Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Koronawirus - panika

Data utworzenia : 2020-03-09 23:09 | Ostatni komentarz 2021-05-18 10:06

PatrycjaP.

7144 Odsłony
353 Komentarze

Witam, jest już trochę tych potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce. Powiem wam szczerze, że nawet nie boję się samego wirusa tylko kwarantanny, paniki ludzi.. U nas już mamy problem z kupieniem w biedronkach makaronu, konserw, pomidorów w puszce i innych tego typu rzeczy z długim terminem ważności.. To jak ludzie panikują mocno utrudnia życie i powoduje strach we mnie ale jie przez wirus a ludzi, ich panikę.. No jak zrobić spagetti bez pomidorów w puszce?! A tak szczerze to my teraz mamy ta ospe, córka bd miała osłabiony organizm i trochę zaczynam panikowac.. A jak wy się do tego ustosunkowujecie? Macie zapasy już? 

2020-05-16 21:41

KK pozytywne myślenie i radość z każdej chwili to twoja mocna strona muszę tego spróbować bo mnie osobiście pandemia psychicznie wykańcza. 

Konto usunięte

2020-05-16 12:21

KK ja nie widzę żadnych pozytywnych stron pandemi. Oby jak najszybciej to się wszystko skończyło. 

2020-05-16 00:02

a macie jakieś dobre strony pandemii?

Miałam nadzieję, że ludzie zrozumieją że nie należy przychodzić chorym do pracy tylko brać L4 a przy przeziębieniu nosić maseczkę, żeby wszystkich nie zarażać ale patrząc na ludzi na ulicy ta nadzieja szybko znika.

Ja np:

zaczęłam piec chleb

mąż twierdzi, ze dostaje nowe potrawy np makaron ;)

Obejrzałam spektakl teatralny i dwa koncert online (przy dzieciach nigdy bym nie mogła sobie na to pozwolić na żywo a tu taka niespodzianka)

Odkryłam przepiękne miejsca spacerowe w najbliższej okolicy

okazało się że mąż może pracować z domu

byliśmy wyjątkowo zdrowi, bo nikt się nie zaraził  niczym w pracy, przedszkolu, żłobku, szkole itp

odbyłam kilka porad lekarskich telefonicznie zamiast jeździć po przychodniach (super sprawa, powinno być na stale)

odkurzyłam maszynę w celu uszycia maseczek

odbyłam wideorozmowę z dawno niewidzianymi koleżankami

nauczyłam się strzyc siebie, mamę i męża

 

Ogólnie, prawie same plusy ;)

2020-05-15 22:57

Karolina ja wiem o tym dlatego wolę na balkonie spędzić czas bez maseczki albo pojechać do dziadków na wieś i tam też bez maseczki pochodzić

2020-05-15 22:22

Myślę że w niektórych województwach już nie długo mam nadzieję zniosą nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzu. 

Konto usunięte

2020-05-15 09:31

Aneczka bo to jest bardzo nie zdrowe. Zaczną się dopiero choroby dlatego ja nie będę nosiła, nie zamieram później miesiącami leczyć chorób płuc. 

2020-05-14 22:14

Karolina myślę że większość porzuci maseczki jak zaczną się upławy 

Konto usunięte

2020-05-14 10:21

Pokrzywa to już Ci współczuję tyle godzin w tej maseczce... Tragedia. Ale jakoś dasz radę :) 

 

Ja jak do lata nie zniosą tego beznadziejnego nakazu noszenia maseczek na otwartch przestrzeniach, przestanę ją nosić sama. Nie zamierzam nabawić się zapalenia płuc przez te dziadostwo noszone podczas upałów. Niech sami noszą i duszą się w tych zarazkach. Minister zdrowia nie nosi bo nie ma objawów, ja też nie mam więc też nie będę.