Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zdjęcia dzieci w sieci

Data utworzenia : 2015-08-03 18:47 | Ostatni komentarz 2016-12-02 20:52

Redakcja LOVI

11377 Odsłony
187 Komentarze

Nie ma nic dziwnego w tym, że rodzice lubią chwalić się swoimi dziećmi. W dobie internetu często robią to za pomocą mediów społecznościowych, chętnie publikując na swoich profilach zdjęcia pociech. Przeczytajcie, czy to bezpieczne i jakich treści lepiej nie upubliczniać.

2016-11-14 09:40

Kasia hahah mina cioci pewnie bezcenna. :D ja mam tak z dziewczyną swojego brata ciotecznego. Wstawia po 5 zdjęć w miesiącu, a dzień opisuje co kilka godzin. Rozpoczęcie pracy tu i tu, które spotkanie z bratem, że jest w Zakopanym na Krupówkach i je właśnie pizzę, że ma nowego członka rodziny swinke morska itp. Najbardziej rozwala mnie to, jak pisze do zmarłego dziadka, że za nim tęskni, że nigdy go nie zapomni. Po co?? Na pewno dziadek to przeczyta. ;) MamaArkaMartynki Twoje znajome rozwalily system... donnavito ja też uważam że nie ma co popadać w skrajność. Oczywiście jestem przeciwko nawalowi zdjęć szczególnie dzieci w Internecie, ale jeżeli ktoś jest rozsądny, od czasu do czasu doda jakieś zdjęcie maluszka starannie wykonane, dobrej jakości, które go w żaden sposób nie upokarza, a wręcz przeciwnie dziecko wygląda na nim bardzo korzystnie to nie mam nic przeciwko. Jeszcze jak konto jest zastrzeżone to już w ogóle. To tak jakbym bała się wyjść z synkiem na spacer, bo przecież za rogiem mógłby czaic się pedofil i robić mu zdjęcia... Bardzo mi się podoba to, że na sesjach zdjęciowych przynajmniej w mojej okolicy prawie całkiem odeszło się od rozneglizowanych zdjęć dzieci czy rodziców. Na sesjach noworodkowych dzieciaki są przepięknie ubrane w specjalne, ozdobne stroje. Ponadto jak podpisują umowę to pytają dodatkowo czy mogą zamieścić jedno, czy dwa zdjęcia w Internecie. Mimo reklamy chcą chronić prywatność innych i uprzednio pytają czy w ogóle mogą dodać czy nie. :)

2016-11-14 00:00

żal mi tych dzieci, bo przeciez nigdy nie wiadomo co sie z tymi zdjęciami stanie, w czyje łapska trafią, uwazam ze swoje foty niech kazdy sobie wstawia wedlug życzenia, ale dzieci lepiej nie, trzeba je chronic

2016-11-13 22:27

Tak ostatnio szwagier męża pytał się ich cioci o jej syna. Ciocia no nie wiem gdzie oni są a szwagier mówi jak to nie wiecie. Jest na weekend w Kołobrzegu z żoną i żony przyjaciółka i jej rodzina. Na śniadanie jedli tu a pogoda jest taka... Ciocia nie mogła uwierzyć, że teraz wszystkiego można się dowiedzieć z fb. Dla mnie jest to na prawdę przykre. Teraz jest moda na przechowalnie się i w ogóle nie dba się o swoją prywatność.

2016-11-13 16:15

Mnie już nic nie zdziwi. U mnie w pracy dwie takie z działu kard wchodzą w teczki osobowe znajdują adresy zamieszkania i na google maps patrzą gdzie kto mieszka, jaki ma dom, podwórko itd

2016-11-13 16:09

Ja tez mam taką znajoma z pracy, która wyobrazcie sobie nawet tego nie ukrywa i mówi o tym otwarcie ż sama ma fb ale nie dodaje tam nic od siebie , ma kąto po to żeby zobaczyc co sie u innych dzieje. Jak to od niej usłyszalam to prawie siadłam z wrazenia ... Nie ma jak szczerośc :)

2016-11-13 15:57

Małgosiu mam takich znajomych i to sporo niestety, mają taką potrzebę to robią to nagminnie, uważam że to chore. Niestety portale społecznościowe to nakręcają, bo jak nic się nie dzieje u kogoś, znaczy że jest nudny. Przynajmniej mam takie wrażenie, jak np z wycieczkami, po co ktoś wstawia zdjęcia z wakacji za granicą? Dla lajków? Dla podbudowania swojej wartości? Daje do zrozumienia, że ją stać na wszystko? Jak ktoś zaczyna to nakręca inne osoby, a czego ja nie pokażę moich wakacji? Taki tego mechanizm...

2016-11-13 14:49

Dla mnie to jest żenujące... przykro to stwierdzić, ale mam mnóstwo znajomych, którzy ,,nie umieją" korzystać z portali społecznościowych. Ja o nich wiem wszystko. Co jadł na śniadanie, w jakiej restauracji i z kim był, gdzie był na wycieczce, czy jest przeziebiony, w jakim jest nastroju, czy spodziewa się dziecka, w którym tygodniu ciąży jest, sprawozdanie z ktg, usg wczesnej ciąży i tak dalej... zero prywatności. Mamusie też glupieja. Po kilka zdjęć dziennie i to takich samych. Albo zdjęcia w kąpieli, na nocniku, dziecka świeżo po porodzie, które jest nawet nie wytarte z tych wszystkich mazi. Świat oszalał. Ale denerwują mnie też takie osoby, które mają konto, nie mają ani jednego zdjęcia, żadnego wpisu, nic, a siedzą, podgladaja innych i obgaduja. Oj takich też znam. Jak dla mnie wszystko jest dla ludzi byle z umiarem. Przecież są ustawienia, można zastrzec konto, zdjęcie można wstawić czasami, a nie co chwila i przede wszystkim takie, które są adekwatne.

2016-11-13 12:30

Ja nie polecam chwalenia się wczesną ciążą. Było już to poruszane. Jeszcze będzie czas na to.