Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Wtórne utonięcie

Data utworzenia : 2019-06-29 18:43 | Ostatni komentarz 2019-07-17 14:08

paulina.leszczynska

4924 Odsłony
25 Komentarze

Ostatnio widziałam tu taki temat niestety był tylko dla położnych. A uważam że warto się z nim zapoznać. Więc jak ktoś chętny do artykułu to zapraszam tu :

http://www.edziecko.pl/rodzice/56,79318,20108337,dziecko-sie-topi-mimo-ze-juz-nie-jest-w-wodzie-5-rzeczy-ktore.html

 

Ja jestem w szoku ze takie coś jest. Chyba każdemu zdążyło się że dziecko się zachlysnelo woda. Kochane czy wy osobiście znacie kogoś kto to przeżył? 

2019-07-17 14:08

Dobrze, że poruszają takie tematy. 

2019-07-12 22:55

Niestety są takie "przypadki" bo inaczej nie można tego nazwać . Ja to bym się na pewno też zdenerwowała , stresowała pilnowaniem obcych dzieci . Masakra może matka myślała ze starsze dziecko będzie pilnować młodsze tragedia. Ja boje się wody i mimo że umiem pływać to trzymam się zawsze brzegu i gruntu pod nogami , bo jest strasznie zdradliwa

2019-07-12 21:33

REWERS ja swoje puszczam same do wody. Oczywiście wzrok cały czas na nie. Ale bez rękawów nie wejdą same albo koło. Moja Zuza ostatnio do mnie ze przecież ona umie pływać. Owszem umie ale nie na tyle żeby sobie poradzić jak by coś się działo. 

2019-07-11 08:01

W życiu nie puściłabym dziecka samego do wody . Ludzie szklanka wody potrafią się utopić A co dopiero wpuścić malucha do jeziora czy innego zbiornika i rób sobie co chcesz . 

My dużo jeździmy po jeziorach teraz wybraliśmy na wędkowanie takie gdzie można się popluskac i uwierzcie niektórzy rodzice mają na prawdę nie źle w głowie.  Przychodza rozbieraja dzieciaki , rozkładają kocyk kładą się żeby słoneczko lapac , jeszcze potrafią zarzucić sobie na głowę koszulkę A dzieciaki w wodzie robią co chcą .  Akurat siedziałam z swoimi po kosteczki jak ta kobitka przyjechała chłopczyk na pewno nie miał więcej niż 4lata , dziewczynka gdzieś około 12 , ona z ta bluzka na głowie , dzieciaki w wodzie po szyję,  przez dobre  pół h nawet na nich nie spojrzała . A ja obca osoba siedząc z swoimi tylko patrzyłam czy widać te dwie głowy i w razie co żeby ruszyć z pomocą . Cisly mi się w głowie takie słowa że szok . Nawet chciałam jej powiedzieć wiązankę ale mąż nie kazał bo nie moja sprawa. 

2019-07-04 11:30

Zamarancza ludzie chyba nigdy się nie nauczą. 

2019-07-03 13:58

Telefon telefonie, ale na boga woda to nie jest lekki żywioł i pochłania rocznie mnóstwo osób... 

Wiele rodziców puszcza dzieci, bo będą mieć spokój, a one robią co chcą... 

2019-07-02 00:49

Smart zombie tak u nas się mówi o takich. Moja kuzynka ostatnio my potracila. Z telefonem dzieciak szedł w słuchawkach i to z dala od pasów. 

 

Dzieci trzeba pilnować nie na tel siedzieć. 

2019-07-01 23:41

Takie komórkowe zombie czasy nastały... jak jedno w komórce to drugie powinno czuwać...