Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Koronawirus - co myślicie?

Data utworzenia : 2020-03-04 08:46 | Ostatni komentarz 2020-05-19 13:54

kobietakuchnia

6536 Odsłony
355 Komentarze

HEJ dziewczyny. Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Jak do tego podchodzicie? Uważacie, że ludzie sieją niepotrzebną panikę, czy też obawy są uzasadnione? 

Konto usunięte

2020-04-01 11:00

Patrycja dokładnie tak samo uważam. To co oni opowiadają w telewizji to stek bzdur. Testów jest jak na lekarstwo. I nie chcą robić jak ktoś się zgłosi. 

2020-04-01 10:16

Czytałam artykuł i obliczyli, że do końca kwietnia ma być szczyt zachorowań. Potem już co raz mniej. Jest nadzieja. 

2020-03-31 23:11

Na szczęście ja wśród swoich znajomych nie widzę takich uroczystości. Chyba rozumieją powagę.

 

Nikt nie może czuć się bezpiecznie. Bo dużo osób właśnie za granicę wyjeżdża to za pracą to na wycieczkę i teraz ściągają. I właśnie trafiają się takie osoby z otoczenia. 

2020-03-31 22:54

Nic dziwnego że brakuje ciągle maseczek , kombinezonów środków do dezynfekcji i wiele innych rzeczy . Co innego jakby w Polsce było tylko zapotrzebowanie teraz cały świat kupuję maseczki , itd nie wystarczy mieć pieniądze zapotrzebowanie jest duże . 

 

Kontrolajakości niestety są różni ludzie nie możemy być za wszystkich odpowiedzialni. Moim zdaniem kary za złamanie kwarantanny sa zbyt małe może wtedy ludzie by się nauczyli . Chociaż zawsze się znajdzie taki co będzie łamał przepisy . W Czechach np jest kara pół miliona . Nasze państwo nie jest zdyscyplinowane aczkolwiek uważam że naród w jakimś stopniu potrafi się zjednoczyć . 

 

Mam wrażenie że testy są ale nie dla wszystkich . Śmiać mi się chce jak osoby z wielkością dolegliwości nie kwalifikują się do tego żeby mieć zrobiony test bo nie mają np gorączki czy duszności  . Nie każdy będzie przechodził tak samo . Niestety szybko się to nie skończy . Ludzi jest dużo więcej zarażonych zbyt mało testów robią i taka jest prawda . 

 

Są już nowe zalecenia nie powiem czuje się fatalnie że nie można wyjść na dwór . Ale siedzę w domu nie wychodzę , czasem spacer zdała od ludzi . Do sklepu nie chodzimy zakupy raz na dwa tygodnie . 

Coraz więcej się słyszy o tym że młode osoby zakażone , dzieci . Aż strach myśleć co będzie dalej .

 

Dzisiaj czytałam że w Chinach przywrócili znowu sprzedaż nietoperzy. Albo to wszystko wzięło się od tego że jedzą wszystko dosłownie albo broń biologiczna ,i wymknęło im się z kontroli . Teraz można gdybać prawdy się nie dowiemy . 

2020-03-31 22:53

Patrycja Niedopytalska,o, współczuje :( U nas nie daleko w szpitalu w Ostrowcu świętokrzyskim zmarły 3osoby.Szwagierka pracuje w tym szpitalu :( Jest szok!Coraz bardziej się to rozprzestrzenia.

2020-03-31 22:42

U nas we wsi wrócił chłopak z australii i postanowil pojechać od razu do mieszkania gdzie mieszka sam dostosował się do kwarantanny i dzwoni mówi że wrócił i chciałby test zrobić na to oni że nie ma już testów i że ma się dostosować 2 tyg lub 3 tyg nie pamiętam kwarantanny i jak coś bd mu dolegać to ma dać znać. TYLE a tv mydli oczy że mamy testy! Pierdzielenie na ekranie stek bzdur pisanych palcem po szybie. 

2020-03-31 15:40

Dzisiaj w sąsiedniej wiosce potwierdzili 6 zachorowań. Rodzice i dwójka dzieci. Jedna z dziewczynek ma 4 latka i chodzi z moim synkiem do przedszkola a jej starsza siostra jest w starszakach. Ludzie myślą że na wsiach można czuć się bezpiecznie bo ma się swoje podwórko itp a nic bardziej mylnego. Brat tej dziewczyny razem ze swoim ojcem i jej mężem wrócili z zagranicy. Kwarantanny nie przestrzegał wogóle zaraził swoją matkę a on chorował bezobjawowo. Gdyby się dostosowali do zaleceń to może uniknęli by tego zakażenia a tak to wnuczki do babci bo rodzice do pracy i tak to się skończyło. 

Wiem że teraz nie ma co gdybać ale według mnie nadal brak w ludziach odpowiedzialności. 

 

Serio zaczynam się bać i to bardzo :( według mnie najgorsze dopiero się zaczyna i do końca czerwca potrwa minimum 

2020-03-31 14:32

Myślę że po tym weekendzie, zachorowań i zgonów będzie lawina...

No ja widzę po swoich znajomych że siedzą w domu, lub praca - dom...

Ale ile wytrzymają? Ci co nie wyszli w ten weekend wyjdą w następny... i tak kółko będzie...

Co się dzieje...

Myślę że wyborów nie będzie ale niby odwołać mogą przy stanie wyjątkowym i widzę że się tego trzymają... no nikt nie pojdzie na wybory nikt ryzykować nie będzie... 

 

W większości firmach już czują zmniejszoną ilość zamówień... nie ma tak pracy... a ludzie pracują na zlecenie... lub kończą się umowy...

 

Znajomy męża chodził z kodeksem pracy bo jego żona choć na wychowawczym  to firma turystyczna podtyka jej dokument ze zwolnieniem za porozumieniem... 

 

Powinni zamknąć granice i zamkną bo co tydzień kolejne zaostrzena wprowadzają... i kazdy z zagranicy musi miec kwarantanne... tylko widać wojsko puszcza i łapie wyrywkowo... no tak być nie może...