Zdrowie (1060 Wątki)
Witam
Mój roczny Syn ma alergię na mleko krowie - 3 - 4 razy w ciągu dnia pije mleko Bebilon Pepti (1 raz to kaszka na tym mleku), poza tym ma wyeliminowane z diety wszelkie mleczne produkty. Chciałabym dowiedzieć się, jak w takim wypadku zapewnić mu odpowiednią podaż wapnia w diecie? Boję się, że samo mleko to za mało. Czy należy jakoś suplementować ten składnik? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
2019-10-10 17:06
To dobrze że masz pewność co do diagnozy, to już dużo. Jak masz też dobrego lekarza to się go trzymaj. Ja sama wiem jaki to problem znaleźć dobrego lekarza, bo jeszcze jestem na etapie poszukiwań.
2019-10-10 13:02
To prawda jeżeli prowokacja skończyła się znów wysypka to znaczy że ma alergię tylko pytanie czy napewno na mleko krowie a może na laktozę. Testy pewnie to wykarza
2019-10-10 12:05
Skoro ponownie pojawiła się wysypka to na pewno jest uczulenie.
Wiadomo,że instynkt zazwyczaj nie zawodzi :) w tym przypadku warto zrobić badania.
2019-10-10 12:01
aneczkaa, moniczka, misiowa - dziękuję za rady, jestem dużo spokojniejsza :) na pewno udamy się do pediatry - tego, który stwierdził alergię. Jemu ufam, ale niestety teraz przez dłuższy czas go nie było i został mi tylko lekarz rodzinny, który sprawę zbagatelizował.
2019-10-10 11:59
mamasia, u nas to na pewno alergia. Udaliśmy się do pediatry, bo Syn miał większość ciała wysypaną taki suchymi plamami. Lekarz stwierdził alergię na białka mleka krowiego, przepisał Bebilon Pepti i kazał wyeliminować wszystkie produkty mleczne. Po trzech tygodniach wszystkie plamy zniknęły. Zgodnie ze wskazówkami pediatry w tym momencie zaczęliśmy prowokację, czyli do każdej butelki mleka dodawaliśmy 1 miarkę "zwykłej" mieszanki, którą Syn pił wcześniej. Problemy skórne pojawiły się na nowo i znów - zniknęły po około 3 tygodniach od wyeliminowania starego mleka.
W sobotę jedziemy do alergologa, na pewno skieruje nas na testy, ale tutaj sprawa co do alergii jest oczywista.
2019-10-10 08:30
Lekarze też często się mylą niestety trzeba uważać
2019-10-10 07:43
Mamasia no widzisz. I tak zaczyna się niepotrzebne eliminowanie składników z diety przez lekarza, który postawił najwygodniejszą dla siebie diagnozę. W ogóle teraz widzę, że co by się nie działo to u dzieci diagnozują albo alergie, albo napięcie mięśniowe.
2019-10-09 23:58
Drogie Mamy. Uważajcie na taką diagnozę jak alergia na białko krowie - mój maluch miał problemy z kupką, robił wodniste ze śluzem, dwóch lekarzy zbagatelizowało problem mówiąc, że to właśnie alergia na białko krowie. Wyeliminowali z mojej diety białko krowie i jaja plua produkty zawierające te składniki. Nie dawało mi to spokoju zgłosiłam się do lekarza z polecenia i co? ROTAWIRUS, a nie alergia. Zaufajcie same sobie i swojemu instynktowi macierzyńskiemu....
