Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zadbana mama, czy mamuśka w wyciągniętym swetrze?

Data utworzenia : 2013-06-25 23:21 | Ostatni komentarz 2018-01-15 08:16

K.Filarowska

53237 Odsłony
971 Komentarze

Całą ciążę powtarzałam sobie, że będę super zadbaną, ładną, młodą mamą, że nie zrezygnuję z delikatnego makijażu, braku odrostów, pomalowanych paznokci u stóp.. Mówiłam sobie, że nawet jak będę siedziała w domu to uczeszę włosy, wydepiluję nogi, zadbam o gładkie pięty, wygodny ale przyzwoity strój. Powiem szczerze, że generalnie to tak jest, ale jednak nie zawsze, czasem miewam dni, że upnę włosy żeby nie denerwowały, szybki prysznic, ubiorę coś wygodnego i mam to gdzieś :) A jak jest z Wami?

2016-02-23 10:03

A ja Wam powiem, że u mnie jest na odwrót. W upały nie lubię ćwiczyć, bo wtedy właśnie mi się nie chce. W zimę chętniej. :) chyba, że spacery (mała aktywność, ale zawsze jest) no to wiadomo- jak jest ciepło. :)

2016-02-23 09:21

Wiadomo ze w zimę pogoda nie sprzyja ale to nie znaczy ze zmiana trybu zycia mamy czekać do wiosny. Ja rownież mam takie dni ze nic mi sie nie chce i cały dzien chodzę w piżamie śle staram sie myślec pozytywnie.

2016-02-23 02:01

Dziewczyny wiosna już za rogiem. Wiec lada moment wróci nam chęć do życia i działania. :)

2016-02-22 23:31

Mi w lato łatwiej trzymać dietę, przede wszystkim w upały nie chce się aż tyle jeść, owoce i warzywa są dużo bardziej dostępne, pyszniejsze i tańsze, a jeszcze jak w moim przypadku prosto z ogródka to za free. W lato siedzę cały dzień na podwórku z dzieckiem, a co to oznacza? Ciągłe bieganie za nim. Długie spacery, wizyty na placu zabaw. Jazdy rowerowe z bagażem prawie 20 kg w foteliku, dodatkowe obciążenie dla nóg. Letnie sukienki, więc chce się wyglądać szczuplej.

2016-02-22 20:31

To prawda, ta zima jest wyjątkowo męcząca i przygnębiająca, słońca jak na lekarstwo, u nas teraz tylko deszcz pada i pada. Z dziećmi wyjść nie można, a one lubią spać na dworze....Na mnie pogoda ma ogromny wpływ, niestety. Jak jest ponuro za oknem, to tylko wstaję z łóżka rano i już nic mi się nie chce i jestem zmęczona, co prawda długo nie śpię i z przerwa,,,ale gdy słońce za oknem nastawienie tez mam inne choć niewyspana....Kawa pomaga, ale na chwile....

2016-02-22 15:52

Mi się wydaje, ze pora roku na pewno ma znaczenie i jakby się miało rozpocząć jakąś dietę to przecież nie w zimę, bo oprócz tego, że będziemy na diecie żywieniowej do dochodzą ćwiczenia, rozciągania, może bieganie a w domu nie zawsze ma się warunki a teraz jak tu wyjść np w taką pogodę jak jest dzisiaj, gdzie wieje,ze prawie głowy nie urwie i leje a wiosną, gdzie jest słońce od 7 rano, jest pięknie to aż się chce :-) k.Sepiolo na wiosne, lato na pewno zrzucisz kilka kilogramów :-) teraz dbaj o siebie :-) musisz się też odżywiać żeby dziecku było co dawać :-) Ja herbaty też nie słodzę tylko kawe,a poza tym pije duuuużo wody, to też dużo mi pomaga bo oczyszcza, poza tym ja w ogóle lubie sałatki, nie odchudzam się, ale uwielbiam różnego rodzaju sałatki i dużo ich jem, więc ja mam też takie nawyki żywieniowe, które pewnie mi pomagają w zrzuceniu wagi. Ale nawet w telewizji mówili, zę ta zima jest wyjątkowo męcząca, jest dużo zachorowań na depresje, nikomu się nic nie chce itd, Kasia to też prawda ja starszego synka urodziłam pod koniec grudnia wiec jak już spacerowałam z wózeczkiem to była wiosna, potem lato, wiec sporo czasu siedziałam na dworze. Drugiego z kolei urodziłam pór roku temu w lipcu i mniej jestem na dworze, bo też się człowiekowi nie chce w taką pogodę

2016-02-22 11:22

Zimą wszystko wydaje się dużo smętniejsze, nic się aż tak nie chce. Szybko nadchodzący zmrok daje w kość, zwłaszcza dla depresantów. Mniej się wychodzi do ludzi ehhh dziś ze mnie mega maruda. Bardzo bym chciała codziennie czuć się zadbaną wspaniałą mamą, jednak są dnie kiedy nie mam dla siebie po prostu już siły i popadam w sen.

2016-02-21 22:49

Ja osobiście natomiast uważam z własnego doświadczenia, że pora roku ma znaczenie. Odchudzałam się biegałam nie zmieniałam diety ani sposobu żywienia ale zimą kilogramy szły w wolniej. Jeśli ktoś juz się za siebie weźmie to nie odpuszcza zimą bo coś tam tylko ćwiczy tak samo jak np wiosną.