na telefonie. Byliśmy wtedy na wakacjach i bardzo długo czekaliśmy w restauracji, młodemu się bardzo nudziło, my chcieliśmy odpocząć, później jeszcze kilka razy mu je włączyłam i w przerażająco szybkim tempie synek zaczął wołać o puzzle na telefonie i w ogóle nie chciał układać zwykłych. Kilka razy stanowczo odmówiłam, był krzyk i bunt, ale w końcu udało mu się zapomnieć.

2017-11-22 13:58

Myślę że musisz to przemyśleć bardzo indywidualnie. My nie dajemy Małemu oglądać bajek na tv, komputerze czy tablecie. Jeśli chodzi o muzykę owszem włączam ja ale telefon leży na komodzie i nie oglądamy teledysków. Chodzi o samo słuchanie a nie koniecznie oglądanie. Bi jak dajemy dziecku oglądać i słuchać to ono raczej ogląda. Przyjaznej te mniejsze. Obraz miga i dziecko jest zafascynowane.

2017-11-21 15:22

Trzeba jednak tez pamietac o tym ze kazde dziecko jest inne. Znam mamy ktore pozwalaja dzieciom skorzystac z tableta czy telefonu i nie sa to sleczace przed elektronika zombi. Nie mowie ze zle robisz, kazdy ma swoje zasady i sie ich trzyma. Podziwiam upor i determinacje. My tez nie mielismy komputera, na telefon tez musialam ciezko zapracowac, ale telewizor byl w domu od malego, a jakos nigdy nie mialam problemu z tym, zeby rodzice mi go wylaczyli. Chociaz kiedys dziecinstwo bylo inne, wiecej sie na dwor wychodzilo i telewizor byl ogladany w ostatecznosci.

2017-11-19 21:44

J.Swierczewska myślę że najlepiej przekonasz się co i jak jak dasz tel dziecku czy tablet... Ja napisałam że moja córka nie korzysta, bo tak jest ale był taki moment że tak jak Ewcia pokazałam w pewnym momencie córce muzykę dla dzieci na Youtube i sciągłam jej aplikację dzięki której mogła się uczyć zwierzątek. I to było najgorsze co mogłam zrobić... Nie chciała oddawać tel... chciała jeszcze i jeszcze a jak się jej zabrało tel to była afera. I ciągle chodziła i powtarzała że chce piosenki albo że chce zwierzątka... jak by świat przestała poza tym widzieć. Takie małe dzieci naprawdę bardzo szybko się uzależniają od takich dobrodziejstw i potem mamy dzieciaki ślęczące ciagle w telefonach i komputerach... Moja córka teraz ma jedynie godzinę oglądania bajek w tv wieczorem jak usypiam synka a z laptopa czy komórki w celu z skorzystania z Internetu korzystam tylko jak śpi... Tv przez resztę dnia też jest wyłączone, my też nie oglądamy żadnych filmów czy wiadomości. Ja się przekonałam i wiem że to wcale nie jest przesada odciąć takie małe dziecko od takich mediów. Wiadomo trzeba się trochę bardziej wysilic żeby się dziecko nie nudziło, ale coś za coś. My w domu komputer mieliśmy dopiero jak byłam gdzieś w 6 klasie podstawówki a Internet dopiero w gimnazjum. Komórkę kupiłam sobie dopiero jak szłam do liceum i nie uważam żebym miała z tego powodu zmarnowane dzieciństwo, wręcz przeciwnie. Mąż za to opowiadał mi ze w podstawówce mieli komputer i ciężko go było oderwać od gier a do tego stawał się agresywny. Rodzice sprzedali komputer i kupili mu rower. Zaczął jeździć w lokalnych zawodach, coś tam nawet wygrywać. I na pewno wyszło mu to na dobre Ja moje dzieci zamierzam trzymać zdala od komputerów tabletów i komórek tak długo jak tylko to będzie możliwe... tylko jak już idą do szkoły to Internet staje się niestety niezbędny... oczywiście każdy robi jak uważa... Ja ostrzegam...

2017-11-19 09:02

Ja naprawde uwazam ze wszystko jest dla ludzi - w granicach rozsadku. Nie wiem czy jest sens kategorycznie zabraniac czegos z czego same caly czas korzystamy. Trzeba umiejetnie wyznaczyc granice i ich potem nie przekraczac.