Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Gorączka po szczepieniu - 5w1 i pneumokoki

Data utworzenia : 2016-12-05 09:51 | Ostatni komentarz 2016-12-30 23:42

J.Krol

22581 Odsłony
59 Komentarze

Jak długo może utrzymywać się gorączka po szczepieniu? Dziecko skończone 5 miesięcy. Czy jak po podaniu pedicetamolu ustanie i znowu wroci ile razy mozna podawać? Czy dwa dni to już należy udać się do lekarza czy jest to normalne?

2016-12-26 23:59

NatkaF no właśnie....moja położna zawsze z wagą przyjeżdżała i ważyła synka na każdej wizycie.Radziła co i jak....w czym go kąpać i jakie szczepionki poleca......U nas patrzyła gdzie synek śpi ale radziła nam żeby zmieniać mu pozycje żeby raz kłaść go głową do drzwi a 2 dni później odwrotnie ;) i tak robiliśmy. Doradzała co jeść na początku karmienia....no i wyciagała mi szwy..... Kasia.S. szkoda że takie osoby jak położne same z siebie nie chcą się uczyć cały czas (mówię o tych starszych które mają dużą praktykę) bo podejście do wszystkiego zmienia się z czasem. Na szczęście moja mama ani teściowa nie wtrącały się do tego co robię i jak robię z synkiem.To moje dziecko i to JA się uczę. A jak nabrałam już doświadczenia to mówiłam że jak coś by nie wiedziały to mogę doradzić ;) My przeszliśmy tyle że szok.... Ewelina.Sz mi położna też zostawiła swój numer telefonu i dzwoniłam do niej w razie potrzeby ;) U nas za to pępek ładnie się goił i odpadł w 7 dobie po porodzie ;) znalazłam go w pampersie wtedy :) A ważyła na kazdej wizycie ;) Ginger998 wydaje mi się że też to zależy od osoby a dwa gdzie pracuje.Jak w przychodni tylko i wyłącznie to tam nowych rzeczy człowiek się nie nauczy.Jak już położna ma też styczność z szpitalem to inna kwestia już....A jak kobieta chce chłonąć wiedzę i się uczyć to czyta,rozwija się i chodzi na kursy...

2016-12-26 22:31

Moja położna środowiskowa pracuje w szpitalu na położniczym więc ze wszystkim jest na bieżąco ale na wsiach i małych miasteczkach to położne widziały salę porodową i poród na studiach (moja kuzynka właśnie jest położną i wiem to od niej), więc czego się można od takiej osoby dowiedzieć?

2016-12-26 22:07

Ja na szczescie mialam młoda położna ze "świeżym spojerzeniem na sprawe". Bylam naprawde zadowolona. Pomocna, znala sie na rzeczy, wszystko fajnie tlumaczyla, kazala pytac o wszystko z czym mam watpliwosci. Mogłam dzwonic do niej kiedy cos sie dzialo. I tak bylo z pepkiem, kiedy brzydko sie goil to zadzwonilam i wszystko mi Pani wytlumaczyla co robic co kupic itd. A na drugi dzień przyjechala obejrzec go i przy okazji córeczkę:)

2016-12-26 21:41

I ja się z Wami zgadzam i uważam, że lepiej by było gdyby położne przechodziły co jakiś czas szkolenia i kursy doskonalące. Czasy się zmieniły, wiedza też jest już na całkiem innym poziomie niż była, przeprowadzono wiele badań itd a starsze położne dalej uważają, że za ich czasów było lepiej. Nie lubię tego jak ktoś ktokolwiek czy jest to mama, teściowa czy lekarz, że kiedyś robiło się tak i było wszystko dobrze a i wy przecież żyjecie. Strasznie mi to działa na system nerwowy.

2016-12-26 19:17

Darka moja polozna nie skupiala sie na "pierdolach" tylko na tym ile maly wazy, ile przytyl od wyjscia ze szpitala, na jego pielegnacji, doradzaniu nam co i jak na przyszlosc. W ogole nie ogladala miejsca gdzie maly spi. Robila to oc od niej nalezy a nie gadala od rzeczy.

2016-12-26 15:43

Większość NOP występuje w ciągu 48 godzin po szczepieniu, jednak niektóre pojawiają się nawet po upływie 7 dni. Do typowych NOP po szczepieniu przeciwko krztuścowi należą: -względnie łagodne objawy w miejscu wstrzyknięcia (zaczerwienienie, ból i obrzęk), które mogą wystąpić nawet u około 50% dzieci, oraz niewysoka gorączka i senność – to najczęstsze reakcje; -wysoka gorączka (1–3%; u ok. 0,3% >40,5°C) w ciągu 48 godzin po szczepieniu; -trudny do uspokojenia płacz lub krzyk dziecka trwający co najmniej 3 godziny w ciągu 48 godzin po szczepieniu (ok. 1%); -znacznie zmniejszone napięcie mięśniowe (dziecko staje się wiotkie), utrudniony kontakt z dzieckiem i bladość skóry w ciągu 48 godzin po szczepieniu (rzadko – u ok. 1 na 1750 szczepionych dzieci) – epizody te ustępują szybko samoistnie i nie pozostawiają trwałych zmian zdrowia dziecka; -drgawki sprowokowane gorączką najczęściej w ciągu 24 godzin po pierwszej, drugiej i trzeciej dawce szczepionki (bardzo rzadko – u 1 na 11 100–16 600 szczepionych dzieci) – ustępują bez uszczerbku na zdrowiu dziecka i nie zwiększają ryzyka rozwoju nawracających drgawek w przyszłości; -drgawki bez gorączki i/lub zaburzenia przytomności lub wyraźna, niepokojąca zmiana zachowania dziecka (apatia, brak kontaktu) w ciągu 7 dni po szczepieniu – wyjątkowo rzadko; nie wykazano, aby przyczyną była szczepionka; - reakcja uczuleniowa – wyjątkowo rzadko.

2016-12-25 23:17

Ginger998 tak ale moim zdaniem babka która już jest bliżej emerytury i dalej ma takie myślenie za starych czasów,powinna się dokształcić jeśli dalej chce to robić co robi.....Dla mnie tłumaczenie że za moich czasów.....to przysparza mnie o gęsią skórkę....a jak chcą i im zależy dalej się kształcić to na szkolenia się zgodzą i zobaczą jak przez tyle lat standardy opieki nad dzieckiem się zmieniły.Jak teraz jest najlepiej dla niemowlaka a jak było kiedyś...

2016-12-25 23:05

Pisałam o tym wcześniej, że położne powinny co jakiś czas przechodzić szkolenia, ponieważ niektóre posługują się wiedzą jeszcze ze studiów - zgroza nawet poczytać im się nie chce.