Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zadbana mama, czy mamuśka w wyciągniętym swetrze?

Data utworzenia : 2013-06-25 23:21 | Ostatni komentarz 2018-01-15 08:16

K.Filarowska

53209 Odsłony
971 Komentarze

Całą ciążę powtarzałam sobie, że będę super zadbaną, ładną, młodą mamą, że nie zrezygnuję z delikatnego makijażu, braku odrostów, pomalowanych paznokci u stóp.. Mówiłam sobie, że nawet jak będę siedziała w domu to uczeszę włosy, wydepiluję nogi, zadbam o gładkie pięty, wygodny ale przyzwoity strój. Powiem szczerze, że generalnie to tak jest, ale jednak nie zawsze, czasem miewam dni, że upnę włosy żeby nie denerwowały, szybki prysznic, ubiorę coś wygodnego i mam to gdzieś :) A jak jest z Wami?

2016-12-12 18:42

Dobrze dla samej siebie zadbac o takie wlasnie dobre samopoczucie :-) kazda kobieta chyba tak ma ze lubi byc pożądana :-). Ja przez obie ciaze wybrałam tryb bardziej sportowy ale nie pozwolilam sobie na " koltuny" na glowie chociaz farbowanie wlosow ograniczylam do minimum :-) i tez mialam chwile ze ubralam sukienke czy jakies eleganckie wdzianko gdzies do znajomych czy do sklepu. Po domu sie nie malowalam ale jak wychodzilam to gdzies ten delikatny makijaz byl. No i tu nie powiem bo zdazyly sie dni ze siedziaam w domu caly dzien w pidzamie bo poprstu mialam gorszy dzień. W drugiej ciazy troche wiecej bo w pierwszej to dlugo pracowalam

2016-12-12 17:45

Ja uważam, że warto o siebie dbać zawsze i niemal w każdych warunkach. Nie mam tu na myśli oczywiście pełnego makijażu, ale jestem zdania że ładna, zadbana kobieta czuje się po prostu lepiej. Nie mam też na myśli tych wszystkich fotek rodem z Instagrama, że niby każda z nas ma być fit, z kaloryferem na brzuchu (u kobiet to się tez tak nazywa?) i w ogóle idealnie wystylizowana. Ważne - by codziennie robić coś dla siebie - bez napinki i tej całej otoczki. Raz będzie to 5 km bieg, a raz male zakupy. Innym razem może być wyjście z przyjaciółmi lub ulubiona maseczka na twarzy. A co do ubrań, to ja akurat nie przepadam za dresami i ciuchami "po domu". Staram się ubierać w spódnice i sukienki typu http://magmac.pl/26-spodnice-damskie (takie luźniejsze) tak żeby podobać się samej sobie. Inwestowanie w swoje dobre samopoczucie jest najważniejsze i odbija się tez na Maluszku.

2016-12-08 11:54

Donnavito to ja az tak nie szalalam. Jak mialam gorszy dzien to nie myslalam o tym zeby dobrze wygladac i czuc sie dobrze psychicznie przez to hhe :) Paulina ja jak siedzialam w domu zawsze nakladalam na twarz chociaz podklad, ostatnio siedzialam ciagle w domu przed porodem bo mialam takie zalecenia, ale do lekarza dellikatnie sie wymalowalam, rzesy policzki, i jak maz mnie zobaczyl to mowi...o rany jak ladnie wygladasz :D tak niewiele trzeba im do szczscia :)

2016-12-08 08:59

Ja od początku ciąży siedze w domu, narzeczony wychodzi o 7 wraca o 20 , mieszkamy razem . I mi sie normalnie nie chce :D sa dni ze nie wychodze z domu bo mi sie zwyczajnie nie chce :D takze sexi kobieta w ciazy noe jestem :D partner widuje mnie tylko w pizamie ;) moze spowodowane to jest tym ze ciagle spie naprawde ciagle :) tez mialam zamiar ogarnąć sie samej dla siebie ale nie wychodzi ale po ciąży mam zamiar ze mi wrócą chęci do zycia i wrócę do starej Ja :)

2016-12-08 00:25

ja tez dla siebie staram sie wygladac tak z,ebym sie sobie podobała nawet z tymi kilogramami szczescia jakie mam w bonusie:)dresy nosze, ale ładne, lubie czuc sie dobrze w swojej skórze zawsze, nawet jak miałam wymioty, to i tak sie malowałam, myłam włosy, układałam, lezałam ledwo zywa, ale czułam sie psychicznie lepiej, jakbym sie nie umyła i nie ogarnęła, to czułabym sie jakbym sie poddała

2016-12-07 22:40

A ja w ciazy chodzilam ubrana bardzo wygodnie ale i "fajnie". A poniewaz bardzo odbrze sie czulam, chcialam tez dobrze wygladac,bo to taki piekny czas :) wiadomo w domu jakies leginsy, ale zawsze sportowa tunika, albo jakas fajna kolorowa bluza. Alenawet jak siedzialam w domu to twarz chociaz podkladem pociagnelam, bo nawet dla siebie chcialam wygladac ciut lepiej :)

2016-12-07 21:46

Mi bardziej chodziło o powyciagane dresy, włosy w całkowitym nieładzie itp. Ja w ciąży nie miałam złych dni i zawsze chodziłam w sukieneczkach czy też miałam spodnie ciążowe lekkie nie grube jeansowe ;) też mnie nigdzie nie gniotły, a jedyny ich minus że one się gniotły i często musiałam je pracować na dobrą sprawę codziennie, włosy zawsze miałam uczesane i ułożone i chociaż tuszem pociągnie rzęsy. Osobiście nie wyobrażam sobie przyjmować gości w nieładzie.

2016-12-07 17:03

Zgodzę się z Tobą Michalinka najważniejsza w ciąży jest wygoda , a i w dresie łazić można przecież fajne dresy nie są złe ( no chyba ,że jakieś powyciągane , zmechacone ) , sama prawie całą ciąże przechodziłam po domu w dresach , jak przychodziła rodzina ,bliska rodzina to wcale się nie przebierałam .Na początku nawet nie miałam siły się zwlec z łóżka a co dopiero się stroić jakby miał ktoś przyjść . Owszem jak wychodziliśmy gdzieś to ubierałam się w ciążowe ciuchy , ale po domu to dresy , getry i wygodna koszulka , tak mi było najwygodniej nic mnie nie uwierało , nie gniotło .