Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Wytatuowani rodzice

Data utworzenia : 2013-09-12 17:57 | Ostatni komentarz 2015-12-28 09:13

Konto usunięte

14089 Odsłony
169 Komentarze

Co na ten temat sądzicie? Jakie jest Wasze zdanie w kwestii tego typu zdobienia ciała?

2014-01-24 22:43

Co tam Kasiu masz napisane? Piekny wzor czcionki: )))

2014-01-24 16:20

Mały :)

2013-12-30 23:36

Ja również ma tatuaż na plecach i moim zdaniem to nic nie przeszkadza być dobrym rodzicem. To tylko rysunek i nie zmienia człowieka . Jeszcze mam w planach następny z imieniem córeczki <3 Każdy jest władcą swojego ciała i ma prawo zrobić z nim co chce a inni ludzie nie powinni tego krytykować.

2013-12-29 11:06

Ja również mam tatuaż na nadgarstku i nie widze nic w tym złego ;)

2013-12-28 21:59

Ja nie mam w planach zrobienia sobie tatuażu, ale nie widzę w tym nic złego, choć uważam, że za dużo wytatuowanego ciała nie wygląda dobrze. Mój narzeczony ma niewielki tatuaż, ale chce go przerobić. Również mój brat ma tatuaż i całkiem spoko to wygląda.

2013-12-26 09:07

mój mąż ma dwa tatuaże i chce sobie jeszcze robić. Jakoś nie przeszkadzaja mi wydziarani rodzice, znam takich co maja całe ciało w malowidłach. Myśle że to normalne ale wiem że jeśli mój syn będzie chciał kiedyś zrobić sobie tatuaż to mu powiem z czym się to wiąże... Ja sama chce zrobić sobie tatuaż na żebrach ( imię i date syna ).

2013-12-21 21:38

Polishgirlolga a może biedronka w 3D? Ja teraz zastanawiam się nad zrobieniem tatuażu z imionami synów. Dobrze, że nie zrobiłam sobie żadnego dotyczącego mojego faceta, bo bym żałowała. Mam też w planie coś na żebrach, zaczynającego się od biodra. W obecnej sytuacji wiem, że już więcej dzieci mieć nie będę, więc jak skończe karmić to pewnie sobię zrobię. Aha jedna z Was pisała o tatuażach z henny. Owszem są fajne, ale trzeba uważać, bo henna silnie uczula i nie każdy może takie cudo posiadać. Najlepiej zrobić 48 godzinny test. Nanosimy henne (nawet taką do farbowania brwi) na 48 h przed zrobieniem tatuażu, najlepiej na skórę za uchem lub w zgięciu łokcia. Niewiele, kropeczkę i po tym czasie sprawdzamy czy nie ma opuchnięć, świądu lub zaczerwienienia. Prosta rzecz, ale uchroni nas to przed poważnymi konsekwencjami.

2013-12-20 13:57

Ja nie mam tatuaży mój mąż tez nie , ale znam osoby które je mają i mi to zupełnie nie przeszkadza. Przecież to wolny wybór każdego człowieka, jeżeli jemu to odpowiada to czemu nie.