Nadmierna woskowina - laryngolog

idziemka dlatego siedziałam tam bo więcej w akademiku płaciłam, a lokalizacja słaba była 

Teraz ceny szybują w górę kosmicznie.. szkoda, że wypłaty na tym samym poziomie.. 

Maziulek to faktycznie dobra lokalizacja i mały czynsz to można było się przemęczyć jakoś:D

MamaKKD wszystko przed nami :) Do wakacji jeszcze trochę czadu więc zobaczymy jak się mała zmieni w tym czasie i jakie możliwości podróżowania z nią będą 

Fajerka szkoda, że nie posłuchała może by w końcu człowiek zauważył, że jednak jest problem .

Moja koleżanka z pokoju obok miała lepsze i gorsze dni. Ogólnie była spoko ,ale  bardzo religijna i musiałam słuchać różnych dziwnych rzeczy. No i miała te dziwne akcje , ale ten jej atak szału to był już na koniec jej przygody z mieszkaniem z nami. Choć właścicielka dalej nie widziała problemu. Dla niej to jak nam nie pasuje jej zachowanie to możemy się wyprowadzić. TYlko nas tam trzymało wielkie mieszkanie i 330zł czynszu ,a mieszkałam w centrum przy pkp , także lokalizacja świetna 

Oliwerja to problem z głowy, plackiem przy dziecku na plaży nie poleżysz przez najbliższe kilka lat. ;););) to tak pół żartem pół serio ;);) 

A już na poważnie to dla chcącego nic trudnego... podróże, zwiedzanie, czy jakiś aktywny wypoczynek - wszystko z dziećmi da radę tylko trzeba  trochę  zmodyfikować., dostosować by wszystko pogodzić.

Ja też lubię zwiedzać :) zawsze na wakacjach to głównie zwiedzanie niż leżenie na plaży plackiem. Ciekawe jak z dzieckiem będą wyglądać pierwsze wakacje 

MałaZOłza ja na początku jak nie znałam miasta, to dojeżdzałam do siostry autem , a stamtąd autobusami i tramwajami do uczelni. ale kiedyś znajomy mi pokazał najprostszą drogę, bo wtedy jeszcze komórki z mapami nie było:D i się odważyłam i jeżdziłam:D