Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1035 Wątki)

Szczepienia ochronne dzieci

Data utworzenia : 2013-02-06 17:24 | Ostatni komentarz 2021-02-02 22:50

Redakcja LOVI

57331 Odsłony
373 Komentarze

Spodziewasz się maleństwa lub właśnie pojawiło się na świecie? Nie zapomnij o regularnych, obowiązkowych szczepieniach chroniących dziecko przed groźnymi chorobami. Sprawdź, dlaczego warto szczepić, jakie szczepionki wybrać i jak zaradzić odczynom poszczepiennym. Zapoznaj się z aktualnym Kalendarzem szczepień na 2013 rok. ----- Mamy jakie szczepienia wybrałyście? Jak zachowywały się wasze maluszki po szczepieniu?

2013-02-23 11:23

Ja nie szczepie dziecka.... czekam aż coreczka skonczy 2 latka wtedy zastanowie sie co dalej.... slyszałam im ozniej dziecko zaszczepione tym lepiej i zbey szczepic ostroznie po 1 szczepionce zeby nadmiernie nie nadwyręzac układu odpornosciowego.....

2013-02-16 17:08

Wybrałam szczepionkę skojarzoną 6 w jednej dodatkowo zaszczepiłam synka na rotawirusa, gdzyś co roku na niego zapada reszta rodziny ( starsze dzieci, mąz i ja) w tym roku również nas dopadł a maluszka oszczędził więc wszystkim gorąco polecam szczepionkę na rota

2013-02-11 17:17

Szczepilam swoje dziecko szczepionka 5 w 1 i już po pierwszej dawce wystąpiły slutki uboczne Mały przesypial mi cale noce budzil sie tylko na karmienie, moja piers uwielbiał traktowal ja jako usypiacz uspakajacz i wszytsko co najlepsze:) Pojechaliśmy do przychodni zaszczepić dziecko i postanowiliśmy że zakupimy szczepione 5 w 1 aby pozbawić małego niepotrzebnych kuc i zaaplikować mu szczepionkę nowej generacji po której nie mialo być zadnych skutków ubocznych Mój maly miał obnizone napięcie mięsniowe ale lekarka go nie zaulwazyla i zaszczepiła mojego synka.... Gdy wróciliśmy do domu rozpoczęła się Gehenna mały cały czas wrzeszczał nie umielismy go uspokoic na zaden sposób , a gdy dostawialam go do piersi wpadał w jeszcze wiekszy szał, calutki czas tylko płakał, wnocy nie spał tylko sie wydziar co udalo mu sie zasnac za chwile sie budzil z wielkim krzykiem....i to trwało kilka tygodni...... P oszłam prywatnie do lekarki która byla pediatrom -irydologiem opowiedziałam co się dzieję a ona zadała mi jedno proste pytanie czy to wszystko nastąpiło po szczepieniu ??? Dodatkowo stwierdziła u mojego dziecka że ma cos z napięciem miesniowym i wyslała do neurologa a kochana pani doktor do ktorej chodzimy nie zaułwazyła.... z tego co się dowiedziałam dziecki takie dopiero po rutynowych badaniach moga być szczepione Pani irydolog swoich dzieci nie szczepi wogole.... w sumie znam jej dzieci sa juz w moim wieku i nigdy nic im nie dolegało..... powiedziala że nie może mi odradzic szczepien ze to jest moja wola ale jesli się zdecyduje żeby rozlożyc je w czasie by dziecko nie dostało w krótkim czasie na raz tak dużej liczby przeciw ciał i że szczepionki SKOJARZENIOWE są jeszcze gorsze od zwykłych a jedyna ich wygoda to ze mniej wkuć....... Przyszlam do domu i zaczełam dokładnie sledzić temat szczepień I powiem szczerze że doznałam szoku..... nie wedziałam że szczepionki zawieraja etylen rtęci( jest on konserwantem szczepionki) który jest trucizną i wplywa na uklad nerwowy dziecka że szczepienia doprowadzają do róznych zaburzeń u dzieci że są tak niebezpieczne i co najgorsze moga mieć wpływ na autyzm, ADHD i wiele innych chorób u dziecka...... Dodatkowo namawiaja nas na dodatkowe platne szczepienia dla dzieci na Rotawirusy , pneumokoki, meingokoki a tak na prawde te szczepionki maja znikome dzialanie bo powstaly w wiekszosci w Stanach i dzialaja przeciwko tamtym szczepa bakteri czy wirusów a nie na nasze...:( Przez jakiś czas mialam odwlekane szczepienia synka ze względu na wizyty u neurologa, chodz kolo roczku poszlam po skierowanie do chirurga i lekarka zobaczyla że to ostani okres by zaszczepić 3 dawka przeciw Wirusowemu zapaleniu Watroby typu B i ze muszę go zaszczepić ... mialam chwile wachania zgodzilam się zaszczepili malego ale powiedzialm że pod zadnym pozorem nie godze się na inne szczepienia.... myslalam ze lekarka i pielęgniarka ze złosci to mnie zaraz zabiją........ a w domu znowu się zaczelo...... dziecko dalo popalic i znak ze mialo szczepionke przez kilka kolejnych tygodni Z moim synkiem jest wszytsko ok ale boję się iść go zaszczepić i nie wiem co mam robić i komu wierzyć.... Najważniejszą szczepionkę ma za sobą a po co mu szczepienie na Polio jak na naszym kontynencie nie wystepuje juz ta bakteria od ponad 20 lat?? po co mam szczepic na rózyczke i swinke , gdy sam zachoruje będzie mial odporność na całe życie a szczepionki tego nie zapewniają A jesli dziecko zaszczepie pomimo tego że nie znosi dobrze szczepionek i zrobie z niego kaleke kto będzie za to odpowiadał????? Stwierdzą przykry odosobniony przypadek???? Poczytajcie na internecie zanim zaszczepicie dziecko z ilu dzieci to co ma nas chronić zrobilo kaleki!!!! Drogie mamy Wy co robicie jestescie za szczepieniami czy przeciwko????????

