Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Ospa - jak ulżyć dziecku, co robić, by dało radę spać w nocy?

Data utworzenia : 2014-12-27 22:01 | Ostatni komentarz 2016-04-10 19:10

Konto usunięte

93043 Odsłony
78 Komentarze

Witam, ospa dopadła nas wczoraj i do dziś do południa było ok, a od południa jakaś gehenna - mały (prawie 3-latek) niemalże non stop na rękach, piszczący, ze boli (w domyśle swędzi) i wysyp nawet na powiekach. Powiedzcie, co stosowałyście, jak dbałyście o higienę i jak Wasze maluszki przechodziły ospę? Ja smaruję klasycznym fioletem, dawałam Neosine od wirusów i wapno, jak bolało i temperatura rosła - Paracetamol, a kąpałyście?

2016-01-06 17:27

Wygląda to tak. Zdj słabe, ale widać te niby krostki.

2016-01-06 17:26

Wygląda to tak. Zdj słabe, ale widać te niby krostki...

2016-01-06 17:22

A mam jeszcze jedno pytanie. Czy przy ospie muszą być te strupki? Mój syn miał najpierw plamę a potem z tego zrobiło mu się takie coś jak ugryzienie komara. Niby ten płyn surowiczy się zbierał ale to wszystko zeszło i zostały takie jasne plamki / krostki... Przeczytałam że tak łagodną ospę przechodzą dzieci po szczepieniach przeciwko ospie. A Aleks nie był szczepiony. I że wtedy to jest ospa poronna. Czy ktoś coś wie na ten temat?? Czy te strupki muszą być??? Jak uda mi się zrobić zdjęcie to podeślę tu i pokażę jak to wygląda...

2016-01-06 14:54

I tego się najbardziej boje bo mój synek chodzi do przedszkola a w domu mam drugiego synka który ma 6 tygodni.

2016-01-05 23:15

E.Machulak wszystko zależy od dziecka. Ale i tak najgorzej jest przejść ospę w wieku dorosłym. WIążę się to z poważnymi powikłaniami. Znam kilka przypadków gdzie osoby zachorowały w wieku dorosłym i dorobiły się problemów z sercem. Ja zachorowałam będąc mała i razem ze mną mama i siostra. My z siostrą przeszły super a mama okropnie. A zachorowałam jakoś w wieku 5 lat a siostra 10. Czasem dzieci mają zero typowych objawów tylko kilka krostek,może Twoja córa też tak mega lekko przeszła? Mój synek miał kilka razy okazje obcować z dziećmi które na drugi dzień miały krostki po spotkaniu albo zetknął się z jednym dzieckiem w sklepie które miało ospę(był cały wysypany) i go nic nie złapało. Jeszcze przyjdzie na niego pora,bo prawdziwe ospa party to jest w przedszkolach :)

2016-01-05 08:13

E. Machulak, to prawda. ja przechodziłam ospę w wieku 17 lat, mój brat 15 i to była masakra - 3 tygodnie wycięte z życiorysu. Nie było na moim ciele miejsca bez krostek, temperatura 40 stopni prawie przez tydzień. To był maj, a do tego miałam miesiączkę, Brat też był cały obsypany. Zaraziliśmy się od 6-letniej wówczas siostry. Ona miała tylko kilka kropek, i to we włosach. Gdyby nie to, że wówczas w przedszkolu panowała ospa, mama pewnie by się nawet nie zorientowała, że siostra jest chora.Podczas mycia głowy odkryła u niej kilka krostek, poz tym nie miała żadnych innych objawów. W mojej pracy co chwile mam do czynienia z ospą i są dzieci, które nie zachorowały, mimo, że pół grupy chorowało. Może Twoja córeczka też jest odporna. Zdarzało mi się mieć w grupie 3 dzieci na 25, pozostałe miały ospę. Zauważam jednak z roku na rok coraz mniej zachorowań, bo rodzice dzieci zwłaszcza "żłobkowych" szczepią dzieci przeciwko ospie.

2016-01-04 23:06

Tak to prawda że im starsza osoba tym ciężej przechodzi. Z tym że dorosła osoba rozumie że ma się nie drapac a z maluszkami jest ciężej. Ja mam to szczęście że mój maluch przechodzi ospę bardzo łagodnie. Gorączka była tylko przez jeden dzień. Młody wcale się nie drapie. Być może dlatego tak szybko mu wszystko ładnie zanika... Ma ponad 2,5 roku.

2016-01-04 23:01

Slyszalam ze im starsze tym gorzej. Kuzynka mojego meza ma 19 lat i wlasnie przechodzila ospe goraczka 40 stopni az mdlala.