Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Wtórne utonięcie

Data utworzenia : 2019-06-29 18:43 | Ostatni komentarz 2019-07-17 14:08

paulina.leszczynska

4925 Odsłony
25 Komentarze

Ostatnio widziałam tu taki temat niestety był tylko dla położnych. A uważam że warto się z nim zapoznać. Więc jak ktoś chętny do artykułu to zapraszam tu :

http://www.edziecko.pl/rodzice/56,79318,20108337,dziecko-sie-topi-mimo-ze-juz-nie-jest-w-wodzie-5-rzeczy-ktore.html

 

Ja jestem w szoku ze takie coś jest. Chyba każdemu zdążyło się że dziecko się zachlysnelo woda. Kochane czy wy osobiście znacie kogoś kto to przeżył? 

2019-07-01 17:20

Ja kiedyś jak byłam nad jeziorem to rodzice oboje na telefonie siedzieli pamięta. Ze jakąś kobieta im uwagę zwróciła bo dziecko też Sue podtopilo 

2019-07-01 16:31

paulina.leszczynska no my byliśmy wczoraj na basenie otwartym i też właśnie rodzice lub dziadkowie siedzieli z dzieciaczkami w wodzie. Nie zauważyłam rodziców, którzy puścili dziecko w samopas i tylko np. obserwowali, lub nawet nie. Wydaje mi się, że największy problem niepilnowania dzieci w wodzie występuje nad morzem niestety. Mało słyszy się przypadków, że dziecko będące po opieką rodziców utonęło w jeziorze. Natomiast w morzu...

2019-07-01 13:42

Też uważam że temat ważny właśnie w wakacje. 

2019-06-30 22:34

Już jako dziecko słyszałam o czymś takim, dzięki Bogu nie doświadczyłam tego w rodzinnie ani u znajomych... dobrze że poruszyłaś taki wątek, bo też widziałam ten temat dostępny jedynie dla położnych co mnie zdziwiło bo powinien być poruszony ogólnie... dużo nie trzeba by stała się tragedia... lekkie zachłyśnięcie - niby nic, a jednak problem poważny bo często bezobjawowy...

2019-06-30 22:34

Już jako dziecko słyszałam o czymś takim, dzięki Bogu nie doświadczyłam tego w rodzinnie ani u znajomych... dobrze że poruszyłaś taki wątek, bo też widziałam ten temat dostępny jedynie dla położnych co mnie zdziwiło bo powinien być poruszony ogólnie... dużo nie trzeba by stała się tragedia... lekkie zachłyśnięcie - niby nic, a jednak problem poważny bo często bezobjawowy...

2019-06-30 21:22

Zamarancza mi właśnie Julek wczoraj się zakrztusil. Pół nocy wstawal am do niego dziś pewnie też będę zaglądać. 

 

MAGICZNYPAZUR dziś byliśmy nad jeziorem i przyznam szczerze że większość rodziców z dziećmi w wodzie siedziała. Aż dziwne bo kiedyś jak byłam to ludziska gay w telefony. 

 

Najwięcej właśnie utoniecie jest przez nastolatków i tych pod wpływem. 

2019-06-30 15:13

Słyszałam o takowym utonieciu i powiem Wam, że mocno mi to weszło w krew. Kiedy ostatnio młody na basenie wpadł 2 razy do wody to bacznie to później obserwowałam mimo, że od razu go podnieśliśmy. 

Bardzo niesamowite, że możemy utonac w taki sposób.

2019-06-30 12:01

Ja słyszałam o wtórnym utonięciu i kilka lat temu czytałam historię, gdzie dziecka nie dało się niestety uratować po takim zatonięciu. Rodzice z dzieckiem poszli do znajomych na basen, dziecko zachłysnęło się wodą, następnie po powrocie do domu, chłopiec zrobił się bardzo senny, położył się spać i już się nie obudził. Więc pilnować dzieci trzeba na każdym kroku, szczególnie że od kilku tygodni mamy upalną pogodę, więc baseny masowo stoją na podwórkach i się dzieciaki w nich pluskają.

 

pati1990 tak, jak słyszałam i nie wyobrażam sobie, co muszą czuć rodzice... 

Zobaczcie, że wakacje dopiero tak naprawdę się zaczęły, a już bardzo dużo osób utonęło. Co roku się trąbi o tym, by uważać nad wodą, bo woda jest "zdradliwa" i wystarczy moment i idziemy na dno, a tu dalej ludzie się topią, często z własnej głupoty i po spożyciu alkoholu niestety. Nie mówię tu o dzieciach, bo od pilnowania dzieci są rodzice, a często nad morzem, rodzice zajmują się sobą, a dzieci w samopas. Pilnujmy swoich pociech, bo to wystarczy naprawdę moment, żeby doszło do tragedii.