2013-02-06 23:02

Ja również wybrałam opcję płatną 6 w 1, to był nasz wybór. Pytałam natomiast pediatrę o dodatkowe szczepienia. Powiedziała mi, że jeśli ona miała by coś polecać, to nawet biorąc pod uwagę finanse radziłaby wziąć refundowane szczepienia podstawowe, a w to miejsce kupić rotawirusy. Jej zdaniem warto ponieważ, szczególnie przy niemowlętach do 6 miesiąca życia istnieje bardzo duże ryzyko odwodnienia dziecka, które może zakończyć się śmiercią. Pneumokoki polecała w przypadku gdyby dziecko miało iść do żłobka lub innej instytucji, gdzie miałoby kontakt z większą ilością dzieci gdyż wtedy zachodzi większe prawdopodobieństwo złapania czegoś. Początkowo zdecydowaliśmy się właśnie na rotawirusy i tu ważna uwaga. O ile na pneumokoki można zaszczepić dziecko w każdym wieku (od wieku zależy jedynie ilość koniecznych dawek, im starsze dziecko tym mniej dawek) o tyle na rotawirusy są wyznaczone termin nieprzekraczalne w sensie wiek dziecka. Warto więc na ten temat więcej poczytać i dowiedzieć już na początku naszej "przygody" ze szczepieniami. Moim zdaniem, jeśli mamy zaufanie do pediatry warto szczerze porozmawiać na ten temat.

2013-02-06 22:40

My też mieliśmy szczepionki skojarzone. Dopłacałam. Nie mieliśmy żadnych skutków ubocznych, a miałam poczucie, że synek mniej cierpiał niż by był przy kilku szczepionkach jedna po drugiej.

2013-02-06 19:42

My szczepiliśmy 6w1. Synek nie miał objawów poszczepiennych, żadnej gorączki, obrzęków itp. itd. Uważam, że warto zainwestować w te płatne szczepionki. Nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko było tyle razy kute.

2013-02-06 17:34

Moją starszą córcię szczepiłam programem szczepień 5 w 1. Dodatkowo zaszczepiliśmy ją szczepionką: 1. przeciwko rotawirusom u nas 2 dawki przy pierwszym szczepieniu z kalendarza szczepieni (6 tż) i 6 tygodni później. szczepionka jest doustna - moja córa chętnie ją przyjęła - co do reakcji poszczepiennych - nie zauważyłam żadnej. 2. pneumokoki - pierwsze szczepienie po 6 mc życia (można wcześniej) - tak mi podpowiedziała pediatra - i tu 3 dawki szczepienia - również nie zaobserwowałam reakcji poszczepiennej 3. ospa wietrzna - mieliśmy kontakt z osobą chorą na półpaśca i lekarz zalecił szczepienie w ciągu 72 h od kontaktu z osobą chorą. Później kilka razy mieliśmy kontakt z osobami chorymi na ospę i córka się nie zaraziła :D - szczepiona działa :D 4. meningokoki - gdy urodziłam 2 córkę, a starsza miała iść do przedszkola - pediatra poleciła zaszczepić starszą córcię przeciwko meningokokom - miała wtedy 3,5 roku - dawka jednorazowa w tym przypadku. Młodsza córcia ma teraz 7 mc, jak do tej pory szczepimy również programem na 5 i podobnie jak starszą dodatkowo na rotawirusy Teraz czeka nas kolejne szczepienie z kalendarza i dodatkowo pneumokoki. Za każdym razem dzieci są badane przez pediatrę, mierzone i ważone. Lekarz decyduje o tym czy można zaszczepić dzieciątko. Niestety szczepionki są płatne i to nie mało.

2013-02-04 18:07

Po dłuższym zastanowieniu, analizie za i przeciw oraz rozmowie z pediatrą wybraliśmy szczepionki 6w1. Nie wiem czy ten cały marketing szczepień na mnie tak wpłynął, ale nie potrafiłabym patrzeć jak moje dziecko jest nakłuwane kilkakrotnie. Stanowi to nie mały wydatek, nie każdego stać na nie :( Dziwne , że w wielu krajach szczepienia skojarzone są standardem oraz są bezpłatne. U nas nie było żadnych skutków ubocznych, a mieliśmy już 3 dawki.