Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Wypalenie rodzicielskie - Polska w czołówce światowej

Data utworzenia : 2021-10-06 14:57 | Ostatni komentarz 2021-10-28 22:15

Fajerka

818 Odsłony
20 Komentarze

Jest wypalenie zawodowe, istnieje i rodzicielskie. Jak wynika z wieloletnich badań przeprowadzonych w Belgii, kiedy staramy się za mocno, stajemy się gorszymi rodzicami. Wypalenie rodzicielskie, to zmora kultury zachodniej, czyli naszej, gdzie rodzice poddawani są silnej presji bycia idealnym i nieskazitelnym, a także pozostawieni sami sobie, ponieważ instytucja rodziny wielopokoleniowej powoli zanika. Rodzice wypaleni czują się wyczerpani obowiązkami, czują, że „mają dość” opieki nad dziećmi, zaczynają dystansować się od nich emocjonalnie i dostrzegają kontrast między swoim samopoczuciem, a wcześniejszymi wyobrażeniami na temat własnego rodzicielstwa. Wypalenie rodzicielskie często idzie w parze z przemocą i zaniedbywaniem potomstwa. Rodzicielstwo w krajach zachodnich to często samodzielne przedsięwzięcie,  rodzice często są pozbawieni pomocy ze strony rodziny, a trwająca pandemia jeszcze pogłębia ten problem. 

 

Polska razem z USA znalazła się wśród państw z najwyższym odsetkiem raportowanego wypalenia rodzicielskiego. Naukowcy akcentują, że to nie poziom bogactwa krajów zachodnich jest istotny dla stresu rodziców, tylko właśnie indywidualizm obecny w kulturze. A tego przecież w Polsce nie brakuje.

 

Co myślicie o powyższym? Czy pojęcie wypalenia rodzicielskiego było wam dotąd znane?

https://fundusz.org/blog/wypalenie-rodzicielskie-problem-indywidualistow/

2021-10-06 16:40 | Post edytowany:2021-10-06 16:42

Każda z nas ma chyba takie dni ze najzwyczajniej w świecie ma dość wydaje mi się ze jest to związane z tym że chciały bysmy za bardzo za idealnie i za dobrze a nieraz juz brakuje sił i potrzeba chwili wytchnienia sama również miewam takie dni ale kolejnego  dnia budzę się rani z nową energią i wiem ze jestem najszczesliwsza mama na świecie 

2021-10-06 16:25

Myślę, że jest to zakorzenione w naszej kulturze. Niestety nadal pokutuje obraz "matki Polki", która doskonale sobie radzi z wychowaniem dzieci, domem i niejednokrotnie pracą zawodową. Coraz odważniej kobiety mówią o swoich potrzebach, jednak na zrozumienie w tej kwestii wielokrotnie nie mogą liczyć. Poprzeczka od pokoleń postawiona jest bardzo wysoko, dlatego kiedy pojawiają się trudności wiele kobiet czuje się "złymi matkami". To niestety pierwszy krok do depresji. Kluczowe jest tu wsparcie partnera i pozostałych członków rodziny. Nie musimy być idealne, bo ideałów nie ma. Szczęśliwe dzieci to dzieci szczęśliwych mam. Nie zapominajcie o tym dziewczyny �

Konto usunięte

2021-10-06 15:47 | Post edytowany:2021-10-06 15:49

Nigdy o tym nie słyszałam, chociaż przyznam szczerze, że nie raz miewam dość. Jesteśmy tylko ludźmi, a nie oszukujmy się, nie wszystkie mamy pomoc od partnera czy od rodziny.

Często czuje się "wypalona" jako matka.. nie mam pomysłu na obiad, na zabawy, nie mam siły na spacery, zabawy. Niekiedy mam po prostu dość... ale to może i wina zmęczenia, albo natłoku obowiązków. Ten stan mija dość szybko, przynajmniej u mnie :) Powtarzam sobie wtedy że nie ma ludzi idealnym i mam prawo czuć się gorzej czy być zmęczoną.

Mimo tego cieszę się że jestem Matką :) To było moje marzenie ♥

 

2021-10-06 15:46

Szczerze powiedziawszy pierwszy raz spotykam się z takim określeniem. Jak rodzic z malutkiego dziecka czasami czuję się wyczerpana i czasami mam dosyć .. chyba każdy ma ..  tez inaczej sobie wyobrażałam macierzyństwo i zderzyłam się z rzeczywistoscia jednak gdyby ktoś dał mi wybór żebym mogła cofnąć czasu lub nie to nigdy bym tego nie zrobiła bo mimo czasami wielkiego zmęczenia to dziecko jest dla mnie wszystkim :)