Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Pleśniawki u maluszków

Data utworzenia : 2013-02-21 23:11 | Ostatni komentarz 2021-01-05 16:53

Iwona

45186 Odsłony
158 Komentarze

Co wiemy na ten temat? Od czego mogą się pojawić? Jak wyglądają? Jak się ich pozbyć?

2015-01-08 23:04

Dokładnie nie ma co przesadzac z higiena,rozumiem że też trzeba o higienę dziecka dbać ale nie do przesady.Ja owszem również odparzam butelki,smoczki itd.ale nie za każdym razem.Mój synek jak się urodził też miał pleśniawke,na początku wogóle nie wiedziałam co to jest Ale gdy zapytałam położnej to właśnie powiedziała mi że jest to pleśniawka i żebym smarowała Aphtinem po dwóch dniach pleśniawka znikła,mojemu synkowi pomogło to od razu.

2015-01-08 22:43

Jak wróciłam ze szpitala z córką do domu..przykładałam dużą wagę do tego, by w domu było czysto..(nie sterylnie, lecz czysto) z czasem doszłam do wniosku, że przesadne dbanie o czystość nie jest konieczne..w końcu trochę bakterii dziecku nie zaszkodzi :)

2015-01-08 21:20

Zgadzam się,że o higienę należy dbać jak najbardziej,no ale nie przesadnie. Dziecko musi mieć jakieś bakterie,bo wychowywanie sterylne wpływa bardzo źle na malucha. Moja córcia miała odpukać tylko raz pleśniawki,ale tylko troszkę,szybko na szczęście udało nam się ich pozbyć.

2015-01-08 21:12

Żona mojego kuzyna tak przesadnie dba o synka i maluch cały czas choruje. Nie da sobie powiedzieć że nie można tak dziecka wychowywać żeby na każdym kroku myło ręce itp. Kiedyś byłam świadkiem jak wytarła wilgotną chusteczką kamyk którym synek chciał się pobawić.

2015-01-08 20:51

Dokładnie nie ma co przesadzać, w każdej kwestii trzeba mieć umiar. Poprzez nadmierną higienę zabijamy naszą naturalną florę bakteryjną która tak naprawdę jest barierą i ochroną przed szkodliwymi dla nas bakteriami.

2015-01-08 20:38

Ja również się zgadzam, żeprzesadna higiena nie jest dobra. Oczywiście nie mówię, że dziecko ma byc non stop brudne, ale bez przesady. Kiedyś za moich czasów jak jakieś dziecko wyniosło lizaka na podwórko, to całe podwórko lizało razem z nim,co teraz wzbudziłoby powszechne oburzenie :)Pamiętam jak biegaliśmy brudni po dworze, chlapaliśmy sie w kałużach, ....

2015-01-08 19:27

Zgadzam się z powyższym - inaczej organizm malucha nie ma możliwości nauczyć się by walczyć z bakteriami, a później jak będzie łapci wsadzał do buźki, albo chociaż jakby nie bylo mleko fermentujące w jamie ustnej po jedzeniu (bo przeciez po każdym karmieniu nie umyjemy dziąsełek) dadzą o sobie znać..

2015-01-08 19:21

drogie mamy-chciałam się z Wami podzielić radą -jak moja córcia była maleńka i była moim pierwszym dzieckiem to miałam fisia na punkcie higieny-do tego stopnia ze po każdym karmieniu a karmiłam tylko butelką wszystko gotowałam .smoczki ,butelki ,cumelki itd...kiedy po raz pierwszy wyszły jej w buzi pleśniawki i smarowanie nie pomagało zaczęłam czytac różne artykuły ale nadaremnie-potem po raz kolejny i kolejny pleśniawki i już mi się płakać chciało az w końcu zadzwoniłam do znajomej położnej żeby ona coś mi poradziła-i tak wylewałam żale prze telefon i powiedziałam ze tak dbam o higienę a tu nic-i ze gotuję te butelki i resztę po każdym karmieniu-a ta jak to usłyszała to mi tylko powiedziała -I się dziwisz ze dziecko ma pleśniawki ??drogie mamy jeśli macie maluszka to higiena owszem ale nie przesadna bo wyjałowienie jest poważnym problemem a w buzi tez muszą być jakieś bakterie bo bez nich -pleśniawki gwarantowane