Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1059 Wątki)

odpowiedni czas dla mężczyzny by został tatą

Data utworzenia : 2024-07-16 02:22 | Ostatni komentarz 2024-08-18 16:37

Jpy

255 Odsłony
28 Komentarze

W jakim wieku mężczyzna wedlug was jest na tyle dojrzały by mieć dziecko wiem ze to kwestia indywidualna lecz pytam jak to u was było 

2024-07-25 20:37

Inka tylko chodzi o to że on od początku małego nosił ale tylko w rozku albo na jakiejś poduszce. Tak normalnie bez niczego nie było opcji. Nawet po jedzeniu mi mówił że weź go a jak mu się odbije to ja go wezmę. Zajmował się nim ale na ręce chyba faktycznie miał jakieś obawy żeby wziąć. Jak mały miał miesiąc to nie było mowy żeby wziął go na spacer. Siedział z nim przed domem ale za bramę nie wyszedł haha

2024-07-25 15:16

Ja wlasciwie jak poznalam mojego meza byl on przed 30stka nie pamiętam dokladnie jakies 27 28 lat i juz wtedy twierdził ze byl gotowy na dziecko ale wiadomo trzeba bylo najpierw ogarnac inne kwestię pozniej okazalo sie ze z zajsciem w ciaze byly problemy troche nas zeszlo ale patrzac na to z perspektywy czasu mysle ze tak miało byc to byl ten czas i tak bylo nam poprostu pisane a tak ogólnie to ciezko powiedzieć to kwestia indywidualna pod kazdego mezczyzne tak naprawdę ten wiek jest inny czasem bywa tak ze nie jeden 20sto latek bedzie bardziej swiadomy gotowy i odpowiedzialny niz 40 letni dojrzaly mezczyzna myślę że nie da sie tak jednoznacznie okreslic tego wieku 

2024-07-24 16:06

My z moim znamy się i spotykamy od liceum. Mieliśmy po 16 lat jakoś . A pierwsze dziecko jak ja miałam 25 a on 26 i to była nasza wspólna decyzja i świetnie sprawdza się w tej roli . Nie mogę powiedzieć że było to za wczesnie. Ale wydaje mi się że każdy ma inaczej i nie da się tego jednoznacznie określić 

2024-07-24 12:44

Nie ma reguły według mnie, każdy mężczyzna jest inny tak samo jak i kobiety :) Mój mąż miał 24 lata jak urodziła mu się córka (moja pasierbica) i od początku dawał radę. Ze mną ma jednego syna i urodziłam go jak mąż miał 30, a teraz urodzę kolejnego brzdąca i będzie miał 31 :D Wszystko zależy od tego co kto ma w głowie. Kobiety przecież też są różne. Jedna zostanie matką w wieku 16lat i da sobie świetnie radę, a druga będzie matką w wieku 35lat i kompletnie nie będzie się do tego "nadawała", nie będzie tego czuła i w ogóle.. 

U mnie mąż od początku zaangażowany w pielęgnację dziecka. Czy to przewijanie, czy noszenie czy kąpanie. Przewijał i nosił sam, a kąpiele na początku były wspólne, a po jakimś czasie już samodzielne. Tylko mój mąż też pracuje na dwie zmiany w pracy, więc ja też częściej kąpałam syna sama, bo on np. do godziny 22 był w pracy, więc nie było opcji, żeby go kąpał :)

2024-07-24 10:11

Kargaw, obstawiałabym wymówkę.. Mój mąż też czasem coś powie, że się boi, bo mu się nie chce. A my to co, nie boimy się;)? A ktoś to jednak musi zrobić..

2024-07-23 00:40 | Post edytowany:2024-07-23 00:40

Kargaw  , ja też sama kąpie córkę,  bałabym się póki co dać narzeczonemu ją wykąpać ,ale kiedyś ten dzień musi nastąpić ,tak samo jej ubieranie, to też moja fucha póki co.

2024-07-22 22:51

Mój mąż miał 21 lat jak się córka urodziła. Jak miała 2 tygodnie to Sam ją kąpał, przebierał, kremami smarował także ogarniał wam powiem jak się urodził syn miał 35 i nie ogarniał w ogóle bez rożka go do 2mz nie wziął bo się bał a żeby wykąpać to dopiero niedawno musiał i nie miał wyjścia więc wykąpał a mały ma już ponad rok. Ja nie wiem czy to była wymówka że się boi czy naprawdę się bał. I teraz nie wiem czy jak był młodszy to był bardziej ogarnięty czy o co tu chodzi 

2024-07-18 12:36

Żebyś wiedziała że tak było hahah