Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zdjęcia dzieci w sieci

Data utworzenia : 2015-08-03 18:47 | Ostatni komentarz 2016-12-02 20:52

Redakcja LOVI

11393 Odsłony
187 Komentarze

Nie ma nic dziwnego w tym, że rodzice lubią chwalić się swoimi dziećmi. W dobie internetu często robią to za pomocą mediów społecznościowych, chętnie publikując na swoich profilach zdjęcia pociech. Przeczytajcie, czy to bezpieczne i jakich treści lepiej nie upubliczniać.

2016-03-29 21:58

Karolina: http://www.photoshoponlinefree.net/ moje ulubione. :) skljka zdjec: http://www.pato.pl/laczenie-zdjec tylko ze tutaj na pato po skonczonej pracy pojawia sie napis logo. ja usuwam go w paincie. sladu brak. :) mialam jeszcze jeden fajny program online do laczenia zdjec (dalo sie tez pisac), ale nie pamietam stronki. jakbym poszperala to bym znalazla ale troszke nie mam czasu. ale photoshop online free i pato zdecydowanie goruja. :)

2016-03-29 20:54

Ja się muszę pochwalić chrzestną mojej Małej. Na fb ma wrzucone jedno zdjęcie które ma z moją córką ale zanim je udostępniła to zadzwoniła do mnie i zapytała czy może. Bardzo mi się to spodobało. To moje dziecko i to ja będę decydować kto je może zobaczyć w sieci. Dziewczyny a w czym obrabiacie zdjęcia? Ja mam ich multum ale części jest jednak potrzebna obróbka :)

2016-03-23 23:30

Magiczny też mam takie koleżanki które co chwilę wstawiają zdjęcia dziecka, a ja jestem inna i nie wstawiam, a jak już to bardzo rzadko :) a te zdjecia co chwilę są wrzucane, aż za przeproszeniem wymiotować się chce ;) a za to moja tesciowa jak robi zdjecia to 100 takich samych.. a ja wybieram tylko kilka, żeby każde było inne i takie zostawiam :)

2016-03-23 22:57

Magiczny, a to z tymi ujęciami to ja mam podobnie. Mam tak, że mogę robić zdjęcie (czy synkowi, czy sobie, czy przedmiotowi, obojętne) nawet ze 30 minut (trochę tych zdjęć się narobi:D), a później z tych wszystkich wybrać jedno najlepsze, które i tak muszę przyciąć, wyostrzyć, rozmazać tło na przykład, ojj..po prostu zretuszować. :) Ale moja ciotka na przykład jak robi zdjęcie któremuś ze swoich dzieci to żeby Was nie skłamać robi dosłownie z trzech stron (w tej samej pozycji, w tym samym ubraniu, w tym samym miejscu) tak że te zdjęcia są niemal identyczne, często rozmazane i je wywołuje i wkłada do albumu. I tak non stop.

2016-03-23 22:40

Kazda mama uwielbia fotografować swoje dziecko. :) nie ma co się dziwić. Ale Facebook i tego typu portale to nie są miejsca przynajmniej wg mnie dla takich maluszków. No ale to moje zdanie każda mama ma swoje. Nie wspominam już o tych mamach szalonych z milionem zdjęć dzieci ustawionych publicznie... Z całym szacunkiem ale jak dla mnie nie myślą. Teraz dzieją się takie rzeczy w świecie pedofile itd że wystarczy odrobine pomyśleć. Myślmy że ktoś może wykorzystać te zdjęcia do innych celów. Jeśli chcą to wystarczy zablokować galerię...takiego zachowania nie jestem w stanie zrozumieć niestety. I wg mnie to już nawet nie jest głupota...

2016-03-23 21:38

Gosia ja Ci powiem, że też uwielbiam fotografować mojego synka i wszystko co z nim związane... Mój synek ma niedługo 20 miesięcy, a w folderach mam już jego prawie 5 tysięcy zdjęć... Ja właśnie mam takie dwie znajome, które codziennie wstawiają zdjęcia swoich pociech, aż do znudzenia... Dlatego u obu mam kliknięte:"Przestań obserwować" i nie pokazuje mi już ich postów... Przynajmniej mam spokój :) Ja mam nieraz 20 czy 30 zdjęć w podobnych ujęciach, ale tylko po ty, by wybrać jedno czy dwa, które sobie akurat z tej "serii" wywołam :p Ja swoje zdjęcia na fejsie mam tylko dla znajomych, ale na Insta nie :) ale na Insta jak wspominałam jak wstawiam zdjęcia małego to nie widać twarzy :)

2016-03-22 14:26

Ja tam lubię od czasu do czasu (może raz na 2 miesiące ostatnio) dodać zdjęcie z synkiem czy jego samego. Uwielbiam fotografować, więc może też dlatego. Wiem, że dane zdjęcie jest starannie zrobione, nie jest osmieszające czy roznegliżowane. Widzą je wyłącznie moi znajomi. Nie mam nic przeciwko. Ale jak ktoś nie chce udostępniać zdjęć swoich dzieci to oczywiście to rozumiem. Prędzej nie rozumiem wstawiania co chwilę, albo kilkunastu na raz czy wręcz takich samych. Najpierw z jednej strony dziecka, potem z drugiej, kolejne w ogóle rozmazane... To jest wręcz nudne. Rozumiem, że mamusie są zakochane w swoich pociechach, ale po co robić takie zdjęcia? Nie lepiej różnorodne? W jakimś ładnym stroju czy z cudownym uśmiechem? W albumie na zdjęcia synka mam ponad 200 zdjęć w różnych sytuacjach/miejscach/strojach/z różnymi osobami. Tak, że ten album aż miło się ogląda i widać, że dziecko rośnie, nabywa nowych umiejętności, co lubi robić, gdzie było. Na Fb zdjęć synka mam niewiele. Nie szaleję. Dziwię się też niektórym, że nie korzystają z opcji zastrzegania zdjęcia. Ustawiają je jako publiczne. Przecież można zaznaczyć, aby dana fotografia była widziana na przykład wyłącznie przez znajomych, albo nawet wybrane osoby...

2016-03-22 11:35

Lenka tez ją o to poproś. Może dziewczyny dla kompromisu pozwólcie na jedno zdjęcie ale nic więcej. Wy jesteście mamusiami i wy decydujecie czy chcecie żeby Wasze dziecko nie było gwiazda Internetu i Facebooka.