Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

pleśń w mieszkaniu / środki grzybobójcze ?

Data utworzenia : 2015-01-14 21:52 | Ostatni komentarz 2023-01-29 22:54

ancyMonek

20954 Odsłony
63 Komentarze

Mam przykry problem a mianowicie pleśn nad oknami w pokoju synka i kuchni ... Powiedzcie mi co myślicie o środkach zwalczających pleśn ? Pytałam sprzedawcy czy trzeba opuścić mieszkanie ...powiedziała że nie..na op.też nie ma takiej informacji..czy mam się o nasze zdrowie martwić ? Mieliście kiedyś z tym kontakt ?

2015-01-15 12:36

Niestety bardzo szczelne okna bardzo często są przyczyną powstawania pleśni w mieszkaniach i pomimo iż jak piszesz wietrzenie i ogrzewanie jest nieopłacalne należy to robić. Najbardziej oszczędnym sposobem wietrzenia jest kilkuminutowe wietrzenie przy szeroko otwartym oknie, zresztą jest wiele artykułów w internecie na ten temat. Podsyłam Ci linka - karta bezpieczeństwa produktu Tytan , może się przydać choć powinna ona być przekazana razem z produktem. Ja tak jak wcześniej napisałam wolałabym aby moje dziecko nie przebywało w pomieszczeniach po zastosowaniu tego typu środków. http://www.tytan.pl/files/2a7/srodek-grzybobojczy-Karta-bezpiecze--stwa-produktu-2a78660efe22381639718e89ba7e5be5.pdf

2015-01-15 12:23

Tylko ze nie mamy gdzie sie wyniesc :) Jak zrobilismy preparatem w pokoju malego to wyszlismy do tesciow a na noc zabralismy do swojego pokoju jego łóżeczko :) Smrodu nie bylo ...przez chwile tylko drapalo w gardle jak popryskałam ..

2015-01-15 12:14

Bardzo często te wszystkie środki zwalczające grzyby są bardzo śmierdząca.. my z meżem mieliśmy taki nie fajny przypadek w domu rodzinnym meża.. mieliśmy pokój narożnikowy i mąż stale chorował.. wiecznie był przeziębiony.. wieczne zapalenia oskrzeli, anginy.. w końcu zabraliśmy sie za szukanie! okazało się,że narożnik domu to jedna pleśń. Kupiliśmy taki środek,ale nie mogliśmy tam spać.. nie dało sie wytrzymać.. myślę,ze dobrze jest wynieść dziecko w tego pokoju podczas usuwania grzyba..opary robią swoje.. mozna się zatruć.. co do wietrzenie, my zwalczaliśmy grzyba kiedy było bardzo ciepło,tak więc wszystkie okna razem z drzwiami balkonowymi mieliśmy pootwierane przez dwa dni..

2015-01-15 10:39

To prawda mamy bardzo szczelne okne ...rozszczelnione mamy przez 3/4 dnia...wietrze codziennie z rana ...jak mały idzie na drzemke i na wieczor...jak wychodze z mieszkania to okna tez otwieram .. Prania nie wieszam na balkonie bo mamy blisko palarnie i strasznie smierdzi ... srodek ktorego uzywam to TYTAN .. Dzis jest bardzo ładna pogoda...8 *c i sloneczko takze okno mam caly czas otwarte ..ale jak jest nieco chlodniej to ta opcja odpada ..Grzejemy i wietrzymy ...niezbyt oplacalne :P

2015-01-14 22:29

Nie piszesz jakiego środka użyłaś ale ja dla bezpieczeństwa wolałabym przenieść dziecko do innego pokoju lub np. na kilka dni zawieść do dziadków. Powodem powstawania grzyba jest duża wilgotność w mieszkaniu dlatego też należy często wietrzyć mieszkanie a okna mieć cały czas rozszczelnione. Moja znajoma przez długo czas borykała się z tym problemem aż w końcu wypożyczyła osuszacz który przez kilka dni podłączony do prądu osuszał mieszkanie i gromadził wodę w specjalnym zbiorniku. Bardzo ważne jest aby pozbyć się pleśni z mieszkania ponieważ ma ona bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie , nie wykluczone że będziesz musiała nawet zdrapać farbę lub tynk w zależności jak głęboko ta pleśń jest. Czasami nawet farby które są polecane jako te zmywalne, odporne na ścieranie powodują że ściana nie oddycha co w konsekwencji powoduje powstawanie pleśni . Bardzo szczelne okna w mieszkaniu też są powodem powstawania pleśni. Ja np nigdy nie suszę w mieszkaniu upranej odzieży, pościeli która dodatkowo zwiększa wilgotność w mieszkaniu. Kilka lat temu kiedy jeszcze mieszkałam w innym mieszkaniu miałam straszne problemy z oddychaniem , robiłam szereg badań, testy na alergię, spirometrie, badanie tarczycy, i wiele innych a problem narastał. Kilka razy musiałam mieć nawet podawany zastrzyk na pogotowiu ponieważ tak bardzo mnie dusiło . Po ponad półrocznym okresie wykonywania badań, konsultacji lekarka się poddała i powiedziała że może to na tle nerwowym. Kiedy sprzedawałam mieszkanie odsunęłam szafkę w kuchni a tam jedna pleśń- nawet płyta pilśniowa która jest z tyłu mebli była zgnita. Nie wiedziałam ale mój sąsiad mnie kilka razy zalał i to było powodem pleśni, a ja miałam meble robione na wymiar , wszystko szczelnie poskręcane i nie wiedziałam że mam takie dziadostwo za meblami. Po przeprowadzeniu się w inne miejsce nigdy nie miałam problemu z oddychaniem.

2015-01-14 22:14

Liczę się z tym ..sporo czytałam ale głównie chodzi o te środki ..czy ktoś używał ..mam rozszczelnione okna póki co bo na butelce jest napisane żeby mieszkanie bylo dobrze wentylowane

2015-01-14 22:06

Kuzyna syn bardzo często chorował przez pleśń w domu... Niby próby alergiczne nie wykazały uczulenia na pleśń ale w chwili gdy udało im się ją usunąć jak ręką odjął. Dziecko przestało chorować. Więc lepiej się jej porządnie pozbyć nawet jeśli miało by to oznaczać nawet kilkudniową ewakuację z mieszkania niż z tym żyć...