Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Wzmożone / obniżone napięcie mięśniowe

Data utworzenia : 2013-01-16 13:56 | Ostatni komentarz 2022-01-06 21:33

Guasia

25098 Odsłony
148 Komentarze

Dziewczyny czy Wasze dzieci borykają się ze wzmożonym lub obniżonym napięciem mięśniowym ? Jakie były objawy ? Co Was niepokoiło ? Napiszcie jak sobie radzicie, czy ćwiczycie w domu czy z rehabilitantami . My z synkiem ćwiczyliśmy w domu , mieliśmy WNP ale dziś śladu po nim nie ma , synek jest w pełni zdrowy i sprawny :).

2014-10-12 20:08

Ćwiczymy metodą Vojty. Powiem Wam,że pierwszy dzień ćwiczeń był ciężki.Ja zdenerwowana,synek strasznie płakał. Ale teraz już i ja doszłam do wprawy i mały już tak nie płacze.Ćwiczymy 4 razy dnia,na razie jeden rodzaj ćwiczeń. Z każdą wizytą kolejne. Co jest ważne,co podkreślała rehabilitantka,że dziecka to nie boli,a płacze dlatego,że robi się coś wbrew jego woli.Musimy sobie mówić,że to tylko i wyłącznie dla jego dobra i ja się tego trzymam-pomaga!

2014-10-10 20:35

My mieliśmy kilka małych problemów, ZOKN, WNP i rozczep mięśni brzucha. rehabilitujemy meteodą Vojty od 3 miesiąca życia, czyli już 10 miesiecy. Początki nie były latwe, sporo nas to kosztowało placzu i nerwow, ale przynosi niesamowite rezultaty i duzo daje. Wiele naczuylismy sie z mężem od rehabilitantki i lekarzy. Wiedzieliśmy co robić, na co zwracac uwagę i czego nie robić. Teraz polecam wizytę u neurologa lub lekarza rehabilitacji za każdym razem gdy ktoś ma jakieś pytania lub wątpliwości dotyczace rozwoju dziecka.

2014-10-04 11:37

My czekamy na rehabilitację. Wizyta którą mieliśmy w poradni rehabilitacyjnej to była wizyta jak się okazało kontrolna a dopiero teraz będzie rehabilitacja metodą Vojty. Podczas tego badania na którym byliśmy lekarka bardzo dokładnie badała synka.Wyglądało to tak,że delikatnie podniosła go za nóżki do góry nogami-powinien zwisać prosto a on wyginał się na jedną stronę.Potem za jedną nóżkę i rączkę.Podnosiła go za rączki,trzymała pod paszkami w pozycji do chodzenia i sprawdzała czy rusza nóżkami.Położyła go na brzuszku i sprawdzała czy i jak podnosi główkę. W naszym przypadku synek ma słabszą prawą stronę.Woli lewą.Jak lekarka kazała mi stanąć po jego lewej stronie mały normalnie odwrócił główkę ku mojej osobie,a jak stanęłam po jego prawej stronie to już odwracał całe ciałko,nie tylko główkę-źle już mu było. Tak samo pani zbliżała grzechotkę do jego lewej rączki to mały potrafił ją otworzyć,prawej już nie otworzył. Tak to wyglądało. Taka wzmożone napięcie mięśniowe objawia sie u nas.Zwróćcie też uwagę u siebie,bo w razie czego trzeba zacząć jak najszybciej ćwiczenia

2014-09-28 20:49

Niestety rehabilitacja nie jest mila i fajna, ale zeby przynosila efekty trzeba sie przemoc i cwiczyc. Tylko wtedy przynosi spodzieawane rezultaty. U dzieci im wczesniej wykryje sie problem i zacznie cwiczenia tym szybciej mozna to wyleczyc.

2014-09-28 13:09

Moja córeczka ma WNP i byłyśmy na rehabilitacji.. Pani rehabilitantka pokazała jak ćwiczyć i ćwiczymy w domu! w sumie,to chyba małej już zanika,jest coraz lepiej :) na 13 października idziemy na kontrolę.. zobaczymy,czy ćwiczenia pomogą! ciężko je trochę wykonywać,bo mała średnio chce współpracować,ale staram sie być silna i cierpliwa..

2014-09-27 23:41

Moja Marysia miała wnm i podejrzewam to samo u Heleny. Drugiej córki jeszcze nikt nie diagnozował, ale śmiem przypuszczać, że dostanie od lekarza skierowanie. Marysia była rehabilitowana metodą Voyty, a następnie NDT Bobath. Ta pierwsza wywoływała u niej płacz i krzyk, choć nie była dla niej bolesna. Do dziś mam nagrany filmik z ćwiczeń i zastanawiam się, czy nie wdrożyć ich z H.

2014-09-24 21:38

Dariolka a spróbuj gdy mały ma ściśnięte piąstki pogłaskać je po grzbiecie... Powinien sam je otworzyć , u nas to działało... I nie powinno się wkładać palców w dłonie maluszka żeby ich na nim nie zaciskal... I dobrze jest dawać dziecku piłeczki do raczek zeby uniemożliwić jak najbardziej zaciskanie...:D

2014-09-24 15:42

U synka stwierdzono WNM,od przyszłego tygodnia będziemy się rehabilitować.Odnośnie ćwiczeń nie mogę za wiele powiedzieć.U nas WNM objawia się tym,że mały ma ciągle ściśnięte piąstki,ale to tak mocno że trudno je otworzyć.Oprócz tego wygina się w rogalik jak leży na pleckach.Nie ma tak że któraś strona mu w ogóle nie pracuje,bo rusza nóżkami i rączkami bardzo energicznie,tak samo główkę obrać w obie strony. Z tego co nam pediatra mówił,jeślibyśmy nie ćwiczyli to syn mógłby mięć pewne opóźnienia np.później zacząłby siadać,później chodzić itp.Mógłby mieć też krzywy kręgosłup.Ale jakiś wielkich powodów do zmartwień nie ma z tego powodu. Ćwiczenia będę wymagały bardzo dużej precyzji,dużego zaangażowania i przede wszystkim systematyczności.