Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1064 Wątki)

Wychodzenie na dwór w chłodne dni

Data utworzenia : 2014-12-02 20:46 | Ostatni komentarz 2015-03-09 19:32

Agusia8

17672 Odsłony
184 Komentarze

Chciałabym utworzyć nowy wątek,nie mogłam nigdzie znaleźć tego wątku.Wychodzicie z domu na dwór czy na spacery ze swoimi dziećmi w chłodne dni takie jak teraz są i przy przymrozkach?Mój synek ma 5 miesięcy i zastanawiam się czy mogę z nim wyjsc na dwór,ostatnio miał zapalenie gardła i katar,ale już mu przeszło i nie chce żeby znowu zachorował dlatgo pytam czy można wychodzić z takim małym dzieckiem na spacer żeby troszkę poczuł inne powietrze bo nie chce ciągle z nim siedzieć w domu,gdy było lato to wychodziłam z nim codziennie ale teraz jest tak zimno i taka pora że się choruje i panują wirusy.

2015-02-12 08:18

My wczoraj też byliśmy na spacerku,bo Oliwier był taki marudny że musiałam z nim wyjsc to na dworze był trochę projekty,nawet mi zasnął na rękach.Te nie byliśmy długo ale zawsze coś,trzeba korzystać póki nie ma mrozów :)

2015-02-12 07:55

Wczoraj było tylko 5 stopni a my bylysm na spacerku. 10 minut w zupełności wystarcza. Ja nie wychodzę tylko wtedy jak jest temperatura ujemna i wieje wiatr. Jak jest dobra pogoda to korzystamy.

2015-02-11 19:40

Spacer to podstawa, dziecko się dotlenia, hartuje, lepiej śpi. Same plusy.

2015-02-08 23:28

Ja również też nie wychodzę gdy wieje,w każdej chwili mogłoby go zawiać i bałabym się że przez ten wiatr zachoruje wole nie ryzykować.Ostatnio właśnie wyszłam z nim na dwór ale nie wiedziałam że jest wiatr,jak tylko wyszliśmy to synek chował się i przytulił do mnie bo tak wiało,to tylko może byłam z nim chwilę i wróciliśmy do domu.Na całe szczęście nie zachorował ale to różnie bywa.Tak to wychodzimy normalnie bo synek bardzo lubi wychodzić na spacery,tak się cieszy,wszędzie się ogląda :-) Całkiem inne powietrze..to ile razy mi się trafiło że jak trzymałam go na rękach to mi zasnął.We wózku nie bardzo lubi leżeć,dlatego biorę go na chwilke na dwór trzymając na rękach.Wiem że to też źle bo może się przyzwyczaić ale staram się tak żeby było dobrze.

2015-02-08 20:42

Ja nie wychodze tylko wtedy kiedy bardzo mocno wieje ... albo leje bo nie lubie moknać :) jesli jest mróz u nas poki co max -4 to wychodze bo przyjemnie jest tak wrocic do domu lekko zmarzniętym i wypic razem ciepla wode z cytrynka i miodem :) K.raczej tez to lubi bo nie narzeka na szczypanie w nosek czy chłod jako taki :)

2015-02-08 17:02

Dziś pomimo duże ilości śniegu, spacer był cudowny w promieniach słońca, relaks zarówno dla dziecka jak i dla mamy.

2015-02-06 15:48

Dokładnie - jak na spacerki to nawet w te chłodniejsze, ale bezdeszczowe dni. Lub tuż po deszczu, wtedy powietrze jest bardzo świeże i aż fajnie nim pooddychać.

2015-02-03 21:34

u nas tak samo mała czasem się wkurza przy ubieraniu jak jest zmęczona i śpiąca, ale jak tylko wyjdę z nią z domu w momencie zasypia i śpi przez cały spacer... my teraz w zimie normalnie wychodzimy codziennie, starszą córkę albo zabiera na sanki tatuś albo dziadziuś albo ciocia, a ja idę na spacer z malutką...