odpowiedni czas dla mężczyzny by został tatą

Bo niestety oni się zazwyczaj ogarniają jak zaczyna im się palić grunt pod stopami:P.

Nie chce  ,ociągają się...

Koleżanka zastrzegła że jak do 35 nie weźmie ślubu po mu podziękuję i chloosie 8 marca oświadczył hihi

Dokładnie nie ma reguły;). Teraz dużo facetów nawet koło 40 jeszcze się nie nadaje;P.. 

Dokładnie , wiek nie ma tu nic do rzeczy. Osobowość i charakter człowieka definiuje jego gotowość. Niektórzy się zarzekają,że nie będą mieć dzieci, a jak je posiadają, to są wniebowzięci i traktują ojcostwo jak coś najpiękniejszego na świecie

Moim zdaniem wiek nie ma tu znaczenia. Na świadome planowanie dziecka trzeba być po prostu gotowym. Życie i tak to weryfikuje. 

Jak dla mnie to nie ma znaczenia... mam kuzyna który miał wpadkę w wieku 16 lat a dziś ma syna w technikum oraz 3 dzieci. Znam kolegę który ma 42 lata a jemu było daleko do zareczyn a co dopiero dziecka... także reguły nie ma ;) 

Oczywiście że to indywidualne, natomiast nie wiem czy znam 20latka który chciał zostać ojcem i jest nim a nie na zasadzie : to ona przewija ona karmi ja się czasem pobawię.

Mój mąż gadal że do 30 żadnego ślubu i żadnego dziecka. Śmiałam się z tego bo jesteśmy razem od jego 19stki a mojej 18stki i wiedziałam że to ten. Cierpliwie czekałam ale gdy ja byłam gotową to mu powiedziałam. Nie minął rok jak powiedział że też już chce. Został ojcem w wieku 26lat. Ślub też wziął przed 30 stka �

Nie ma takiego wieku. Znam takich co mają 40 i nie chcą ani rodziny ani dzieci.